Polski sposób ustalania i poboru podatków jest zaiste wyjątkowym. Tylko jeden kraj wśród całego OECD (37 państw) ma bardziej niż my złożony system podatkowy. Czy Polski Ład może to jeszcze bardziej skomplikować?
To już kolejny rok, w którym Polska i Włochy zamykają stawkę rankingu najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych, lepiej było dwa lata temu, kiedy Polska znalazła się na miejscu 33. Ósmy raz z rzędu jako najbardziej przejrzysty określono system podatkowy Estonii. Przy ocenie systemów podatkowych autorzy raportu brali pod uwagę 40 różnych czynników, w tym neutralność i konkurencyjność, ale także zawiłość przepisów.
Otoczka wprowadzania Polskiego Ładu – przedsiębiorcy oceniali nie ten system
Kto chociaż minimalnie interesuje się tym na czym państwo zarabia, zastanawia się czy Polski Ład da nam szansę na ułatwienia w systemie podatkowym? Niestety już sądząc po pierwszych chwilach od ogłoszenia zmian w Dzienniku Ustaw nie ma na to większych szans. Przykładowo pierwotnie w ustawie pojawił się zapis świadczący o tym, że objęci nowymi zwolnieniami PIT w ogóle nie płaciliby składki zdrowotnej. Błędów było więcej, ale posłowie zdecydowali się na korekty tylko w miejscach, gdzie szkodziłoby to finansom publicznym, nie finansom prywatnym. Niedopuszczalny był też sposób prac nad zmianami w podatkach. Przedstawiony do konsultacji projekt różnił się znacząco od tego, nad czym debatowali posłowie.
Kwota wolna – w końcu czy niestety?
Najbardziej atrakcyjną bodajże zmianą w Polskim Ładzie jest podniesienie tzw. kwoty wolnej, czyli zarobionych przez nas pieniędzy wolnych od opodatkowania. Kwota obowiązuje wyłącznie osoby rozliczające się na PIT-36 oraz PIT-37 opodatkowane w skali podatkowej. Polski Ład zdaje się odpowiadać na oczekiwania społeczne, które ujawniono w badaniu United Surveys opublikowanym w kwietniu 2021 roku na zlecenie RMF FM i Dziennika Gazeta Prawna. W badaniu zdecydowanie najbardziej pożądaną podatkową zmianą dla Polaków było właśnie zwiększenie kwoty wolnej. O tym czy wszyscy pytani rodacy wiedzą z czym dokładnie wiąże się zmiana wysokości kwoty wolnej nie wiemy. Tym niemniej dzięki wyższej kwocie wolnej samorządy zostaną bezpośrednio pozbawione części dochodów z PIT. Ale na korzyść podatnika – zdają się rzec autorzy ustawy.
Przedsiębiorcy o Polskim Ładzie
W komunikacie Konfederacji Lewiatan czytamy klarowną ocenę najnowszych zmian podatkowych: „Od nowego roku pogorszą się warunki funkcjonowania firm, zwiększą się koszty prowadzenia działalności gospodarczej, wprowadzone zostaną nowe obowiązki związane z rozliczeniem podatkowym oraz zapłatą składek na ubezpieczenie zdrowotne”.
Koszt zmian
Zanim jeszcze przedsiębiorcy zaczną tracić na zmianach, muszą się do nich przygotować, a to też wymaga wkładu z ich strony. Konieczność dostosowania się do zmian sprawi, że odpowiadające za finanse w firmie osoby będą miały kłopotliwy początek roku, ale to oczywiście nie wszystko. Spadnie na nie odpowiedzialność za decyzję o zmianach, jakie firma musi wprowadzić. Oczywiście póki dostawcy oprogramowania ERP dla firm nie każą sobie więcej płacić za wdrożenie koniecznych zmian (choć byłoby to dość kiepskim wizerunkowo zabiegiem). A jak będzie później? Zobaczymy.
Nowi przedsiębiorcy i księża już nie na karcie podatkowej
Karta podatkowa jest najprostszą formą opodatkowania, jaką przewiduje polskie prawo. Jedną z jej zalet jest fakt, że nie trzeba prowadzić ksiąg podatkowych i składać zeznań o obrocie i przychodzie. W 2019 roku w formie karty podatkowej rozliczało się ponad 100 tysięcy podatników (w tym sporo księży). Po wejściu w życie Polskiego Ładu ta liczba z pewnością nie wzrośnie. A to dlatego, że prawo do rozliczania się w ten sposób będą miały tylko osoby, które rozliczać się miały w ten sposób do 31 grudnia 2021 roku. Jeśli więc ktoś planował w przyszłym roku zarejestrowanie działalności rozliczanej w formie karty podatkowej, musi się pospieszyć i wybrać tę formę rozliczenia do końca roku.
Estoński CIT bardziej dostępny?
Od stycznia 2022 roku wchodzą w życie przepisy zmieniające zasady ryczałtu od dochodów spółek, będzie on od teraz dostępny również dla spółek osobowych, czyli komandytowych i komandytowo-akcyjnych (wcześniej był tylko dla kapitałowych). Uchylony zostanie też akt. 28j ust.1 pkt. 1 ustawy o CIT, który mówił o limicie przychodów w wysokości 100 milionów złotych.
VAT grupowy
Polski Ład nie ominął również podatku od towarów i usług, a zmiany mogą być dla niektórych typów działalności bardzo korzystne. Pracując w grupie, czyli rejestrując kilka podmiotów podatnik zapewni sobie możliwość rozliczenia VAT grupowo, co więcej transakcje między członkami takich grup nie będą opodatkowane VATem. Z jednej strony będzie więc można oszczędzić sobie sporo „papierkowej roboty” i zniknie problem podatku naliczanego i należnego, z drugiej zaś tylko czekać jak nową sytuację wykorzystają tzw. vatsterzy…
Wzrost obciążeń dla liniowców
Od stycznia 2022 roku znika dla osób korzystających z podatku liniowego możliwość odliczenia składki zdrowotnej, a więc rosną koszty prowadzenia działalności. Od teraz liniowcy będą zobowiązani do płacenia składki zdrowotnej liczonej proporcjonalnie od dochodu według 4,9-procentowej stawki bez możliwości odliczenia.
Jeśli całość zmian przedsiębiorca przedyskutował z księgową i okazuje się, że Polski Ład ograniczy jego zysk, a podniesie koszty, trzeba rozważyć zmianę sposób opodatkowania. A czasu jest niewiele, bo zgodnie z prawem informacją o chęci takiej zmiany trzeba się podzielić się z urzędem skarbowym do końca roku, jeśli nowy system opodatkowania ma obowiązywać od początku 2022 roku.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.