Spokój, wolniej płynący czas, rozmowy z najbliższymi – tych elementów coraz częściej zaczyna brakować ludziom we współczesnym świecie. Lekarstwem dla wielu okazuje się być przedświąteczny okres, który z tradycji przeistoczył się w sposób na zatrzymanie chwili. Dlatego chcąc wyhamować wskazówki zegara warto jest wziąć udział w jednym z bożonarodzeniowych jarmarków.
Niemiecka tradycja przyciąga turystów
Nietuzinkowe dekoracje, blask lampek i świec oraz charakterystyczny zapach czekolady, goździków i pomarańczy. Tym właśnie są świąteczne jarmarki. Choć w Polsce stają się coraz popularniejsze, to aby zobaczyć te najbardziej imponujące, należy wybrać się za zachodnią granicę. Tam coroczna organizacja targów stała się niemal narodową tradycją. Odbywają się one nie tylko w stolicy – choć te cieszą się największą popularnością – ale też w Dreźnie, Poczdamie, Cottbus czy Norymberdze. Jak się jednak można spodziewać, to te berlińskie mają w sobie najwięcej blichtru.
Weihnachtsmarkt organizowany jest w Berlinie od 1529 roku, a jego zasięg nie ogranicza się do kilku stoisk rozstawionych w centrum miasta. Nie dziwi więc fakt, że każdego roku na niemieckie ulice wychodzą nie tylko rodowici mieszkańcy, ale również coraz większa ilość zagranicznych turystów. Pokonują oni często wiele kilometrów, by poczuć rodzinną atmosferę, którą współcześnie próbuje się zamknąć w eleganckich centrach handlowych.
Wyjazd, który nie obciąży budżetu domowego
Tego rodzaju wyjazdy powoli zaczynają stawać się bożonarodzeniowym zwyczajem Polaków. Niestety. Świąteczny budżet rządzi się swoimi prawami i mimo, że apetyt na wyjazd jest ogromny, to wiele osób mając świadomość nadchodzących wydatków, odkłada podróż na przyszły rok. Dodatkowa konieczność zakupu euro, może się bowiem okazać znacznym obciążeniem dla domowego budżetu.
Są jednak sposoby na to, aby przysłowiowy wilk był syty i owca cała. W przypadku podróżowania własnym samochodem można spróbować namówić do wyjazdu przyjaciół, którzy nie tylko zapewnią lepszą zabawę, ale również dołożą się do kosztów transportu. Alternatywą jest skorzystanie z portali ogłoszeniowych, gdzie znajdują się oferty wspólnego podróżowania. Jeżeli planowany jest nocleg, zamiast szukać drogich pokoi hotelowych lepiej skupić się na prywatnych kwaterach. Za niewielką opłata gospodarze przygotują pokój, a dodatkowym atutem będzie możliwość bliższego poznania niemieckich sąsiadów. Oszczędności można również szukać w cenie zakupu euro i zamiast korzystać z preferowanych w ostatnich latach tradycyjnych kantorów, warto wymienić walutę w kantorze internetowym, takim jak Ekantor.pl. Nie tylko przyniesie to dodatkowy zastrzyk gotówki, ale będzie również rozwiązaniem znacznie bezpieczniejszym.
Widmo dodatkowych wydatków w gorącym, przedświątecznym okresie nie jest zapewne tym, na co wielu Polaków ma ochotę. Poczucie prawdziwie bożonarodzeniowej atmosfery doprawionej aromatem goździków, może się jednak okazać cenniejsze niż kolejne pudełko wypełnione prezentami. Może więc zamiast tradycyjnego prezentu lepiej wręczyć w tym roku swoim bliskim wspomnienia wspólnie przeżytych chwil?
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.