bank
4 kwietnia 2017,  00:00

Banki walczą o pieniądze. Mają do tego odpowiednie narzędzie

Banki nie pozostają bierne w walce z dłużnikami. Po zlikwidowaniu bankowego tytułu egzekucyjnego pojawił się nowy sposób na to, by mogły one odzyskać należności od klientów – mowa o sądowym nakazie zapłaty.

 

14 kwietnia 2015 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wystawianie BTE (bankowego tytułu egzekucyjnego) jest niezgodne z art. 32 ust. 1 konstytucji. Na mocy tej decyzji 1 sierpnia ubiegłego roku banki straciły przywilej umożliwiający ściąganie zadłużenia. Znalazły jednak one inne narzędzie do walki z nieterminowym klientem.

 

Sądowy nakaz zapłaty w zamian za BTE

BTE dawało bankom uprzywilejowaną pozycję w walce z klientem, który nie spłaca rat. Chcąc ściągnąć zadłużenie nie musiały one bowiem występować na drogę sądową. Bankowy tytuł egzekucyjny wydawany był na podstawie ksiąg bankowych. Wierzyciel chcąc skierować sprawę do komornika, musiał jedynie otrzymać od sądu klauzulę wykonalności dla dokumentu. Według orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, takie działanie było niezgodne z konstytucją, w związku z powyższym od sierpnia 2016 banki straciły narzędzie umożliwiające odzyskanie należności.

Banki przypomniały sobie jednak o innej możliwości – sądowym nakazie zapłaty.

W art. 485 § 3 kodeksu postępowania cywilnego:

 

Sąd może wydać nakaz zapłaty, jeżeli bank dochodzi roszczenia na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych podpisanego przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banku i opatrzonego pieczęcią banku oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty.

 

Jak zauważa “Rzeczpospolita” rozwiązanie to budzi zastrzeżenia prawników oraz rzecznika praw obywatelskich. Zaznaczono również, że sprawa już została dostrzeżona przez wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, który zapowiedział zmiany mające ograniczyć możliwość korzystania przez banki z tego rozwiązania.

 


Artykuł znajdujący się powyżej został stworzony dla celów informacyjnych i stanowi jedynie ocenę i wyrażenie osobistych poglądów autora, które nie są rekomendowane jako wskazówki do dokonywania transakcji zarówno na rynku walutowym jak i akcji. Nie powinny one być używane jako rady w podejmowaniu lub wstrzymywaniu się od jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych. W szczególności powyższe analizy nie mogą być traktowane jako informacje stanowiące rekomendację dotyczącą instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców w myśl rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku (Dz. U. 2005r. nr 206, poz. 1715) i art. 42 ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi (t. jedn. Dz. U. 2014 poz. 94 z późn. zm.) Odpowiedzialność za podjęcie lub zaniechanie decyzji na podstawie artykułu ponosi jedynie użytkownik. Ekantor.pl jako właściciel praw autorskich powyższej publikacji zabrania kopiowania oraz rozpowszechniania tego opracowania bez wcześniejszej jego zgody.

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *