Mieszkanie w Europie, gdzie zainwestować, Ekantor.pl
10 sierpnia 2017,  09:01

Mieszkanie w Europie – gdzie zainwestować?

5/5 (1)

Rynek nieruchomości w Europie daje ogromne pole do popisu dla śmiałych inwestorów. Wiąże się to oczywiście z pewnym ryzykiem oraz wymaga znajomości regionu, ale może przynieść spore zyski. Sprawdźmy gdzie zakup mieszkania najbardziej się opłaci.

Mieszkanie w Europie – gdzie zainwestować?
Projektowanie wnętrz Paulina Gołaska

Spójrzmy na rynek nieruchomości z punktu widzenia początkującego inwestora indywidualnego.

Ma on do dyspozycji 200 tys. euro, które po przeliczeniu kursu w naszym kantorze daje kwotę 855 tys. zł (dla niezorientowanych – to oferta lepsza o ponad 40 tys. zł  niż w przypadku wymiany tej samej kwoty w popularnym banku). Za takie pieniądze inwestor może z powodzeniem kupić kilka mieszkań w stanie deweloperskim w mniejszym polskim mieście lub kawalerkę w ścisłym centrum Warszawy. Może też skorzystać z otwartych granic i nabyć nieruchomości w innych krajach europejskich. Tylko gdzie?

Mieszkania za granicą – ile kosztują?

W porównaniu do innych krajów “starej Unii” rodzime ceny nieruchomości wydają się w dalszym ciągu niezwykle niskie. Według danych GUS za rok 2015 średnia cena zakupu 1 m2 lokalu w polskim mieście wynosiła 1123 euro. Tym samym nasz inwestor mógłby za swoją kwotę nabyć 178 m2, co na pewno napełniłoby go dumą. Tym bardziej, że za te same pieniądze w Austrii otrzyma tylko 58 m2 (3442 euro/m2), w Niemczech 54 m2 (3700 euro/m2) a we Francji 36 m2 (5440 euro/m2). Do Luksemburga nie warto się nawet wybierać mając takie drobne, bo otrzyma się za nie około 25 m2 mieszkania (7975 euro/m2) – trochę ciasną kawalerkę.

Zamiast na zachód – można zwrócić swój inwestycyjny potencjał na wschód i południe, czyli na kraje byłego Bloku Wschodniego. Na Słowacji i w Czechach za wspomniane 200 tys. euro uda się nabyć nieruchomości o powierzchni około 90 m2 (2100 euro/m2). Jednak już na Litwie, w Estonii i Rumunii będzie to już ponad 150 m2! Czy w takich miejscach również opłaca się inwestować?

Oczywiście, wtedy warto jednak doliczyć do inwestycji koszt jakim jest urządzanie i projektowanie wnętrz. Profesjonalny projektant pomoże podnieść wartość inwestycji na długie lata.

Mieszkania za granicą – ile kosztują w Europie? Ekantor.pl

Francuska riviera czy centrum Bukaresztu – gdzie warto kupić mieszkanie w Europie?

Pomysłów na to jak zarobić na nieruchomości może być tyle ilu właścicieli. Najczęściej jednak są to wynajem lub lokata kapitału.
Jeżeli nasz inwestor marzyłby o wynajmowaniu turystom domku na Lazurowym Wybrzeżu to 200 tys. euro, którymi dysponuje, jest kwotą przynajmniej o połowę za niską do nabycia nieruchomości. Co więcej, szansa zwrotu inwestycji w tej formie jest niewielka – właściciele domów i hotelarze prześcigają się w zbijaniu kwot za noclegi. Dużo korzystniej jest prowadzić wynajem nieruchomości w Grecji. Tamtejszy kryzys drastycznie obniżył ceny mieszkań ale nie pogorszył piękna lokalnego krajobrazu.

Można też zdecydować się na wynajem mieszkań nie pod turystykę ale w ramach stałego pobytu. Sprawdza się to najlepiej w centrach akademickich (Paryż, Rzym, Praga) lub politycznych (Bruksela, Sztokholm) gdzie wielu ludzi nie chce lub nie może nabyć mieszkania na własność.

Mieszkanie jako lokata kapitału sprawdza się tym lepiej, im stabilniejsza jest sytuacja danego regionu. Dlatego niezbyt trafionym pomysłem byłoby kupować lokale w Doniecku ale w pobliżu dynamicznie rozwijających się zakładów motoryzacyjnych na Słowacji – już tak. W tym kontekście nawet wspomniana kawalerka w Luksemburgu zyska z czasem na wartości – bądź co bądź kraj ten ma dość ograniczone powierzchnie pod zabudowę.

Mieszkanie za 1 euro – czy to możliwe?

Prowincja Sassari, Sardynia, Włochy
Prowincja Sassari, Sardynia, Włochy

Są ceny regularne, są uśrednione ale są też niezwykłe okazje, które od czasu do czasu poruszają media i nie dają zasnąć inwestorom-marzycielom. Tak jest na przykład z mieszkaniami na włoskiej Sardynii, które lokalny magistrat oddaje za symboliczne 1 euro. Mieszkania nie są małe, często mają więcej niż 100 m2, położone w zabytkowych miasteczkach z widokiem na Morze Śródziemne. Brzmi bajecznie, tylko cały czas brakuje chętnych do ich nabycia. Powód? Warunki stawiane przez lokalne władze.

Biorąc w posiadanie taką nieruchomość inwestor zobowiązuje się wyremontować ją w czasie maksymalnie 2 lat pod karą ogromnej grzywny. Do remontów można najmować tylko lokalnych specjalistów, a sam budynek to często katastrofalna rudera. Co więcej, mieszkanie może być obciążone długami lub może zgłosić się po nie prawowity spadkobierca, który ma prawo je odzyskać po opłaceniu kosztów remontu. Takich okazji zdarza się więcej i uważny inwestor musi dokładnie sprawdzić lokalne warunki zanim zdecyduje się z nich skorzystać.


Mieszkanie w Europie kupić jest stosunkowo łatwo. Trudniej na nim zarobić. Żeby ograniczyć ryzyko straty na kursie walutowym warto skorzystać z usług kantoru online. Natomiast ryzyko inwestycyjne każdy musi rozważyć we własnym zakresie, szczególnie jeśli znajdzie “wyjątkowe okazje”.

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *