W bankowości liczy się wygoda, czas, bezpieczeństwo i oszczędność. Wszystko to oferować ma właśnie BLIK. Postanowiliśmy sprawdzić czy innowacyjny system płatności rzeczywiście jest ideałem, czy niepotrzebnym gadżetem.
Polacy są otwarci na nowe formy płatności. Być może zbyt dużo czasu spędziliśmy już w kolejkach na poczcie realizując czeki czy wysyłając pieniądze i teraz transakcje finansowe wolimy załatwiać za pomocą jednego palca? I to dosłownie. Taką możliwość daje nam właśnie BLIK.
BLIK – co to jest?
BLIK jest projektem realizowanym przez Polski Standard Płatności przy współpracy sześciu banków (Alior Bank, Bank Millennium, mBank, Bank Zachodni WBK, Ing Bank Śląski oraz PKO Bank Polski), które mimo tego, że na co dzień są dla siebie konkurencją, to w tej kwestii postanowiły połączyć siły. Początki BLIKa sięgają 2013 roku, jednak dla konsumentów system został udostępniony dwa lata później – po wcześniejszej akceptacji NBP. A czym właściwie jest BLIK?
BLIK to krótki kod generowany w aplikacji bankowej na telefonie umożliwiający przeprowadzanie transakcji bez użycia karty czy konieczności wykonania tradycyjnego przelewu. Może być wykorzystywany zarówno podczas zakupów w sklepie stacjonarnym, do płatności w Internecie, wybieraniu gotówki z bankomatu, a także wysyłaniu przelewów na… numer telefonu komórkowego.
Jak działa BLIK?
Aby korzystać z BLIKA trzeba mieć pobraną na telefon aplikację jednego ze współpracujących banków. Lista jest dość długa i niewykluczone, że będzie się powiększać.
Banki, które umożliwiają płatność BLIK (sześć pierwszych to banki założycielskie):
- Alior Bank
- Millennium Bank
- Bank Zachodni WBK
- ING Bank Śląski
- mBank
- PKO Bank Polski
- GET IN Bank
- Orange Finanse
- T-mobile usługi finansowe
- BGŻ BNP PARIBAS
- Raiffeisen POLBANK
Następnie dokonując transakcji czy to w sklepie internetowym czy stacjonarnym, w którym wdrożony jest system (w sklepach stacjonarnych i na stacjach taka informacja powinna być umieszczona na szybie) jako formę płatności należy wybrać BLIK. Zostaniemy wówczas poproszeni o podanie kodu, który trzeba wygenerować w aplikacji mobilnej. Po wprowadzeniu kodu na terminalu, w bankomacie lub sklepie internetowym pozostaje już tylko zatwierdzenie transakcji na telefonie.
Czy BLIK jest bezpieczny?
Bezpieczny. Po pierwsze dlatego, że nie operujemy wówczas gotówką, ale nie tylko. Płacąc w sklepie nie narażamy się na sczytanie danych z karty. Mogłyby zostać one później wykorzystane podczas transakcji w Internecie. Podobnie jest w przypadku płatności w sieci. Poza tym nie ma się co oszukiwać – telefonu pilnujemy bardziej niż karty i raczej nie zdarza się nam go zapominać czy pozostawiać byle gdzie.
Kiedy BLIK się przydaje?
W naszej ocenie BLIK to rozwiązanie przeznaczone dla osób, które często dokonują transakcji w sieci. Żmudne przepisywanie numeru karty kredytowej nie jest ani wygodne ani bezpieczne. Funkcją, która z kolei zachwyca swą prostotą jest możliwość przelania pieniędzy na numer telefonu komórkowego, co pozwoli szybko i sprawnie oddać przyjacielowi pieniądze za piwo. BLIK sprawdzi się również w sytuacji, gdy nagle potrzebujemy gotówki z bankomatu. Gorzej BLIK wypada przy płatnościach w sklepach stacjonarnych.
Choć popularność tej formy jest coraz większa, to jednak w wielu miejscach wciąż mogą się na nas dziwnie popatrzeć, gdy poprosimy o płatność BLIKIEM. Może to się okazać wyjątkowo krępujące na stacji benzynowej jeżeli mamy już zatankowane paliwo, a w kieszeni jedynie telefon. Poza tym wprowadzanie kodu przy kasie jest jednak dość uciążliwe. I tutaj mniej problematyczne wydaje się jednak użycie karty lub płatności zbliżeniowej telefonem.
Jakie dodatkowe korzyści ma BLIK?
Oprócz wyżej wymienionych, warto zauważyć, że BLIK to dziecko aż 6 banków. A jak to z dzieckiem bywa – trzeba na nie dmuchać i chuchać, ale również dbać by mogło rozwinąć skrzydła. Sposobem na to są m.in. promocje. Zachęt stosowanych przez banki nie brakuje. Tym bardziej, że BLIK może stać się motywacją do zainstalowania aplikacji banku.
Przykładowo na chwilę obecną mBank oferuje dodatkowe 40 zł dla osób, które zaczną korzystać z BLIKa. Równolegle prowadzona jest promocja Blikomania, w której wygrać można nawet 100 000 złotych. Nie brakuje również mniejszych korzyści za codzienne korzystanie z systemu – np. płacąc BLIKiem w jednym ze sklepów znanej sieci otrzymuje się batonika 😉 Słodko, prawda?
BLIK – czy ma wady?
Znaleźć rysę na BLIKu nie jest łatwo. Mimo to wciąż wielu użytkowników ma problem by zaufać systemowi, co wynika jednak bardziej z braku zaufania do aplikacji bankowej niż samego BLIKA. Jeżeli uda się już przełamać niechęć, możemy nie zechcieć już wrócić do tradycyjnych metod. Osoby, które nie dały się jeszcze przekonać, często wskazują również na wspomnianą wcześniej wyższość Paypala, przyzwyczajenie do korzystania z kart kredytowych podczas transakcji w sieci, a także konieczność wprowadzania kodu cyfrowego – w końcu skoro coś reklamuje się jako szybkie i wygodne powinno być całkowicie uproszczone.
W sieci można znaleźć także zapytania dotyczące poprawności działania BLIKa np. problem braku możliwości zaakceptowania transakcji. Jednak po zgłoszeniu takiej sytuacji, trudność zwykle szybko rozwiązywana jest przez bank.
Według danych zaprezentowanych przez Polski Standard Płatności popularność BLIKa w 2017 roku znacząco wzrosła. Na koniec ubiegłego roku system posiadał 6 mln użytkowników, którzy łącznie zrealizowali aż 33 mln transakcji.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.