Czy da się zarabiać na stakingu kryptowalut? To pytanie z równie szeroką gamą odpowiedzi, co pytanie czy da się zarobić na papierach wartościowych. I da się, i się nie da. By się dało trzeba przede wszystkim zdobyć pewną wiedzę na temat walut i kryptowalut oraz pasywnego zarabiania na nich.
Staking kryptowalut to proces zamrażania swoich środków, alternatywa dla ich kopania. Staking polega głównie na umieszczaniu kryptowalut w specjalnych portfelach cyfrowych.
Czytaj też: Kryptowaluty – czym są i co musisz o nich wiedzieć?
Ważne pojęcia:
- Blockchain – łańcuch bloków, rejestr transakcji, który gwarantuje przechowywanie informacji w taki sposób, że dane historyczne są niezmienne
- Staking pool – powstaje kiedy kilku posiadaczy danej kryptowaluty decyduje się na połączenie swoich zasobów
- Proof to Work (PoW) – dosłownie „dowód pracy”, który występuje podczas kopania kryptowalut. PoW pozwala gromadzić transakcje w bloki, które są ze sobą łączone tworząc łańcuch
- Proof of Stake (PoS) – dosłownie „dowód stawki” to metoda sprawdzania poprawności bloków, gdzie wybierani są tzw. walidatorzy. Protokół ten nie wymaga posiadania specjalistycznego sprzętu w odróżnieniu od PoW i pozwala blockchainom działać bardziej energooszczędnie
- Binance.com – największa pod względem dziennego wolumenu transakcji handlowych giełda kryptowalut
Gdzie można stakować kryptowaluty?
Stosunkowo bezpieczną formą stakowania kryptowalut jest skorzystanie z giełdy Binance. Po zalogowaniu się w serwisie, wybieramy opcję Finance-Staking i tam możemy wybrać sposób stakowania oraz kryptowalutę. Oczywiście, by tego dokonać trzeba posiadać choćby ramową wiedzę na temat poszczególnych kryptowalut, a nie tylko oceniać oprocentowanie, które nierzadko wydaje się być niezwykle satysfakcjonujące (nawet 10-12 procent rocznie). Ale wziąć pod uwagę należy również opłaty pobierane od osób wysyłających transfery i to jak wiele osób korzysta z danej kryptowaluty – od tego zależą wypłacane nagrody za stakowanie. Stakować na binance można w dwóch formach; na warunkach elastycznych oraz stałych. Różnice są znaczące, dlatego warto zastanowić się jak szybko będziemy chcieli podjąć środki i jakie roczne oprocentowanie nas interesuje. Flexible Savings to bardziej elastyczna forma, która pozwala praktycznie w każdej chwili przenieść środki.
W przypadku wyboru opcji Locked Savings zamrażamy środki na określony czas i jak można się domyślić im więcej środków i na dłuższy czas zamrozimy, tym więcej możemy zarobić.
Jak widać na poniższym screenie na przykładzie trzech tokenów mamy różne oprocentowanie podczas zamrażania środków na 60 dni.
Podobnie stakowanie kryptowalut wygląda w serwisie Crypto.com czy Trustwallet.com.
Lokata w banku czy staking kryptowalut?
Z obliczeń Bankier.pl wynika, że w porównaniu do sytuacji z grudnia 2020 roku na początku stycznia 2021 maksymalne stawki na lokatach miesięcznych znacząco spadły. 2,10 procent w skali roku w przypadku lokat na trzy miesiące wygląda przy stawkach lokat miesięcznych nieco lepiej, jednak by skorzystać z tego typu oferty trzeba spełniać pewne kryteria. W zależności od banku, by zyskać jak najwyższe oprocentowanie trzeba albo być nowym klientem, albo posiadać rachunek depozytowy, a innym razem skutecznie polecić znajomemu dany ROR. W innych przypadkach maksymalne oprocentowanie lokaty 3M przy wkładzie rzędu 10 000 zł to zaledwie 0,5 procent.
Jeśli więc posiadamy wolne środki, a nie chcemy szczególnie zaprzątać sobie głowy inwestowaniem, możemy biernie zarabiać również na stakingu kryptowalut. Czy to rozwiązanie lepsze niż lokata bankowa? Wszystko zależy od naszej wiedzy i możliwości. Staking wymaga na pewno mniej wiedzy i zaangażowania niż handel krytowalutami lub ich kopanie, jednak przy śladowej wiedzy na temat kryptowalut żadne z tych rozwiązań nie jest bezpieczne tak samo jak lokata.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.