Koniec-LIBOR-co-to-oznacza-dla-frankowiczów-chf-kredyt-we-frankach-blog-finansowy-ekantor-pl
24 maja 2021,  09:20

Koniec LIBOR – co to oznacza dla frankowiczów?

Najwyższy czas dowiedzieć się jak LIBOR zmienia nasze życie i jak wpływa na wysokość raty naszej umowy kredytowej. To ostatni moment, by wiedzieć jak podpisać aneks, który może przedłożyć nasz bank.

LIBOR – na co wpływa ten wskaźnik?

LIBOR, czyli London InterBank Offered Rate to po prostu stawka oprocentowania kredytów oferowanych na rynku międzynarodowym.

Jak się ją wyznacza?

Po prostu sprawdzając po jakiej stopie uczestnicy rynku mogliby na londyńskim rynku międzybankowym pożyczyć konkretną kwotę pieniędzy. Warto dodać, że nie mówimy tu o transakcjach, ale deklaracjach wykonania tychże transakcji. Stąd wniosek, że istnieje tu ryzyko manipulacji, w końcu deklaracje to nie twarde dane. LIBOR pośrednio wziął się z niechęci do stałego oprocentowania, które było tym wyższe im wyższa była inflacja. Oprocentowanie zmienne, jest wyznaczane „co jakiś czas” na podstawie kosztu pozyskania środków – depozytów, które banki pozyskują a rynku międzybankowym. To „co jakiś czas” oznacza, że stawki LIBOR określają wartość pieniądza w różnych odcinkach czasu, od jednego dnia, po sześć miesięcy.

Dlaczego LIBOR znika?

Odkąd pewien „grecki bankier” wymyślił LIBOR wiele się zmieniło. Pomysł o tym, by stopa procentowa była kalkulowana raz na kilka miesięcy i ustalana na podstawie koszów uzyskania środków, które banki pozyskują na rynku międzybankowym w miarę upływu czasu zyskał wpływ na wiele rynek instrumentów finansowych. Wzrósł też rygor regulacyjny, a to z kolei przyczyniło się do manipulacji wartością wskaźnika – w końcu w interesie banków podających dane do obliczenia LIBOR było zaniżanie swoich kosztów pozyskiwania finansowania.

LIBOR 2021 – co oznacza ostatni rok wskaźnika?

O tym, że LIBOR zniknie wiedzieliśmy już prawie cztery lata temu, kiedy poinformował o tym Brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego. Zainteresowanie przepisami, które miały na celu uporządkowanie kwestii wskaźników referencyjnych od początku było względne. Jednak im bliżej likwidacji, tym bardziej zastanawiające dla polskich kredytobiorców (zwłaszcza zaś frankowiczów) staje się czy zrealizuje się linia orzecznicza, w ramach której brak LIBOR skutkuje nieważnością umowy.

Frank szwajcarski – czego jeszcze o nim nie wiesz?

A co koniec LIBOR oznacza dla posiadaczy kredytów frankowych?

Brak wskaźnika LIBOR oznacza konieczność zmian w kredytach frankowych. To nie musi oznaczać dla konsumenta nic dobrego. Zamiast LIBOR konieczne będzie zastosowanie alternatywnej stawki, która przejmie funkcję wskaźników referencyjnych.

Stawki referencyjne, które mają być dla LIBOR alternatywą ustalane są dla poszczególnych walut. I tak:

  • dla funta będzie to SONIA (Sterling Overnight Index Average)
  • dla dolara będzie to SOFR (Secured Overnight Financing Rate)
  • dla euro będzie to €STR (Euro Short-Term Rate)
  • dla franka będzie to SARON (Swiss Average Rate Overnight)

W przypadku wyznaczania wskaźnika SARON inaczej niż w przypadku LIBOR kwotowania opierać się będą na transakcjach zabezpieczonych. Przejście z LIBOR na inne wskaźniki wymaga opracowania nowych mechanizmów i zasad wedle których określana jest rata kredytu. w praktyce oznacza to konieczność podpisania aneksu do umowy. Ale znajdzie się również wielu zainteresowanych całkowitym unieważnieniem umowy kredytowej. Powodem będzie tu odwołanie się w treści umowy na wskaźnik, który niedługo zupełnie przestanie obowiązywać. Mając nietypową sytuację i nie będąc szczególnie zorientowanym w bankowych niuansach, warto poradzić się doradcy kredytowego. On może ocenić, że wejście z bankiem na drogę sądową zakończy się wyrokiem, który zrówna brak wskaźnika LIBOR z zerem. Doradca może namawiać nas na podpisanie aneksu automatycznie zmieniającego wskaźnik LIBOR na SARON – to korzystne wówczas, jeśli stopy procentowe w Szwajcarii są ujemne, ta sytuacja może jednak nie trwać wiecznie.

Jednym z najbardziej oczekiwanych przez frankowiczów rozwiązań byłoby to sugerujące, że jeśli znika LIBOR, a raty kredytów ustalane są za pomocą dwóch elementów, zniknięcie jednego powoduje, że nie da się obliczyć raty i umowa staje się nieważna. Są jednak umowy, w których banki zabezpieczyły się przed zniknięciem LIBOR i te umowy niezwykle trudno będzie podważyć w sądzie. Od tego czy LIBOR zostanie zastąpiony SARON czy WIBOR będzie w dużej mierze zależało ile umów zostanie unieważnionych i w jakim nastroju frankowicze rozpoczną 2022 rok.

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *