Jeśli chodzi o światowe rankingi najlepszych do studiowania krajów, co roku w czołówce pojawiają się uniwersytety z Wielkiej Brytanii, Francji czy Szwajcarii. Rankingi uwzględniają nie tylko dostępność czy możliwości znalezienia pracy z dyplomem tej czy innej uczelni. Bierze się w nich również pod uwagę możliwości stypendia, dostęp do bazy noclegowej, praktyk czy możliwość znalezienia pracy w trakcie roku akademickiego i poza nim.
W wielu krajach studiowanie dla obywateli jest bezpłatne, ale są i takie, w których koszt studiów dla obcokrajowców nie przekracza 2000€ rocznie. W wyborze więc warto zainteresować się najbardziej kosztami życia w rannym kraju.
Wielka Brytania – solidna podstawa i rozwój zainteresowań
Najwięcej najwyżej ocenianych uczelni na Starym Kontynencie znajduje się właśnie w Wielkiej Brytanii, a wśród nich oczywiście Oxford z którego pochodzi aż 64 laureatów Nagrody Nobla. Studiowało tu również 26 premierów Wielkiej Brytanii, 120 medalistów olimpijskich i 30 osób, które później zostały wybrane na prezydentów w swoich krajach rodzinnych. Oxford wyróżnia się największymi nakładami na badania naukowe, więc jeśli macie aspiracje odkrywać i potrzeba wam na to olbrzymie środki – to najlepsza uczelnia do tego celu. Generalnie uniwersytet składa się w wydziałów i niezależnych kolegiów, aplikuje się za pośrednictwem UCAS, zresztą nie tylko ta uczelnia proponuje tę opcję. Jak przystało na drugą co do doświadczenia uczelnię w rankingu QS są tu wszelkie rodzaje kierunków od medycznych po nauki społeczne. Każdy kierunek wymaga indywidualnych umiejętności i gratyfikuje ludzi o niesztampowym podejściu oraz autentycznej chęci nauki. System nauki jest podobny do naszego; licencjat zwykle zdobywa się po trzech (rzadziej po czterech) latach, a studia drugiego stopnia trwają rok lub dwa.
O tym, że Oxford czy Cambridge świadczy fakt, że na obu odsetek przyjętych wynosi od 11 do 18 procent. W Cambridge około 40% studentów to NIE Brytyjczycy. Wg World University Ranking Cambridge znalazł się na podium najlepszych światowych uczelni, słynie z nowatorskiego podejścia, skutecznych autorskich metod nauczania. Uczelnia wykształciła aż 121 noblistów, 14 premierów i 210 medalistów olimpijskich. Aplikację zaczyna się – jak w Oxfordzie – na UCAS, a proces rekrutacyjny kończy się rozmową rekrutacyjną. Kto może marzyć o studiach w Cambridge? Tylko ci nieliczni, którzy uzyskają wynik z egzaminu dojrzałości równy lub wyższy niż 90% oraz zdobyć 95% z dwóch przedmiotów na poziomie rozszerzonym.
O dniu otwartym na Oxfordzie uniwersytet zawsze informuje w wakacje, w tym roku wypada 20 września.
A może wśród kangurów?
Australia to aż 43 placówki publiczne. Najpopularniejszym jest miastem studenckim jest Melbourne, gdzie znajduje się najlepszy według QS Global Ranking Uniwersytet Melbourne. Studia w Australii nastawione są na samodzielne badania i dużo praktyk, studentów spoza Australii jest mnóstwo, bo dostępność uczelni jest spora. Niestety na uczelnie nie można aplikować „hurtowo”, bo w Australii nie ma takiego zintegrowanego systemu, z każdą uczelnią trzeba się kontaktować indywidualnie.
Wśród alpejskich szczytów?
Austria – kraj niewielki, ale całkiem bogaty, jeśli idzie o liczbę i profile uczelni. Na Uniwersytecie w Salzburgu studiuje około 3200 studentów, kierunki są zarówno filologiczne, artystyczne, medyczne i okołomedyczne, można studiować cyberbezpieczeństwo, turystykę kulinarną i biomedycynę.
Na temat aplikacji do FH Salsburg przeczytacie więcej >>>tutaj<<<
W kraju szczęśliwych ludzi
Niezwykły kraj, którego mieszkańcy są jednymi z najszczęśliwszych na ziemi – Dania posiada aż 33 uniwersytety. Studia dla obywateli EU są bezpłatne, najpopularniejszym uniwersytetem jest ten w stolicy (cztery kampusy, 40 tys. studentów). Ale poza Uniwersytetem Kopenhaskim w Danii jest sporo wysoko notowanych szkół wyższych i uczelnie specjalistyczne jak Duński Uniwersytet Techniczny, Królewska Duńska Akademia Sztuk, Szkoła Biznesu czy Uniwersytet Technologii Informacyjnych. Ale pamiętajmy, że Dania t nie tylko małe państwo na Starym Kontynencie, ale również największa wyspa świata, gdzie znajduje się Ilisimatusarfik, czyli Uniwersytet Grenlandzki.
Pamiętajmy że w poszukiwaniu idealnego dla nas kierunku studiów oraz w przygotowaniu się do nauki za granicą, mogą nam pomóc polskie uczelnie współpracujące z zagranicznymi. Od dawna w naszym kraj funkcjonują firmy, które specjalizują się w pomocy w wyszukiwaniu oraz przygotowaniu przyszłych studentów do życia i nauki za granicą. W ich ofercie znajdują się nie tylko najpopularniejsze uczelnie, ale i te, na które zwykle maturzystom z poza granicy trudno się dostać. Dysponują szeroką wiedzą o tym, jak się dostać na wymarzony kierunek, w jakiej części miasta szukać kawalerki czy jakie dokumenty są niezbędne do aplikowania o miejsce w akademiku, a jakie do ubiegania się o stypendium. Pomogą uzupełnić dokumenty aplikacyjne, podpowiedzą jak połączyć zajęcia, by móc dodatkowo pracować i jakiego rodzaju studia będą najbardziej „opłacalne” jeśli planujemy urlopy dziekańskie.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.