Euro, jako waluta, wydaje się nieco nudne. Bez głębszej symboliki, z krótką historią a do tego nieznośnie poprawne politycznie. Nie dajmy się jednak zwieść pierwszemu wrażeniu! Oto garść ciekawych faktów na temat wspólnej waluty.
#1
W ciągu jednego roku do fontanny Trevi w Rzymie trafia około 1 mln euro. Oczywiście w bilonie. Pieniądze używane są na konserwacje i remonty obiektu jak również na zakup żywności dla najuboższych.
#2
Na banknotach z nominałem euro widnieją fikcyjne mosty, prezentujące różne style architektoniczne z wybranych okresów historycznych. Miało to zapobiec faworyzowaniu niektórych krajów względem innych. Holandia była jednak sprytniejsza i zbudowała sobie mosty na wzór tych widniejących na banknotach.
#3
Na wzór euro ma powstać wspólna waluta wszystkich krajów Afryki. Plan jest ambitny a jego celem jest ustanowienie wspólnoty gospodarczej do 2023 roku. Nowa waluta ma się nazywać “afro”.
#4
Euro jest oficjalnym środkiem płatniczym również na terenach położonych z dala od Europy. W koloniach zamorskich Francji – Gujanie Francuskiej czy archipelagu St-Pierre-et-Miquelon – jest ono obowiązującą walutą mimo, że od Starego Kontynentu dzielą je tysiące kilometrów.
#5
Banknotem o najniższej wartości w obrębie całej Unii jest… 0 euro. Pierwszy taki nominał powstał w Trewirze jako banknot kolekcjonerski z wizerunkiem Karola Marksa, który właśnie tam przyszedł na świat. W krótkim czasie “zerówki” zyskały ogromną popularność wśród kolekcjonerów – w połowie 2018 roku było już kilkanaście wzorów w wielu krajach wspólnoty.
#6
Najwyższym nominałem w Unii jest banknot 500 €. Powszechnie nazywa się go “Bin Ladenem” bo wszyscy o nim słyszeli ale nikt nie widział.
Znaczna wartość banknotu 500€ sprawiła, że stał się on najczęściej podrabianym ze wszystkich nominałów Wspólnoty. Co więcej, szacuje się że w samej Wielkiej Brytanii około 90% banknotów 500€ znajduje się wyłącznie w rękach organizacji przestępczych. Z tych powodów Europejski Bank Centralny zdecydował o wycofaniu najwyższego nominału z końcem 2018 roku
http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/8678886.stm
#7
Zdecydowanymi liderami podrabiania unijnej waluty są Włosi, szczególnie pochodzący z okolic Neapolu. Według europejskich instytucji finansowych to właśnie z Italii pochodzi około 90% fałszywych euro. W 2014 roku Interpol rozbił organizację przestępczą (oczywiście z okolic Neapolu), która przez wiele lat wprowadzała na rynek fałszywe banknoty doskonałej jakości. Co ciekawe, przestępcy z prawdziwie włoską finezją pozwolili sobie na żart – wypuścili do obiegu banknot o nominale 300€, który długo pozostawał na rynku niewykryty.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.