Dzień dziecka – jak sprawić dziecku frajdę i nie zbankrutować?

Tablet, rower, smartfon – rodzice prześcigają się w pomysłach, mających wywołać uśmiech na twarzy dziecka, równocześnie wywołując w sobie obawy o stan środków na koncie. Czy można jeszcze uszczęśliwić pociechę bez wydawania ogromnych sum pieniędzy? Można. Potrzeba jedynie chęci.

Letnie miesiące to wyjątkowo trudny okres dla finansów rodzinnych. Komunie, Dzień Dziecka, obozy, letnie kursy i wspólne wakacje – to wszystko kosztuje… w dodatku sporo. Oto kilka pomysłów, które pozwolą zorganizować 1. czerwca tak, by cała rodzina była szczęśliwa.

Dzień Dziecka – wręcz „czas”

Anegdotka o dziecku, które pożycza pieniądze od ojca, by wykupić godzinę jego pracy rozprzestrzeniła się w Internecie z prędkością światła. I choć w momencie jej czytania, nasuwają się w głowie pewne refleksje, to jednak zwykle znikają one wraz z tym, gdy musimy wrócić do codziennych zajęć.

Mylnie wydaje się nam, że dzieci oczekują kolejnych kolorowych zabawek, mobilnych urządzeń, czy markowych ubrań. I choć one same także mogą w ten sposób myśleć, to jednak znacznie bardziej docenią kilka beztroskich godzin spędzonych z rodzicami.

Może więc na ten dzień warto zaplanować sobie urlop, wyłączyć telefony i pojechać na wycieczkę? Wyjść do kina lub wziąć udział w jednym z organizowanych festynów? W końcu wspomnienia to najdroższe pamiątki, a czas jest bezcenną waluta ;).

Ręcznie robione zabawki na Dzień Dziecka

Formą spędzania wspólnego czasu, po którym zostaje upominek, jest wspólne robienie zabawek. W ten sposób można dziecko zaznajomić ze swoimi latami dzieciństwa i pokazać jak działa telefon z kubków lub objaśnić zasady gry w kapsle. W Internecie nie brakuje też inspiracji na wykonanie nieskomplikowanych maskotek, czy lalek. Jeżeli jednak nasze zdolności manualne pozostawiają wiele do życzenia, można skorzystać z gotowych już zestawów, w których krok po kroku opisane jest jak wykonać daną rzecz.

Warto również zadbać o prawdziwie świąteczną atmosferę i przez ten jeden dzień po prostu spełniać małe, dziecięce życzenia. Może będą to kolorowe naleśniki jedzone w łóżku, a może namiot ustawiony na środku pokoju?

Tańsze opcje zabawek

Jakbyśmy się nie starali, to mimo wszystko żyjemy w czasach konsumpcjonizmu. A dzieci – silniej niż w przypadku starszego pokolenia – przywiązane są do nowinek technologicznych czy sygnowanych zabawek. Dlatego jeżeli chcesz w ten dzień obdarować dziecko drogim prezentem, o którym marzy od dłuższego czasu to warto jest pomyśleć o tym kilka tygodni wcześniej. Można wtedy znacznie zaoszczędzić. Jak?

Kupując nawet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem unika się podwyższonych cen tuż przed świętem. Wiele osób decyduje się też nabyć zabawki w sklepach internetowych – tam ich cena potrafi być nawet o kilkanaście złotych niższa. Polscy konsumenci szukający oszczędności coraz częściej wybierają również zagraniczne sklepy online. Tu prym wiodą chińskie, niemieckie, brytyjskie i amerykańskie. Można w ten sposób nabyć markowe zabawki w korzystniejszej cenie, w dodatku asortyment okazuje się być znacznie bogatszy.

Na co zwrócić uwagę zamawiając produkty w innym kraju? W pierwszej kolejności na uwagę zasługują koszty wysyłki. Warto zbadać ten aspekt zwłaszcza korzystając z portali typu Aliexpress, Ebay czy Amazon. Może bowiem się okazać, że jeden sprzedawca będzie doliczał dodatkowe – niemałe koszty – za wysyłkę do kraju, a inny z kolei zrobi to za darmo.

Aby w pełni móc się cieszyć zagranicznymi cenami dobrze jest również zatroszczyć się o to by wcześniej wymienić walutę w kantorze internetowym, ponieważ przewalutowanie, po cenie bankowej może okazać się nawet o kilka groszy wyższe – w przeliczeniu na jedną jednostkę walutową.

W Polsce Dzień Dziecka obchodzony jest od 1952 roku. Jego celem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom z całego świata, a także przypomnienie o przysługujących dzieciom prawach. Współcześnie charakter tego święta nieco się zmienił i stał się doskonałą okazją do celebrowania czasu wraz z bliskimi.

Artykuł znajdujący się powyżej został stworzony dla celów informacyjnych i stanowi jedynie ocenę i wyrażenie osobistych poglądów autora, które nie są rekomendowane jako wskazówki do dokonywania transakcji zarówno na rynku walutowym jak i akcji. Nie powinny one być używane jako rady w podejmowaniu lub wstrzymywaniu się od jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. W szczególności powyższe analizy nie mogą być traktowane jako informacje stanowiące rekomendację dotyczącą instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców w myśl rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku (Dz. U. 2005r. nr 206, poz. 1715) i art. 42 ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi (t. jedn. Dz. U. 2014 poz. 94 z późn. zm.) Odpowiedzialność za podjęcie lub zaniechanie decyzji na podstawie artykułu ponosi jedynie użytkownik. Ekantor.pl jako właściciel praw autorskich powyższej publikacji zabrania kopiowania oraz rozpowszechniania tego opracowania bez wcześniejszej jego zgody.