Skoro chwilowo cena euro w stosunku do złotówki spadła, a w wakacje nie wiadomo jak będzie, może skorzystać z wyjazdu first minute? Tylko gdzie pojechać?
Jak wiadomo za cenę wakacyjnych wojaży w dużej mierze odpowiada cena kluczowych walut, a ta wyrażona w złotówkach jeszcze niedawno odstręczała od podróży. Pod koniec stycznia 2022 roku jest co prawda nieco lepiej, ale do sytuacji sprzed roku. Dziś dolar jest o ponad 20 groszy droższy niż na początku lutego 2021 roku. Tym niemniej warto rozglądać się nad okazjami first minute, bo zawsze są tańsze od tych, które touroperatorzy zaproponują za kilka miesięcy.
Gdzie jeżdżą na wakacje Polacy?
W przededniu wakacji 2021 roku Związek Banków Polskich donosił, że około 67% z nas zamierzało spędzić wakacje w kraju. Wśród nich byli zarówno antyszczepionkowcy, którzy zwyczajnie nie mieli innego wyjścia, ale również ci dla których wakacje zagraniczne okazały się za drogie. Przypomnijmy, że w połowie lipca 2021 roku euro kosztowało 4,59, a dolar osiągnął poziom 3,89, czyli cenę, której nie widzieliśmy od ubiegłej jesieni.
Polacy w swoich wakacyjnych wyborach są raczej mało wysublimowani, wciąż wybieramy podobne destynacje. Chociaż w tym roku zeszłoroczny lider może być zagrożony z uwagi na dramatyczną sytuację finansową, w jakiej obecnie znajduje się ten kraj.
A może zimą we dwoje do Dubaju?
Dubaj – największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich, stolica emiratu, wciąż w dziesiątce najchętniej odwiedzanych miast świata. Bogactwo, przepych i sztuczne wyspy. W miesiącach wakacyjnych ceny noclegów są tu niebotyczne, turystów całe mnóstwo a temperatury dochodzą do 40 stopni Celsjusza. Wyjazd w miesiącach zimowych to najlepsza okazja na zobaczenie tej architektonicznej perełki i zakosztowanie luksusów w stosunkowo przystępnej cenie. Oczywiście ruch turystyczny będzie też mniejszy wiosną, ale wówczas należy spodziewać się niedogodności w funkcjonowaniu hotelu związanych z Ramadanem.
W pierwszym tygodniu lutego, kiedy u nas panować będzie jeszcze sroga zima, można za 8500 złotych zaszyć się w Four Points by Sheraton Downtown Dubaj. W cenie mamy wyżywienie HB oraz możliwość korzystania z licznych atrakcji na miejscu. Jest oczywiście basen kryty i ten na świeżym powietrzu, są korty tenisowe i sale fitness, salony piękności, dwie restauracje i pub. Jedyną wadą może okazać się odległość od morza, która wynosi „aż” sześć kilometrów.
A gdyby tak już pomyśleć o lecie 2022?
Już w środku zimy pojawiają się oferty first minute na lato 2022 roku. Co daje rezerwacja letnich wakacji już teraz zamiast wiosną czy na początku lata? Otóż wiele biur podróży w zamian za uiszczenie od 5 do 10% zaliczki już teraz oferuje zniżki np. na wycieczki fakultatywne, wyżywienie czy dodatkowo płatne atrakcje w hotelu. Poza tym można spodziewać się gwarancji niezmienności ceny, nieograniczonej ilości zmian rezerwacji.
W ramach first minute na tui.pl najtaniej początkiem roku zapłacimy za rezerwację pokoju w bułgarskim czy albańskim hotelu. Za wakacje pod koniec czerwca w Złotych Piaskach, w hotelu oddalonym około 200 metrów od plaży (pokój ekonomiczny), w wersji wyżywienia all inclusive dwie osoby wypoczną za niespełna 2800 zł. Bardziej egzotyczne kierunki zaczynają się w sezonie od 2100-2200 złotych za osobę. By spędzić sześć czerwcowych nocy w standardowej klasy apartamentach Appartments Parque Santiago III na Teneryfie bez wyżywienia zapłacimy na tui.pl 2129 złotych za osobę w ofercie first minute. Mało ekskluzywne warunki noclegowe na pewno zniweluje fakt, że z pokoju na plażę mamy dosłownie trzy kroki.
Natomiast za wakacje all inclusive w szczycie sezonu na Dominikanie w pięciogwiazdkowym, ekskluzywnym Serenade Punta Cana Beach & Spa Resort tuż przy plaży zapłacimy nieco ponad 7000 złotych, jeśli zdecydujemy się na rezerwację pobytu jeszcze w styczniu. Cena wyjściowa tej oferty to ponad 10 tysięcy złotych.
Gdzie bez tłumów?
Jeśli jednak wolimy unikać tłumów zima to również niezły okres na złapanie okazyjnej wycieczki wiosną lub jesienią 2022 roku. Hiszpania na początku maja? Czemu nie! W hotelu Playacalida oddalonego 90 kilometrów od Malagi za 2788 zł od osoby mamy do dyspozycji pokój standard ze śniadaniami i obiadokolacjami. Biuro podróży Rainbow zapewnia, że do dużej plaży z hotelu mamy niewiele ponad 400 metrów, a do centrum miasteczka około 5 kilometrów. Na miejscu za cenę od 300 do 500 złotych można wybrać się na wycieczkę np. na koniec Europy, czyli Gibraltar.
Niezależnie od tego czy rezerwujemy wakacje zimą czy latem przed wyjazdem dowiedzmy się w biurze podróży jak wyglądają aktualne obostrzenia na miejscu.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.