Poruszanie na początku października kwestii świątecznych zakupów wydawać mogłoby się przesadne i niepotrzebne, a jednak… Biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej osób korzysta z zagranicznych portali okazuje się, że bożonarodzeniowa gorączka może rozpocząć się lada moment. Tym bardziej, że czas oczekiwania na wysyłkę potrafi zaskoczyć. I wcale nie musi to być miła niespodzianka.
Na coraz większą popularność zagranicznych portali zakupowych mają wpływ przede wszystkim, takie czynnik jak:
- szeroki asortyment,
- niszowe/kolekcjonerskie przedmioty,
- możliwość zakupu produktów charakterystycznych dla danego kraju,
- konkurencyjność ceny.
Ostatni aspekt sprawił, że Polacy chętniej kierują uwagę na chińskie portale oferujące rzeczy znajdujące się na sklepowych wystawach, tylko że w niższej cenie. Wielu kupujących zapomina, jednak że do niej należy doliczyć jeszcze koszt wysyłki, podatek Vat oraz cło.
Jaki jest rzeczywisty koszt zakupów na chińskich portalach?
Duża konkurencyjność na chińskim rynku sprawia, że sprzedawcy z chęcią wychodzą z inicjatywą wobec klientów z innych krajów, oferując im darmową dostawę. Zatem rozwiązaniem jest po prostu wybranie odpowiedniego filtra, który pozwoli odnaleźć przedmioty zwolnione z kosztów wysyłki.
Problem może jednak tkwić w cenie samego produktu, ponieważ Chiny nie są w unii celnej z UE, w związku z czym konieczne może się okazać uiszczenie cła oraz podatku Vat. Cło jest to opłata nakładana przez państwo na towary w związku z ich wywozem i przywozem dokonywanym przez granice celne, która pobierana jest od przedmiotów o wartości powyżej 150 euro, z tym że na kwotę tą składa się zarówno wartość przedmiotu, jak i ubezpieczenia oraz koszty wysyłki. Jeżeli kwota jest niższa, wtedy opłacany jest jedynie podatek Vat, w wysokości 23%. W tym przypadku ważna okazuje się informacja, jaką poda sprzedawca wysyłając paczkę. Nadając ją jako “prezent” (przy wartości nieprzekraczającej 45 euro – najczęściej według kursu NBP) odbiorca zwolniony zostaje z zapłaty podatku.
Wśród częstych klientów chińskich portali znajdują się również tacy śmiałkowie, którzy kupując droższy przedmiot proszą o zaniżenie jego wartości. Działanie takie może okazać się jednak zgubne w momencie, gdy okaże się, że przedmiot trzeba będzie zwrócić lub zareklamować.
W jaki sposób można jeszcze obniżyć cenę zakupu?
Ceny na chińskich portalach zakupowych podawane są w dolarach. Duża część użytkowników zamawiając produkty korzysta z przelicznika walutowego zaoferowanego przez bank, który nie zawsze jest najlepszym z możliwych wariantów. Oszczędności można szukać w kursach oferowanych przez kantory internetowe, które są zbliżone do rynkowych notowań danej waluty. Atutem może okazać się również umiejętność obserwowania i analizowania zmian rynkowych, nawet na poziomie podstawowym, dzięki czemu okazyjny zakup na zagranicznym portalu, okaże się być jeszcze bardziej okazyjny.
Czy należy bać się o jakość produktów kupowanych w Chinach?
O opinię w tej sprawie poprosiliśmy stałą klientkę Ekantor.pl, panią Magdalenę, często korzystającą z ofert na chińskich portalach:
– Nie oszukujmy się. Z kupowaniem w Chinach, jest jak z przysłowiowym kotem w worku. Nigdy nie wiadomo, co znajdziemy w paczce. Moim zdaniem największym ryzykiem obarczona jest odzież ze względu na jakość stosowanych tekstyliów czy, tak różną od naszej, rozmiarówkę. Miałbym również obawy kupując sprzęt elektroniczny, jednak mimo powyższego, to właśnie te produkty cieszą się dużą popularnością wśród kupujących.
Ekantor.pl : Czyli można powiedzieć, że Polacy nie boją się ryzyka ?
Pani Magdalena – W przypadku, gdy wartość produktu jest niewielka, to można uznać, że właśnie ta nutka adrenaliny tak przyciąga nabywców. Otwieranie koperty, w której znaleźć można zarówno guzik, jak i wymarzoną koszulę, jest niczym wręczanie sobie samemu prezentu. Jeżeli jednak ktoś decyduje się na zakup cenniejszych produktów, to w Internecie nie brakuje miejsc, w których użytkownicy wymieniają się doświadczeniami na temat współpracy z danym sprzedawcą. Chętnie dzielą się również zdjęciami przedstawiającymi otrzymany produkt, czy podają ich rzeczywiste wymiary. W ten sposób ryzyko znacznie spada.
Skoro zatem można kupić ten sam produkt, za o wiele niższą cenę, dlaczego nie spróbować? Tym bardziej, że już 11 listopada w Chinach obchodzony będzie Singles’ Day, który w świadomości łowców okazji, z Dnia Singla przeistoczył się w prawdziwe Święto Zakupów. W tym czasie większość sprzedawców z Państwa Środka decyduje się znacznie obniżyć ceny oferowanych produktów.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.