Pragniemy pieniędzy – nie ma co tego ukrywać – ale równocześnie boimy się, że odkładając każdą złotówkę życie ucieknie nam przez palce. Nie można tego wykluczyć. Coraz modniejsze staje się więc planowanie budżetu. Dbanie o własne finanse utożsamiane jest z rozsądkiem, a słowo oszczędny nie zawsze oznacza skąpca. Co więcej, czując się bezpiecznie z własnymi finansami, łatwiej będzie nam również pomagać innym.
Nikt nie chce być sknerą. Słowo to nacechowane jest wyjątkowo negatywnie. Przekonaliśmy się o tym już w dzieciństwie słuchając opowieści Charlesa Dickensa o Ebenezerze Scrooge’u czy wczytując się w zabawne historyjki kaczej rodziny, gdzie postać Sknerusa, oprócz nadmiernej oszczędności, mogła pochwalić się jeszcze kilkoma – niezbyt przychylnymi cechami. Jak to się jednak ma do faktu, że jego siostrzeniec, choć biedniejszy, to wcale nie tryskał beztroską radością? Mało tego – słynny Donald był postacią dość nerwową. To jak to jest z tymi pieniędzmi? Dają szczęście czy nie dają?
Dają, o ile potrafi się z nich mądrze korzystać. Czy można więc oszczędzać równocześnie wydając?
Jak oszczędzać pieniądze i nie rezygnować z życia?
Chciałoby się powiedzieć, że to kim będziemy zależy wyłącznie od nas. Banał. W dodatku mija się z prawdą, ponieważ to kim jesteśmy w dużej mierze warunkowane jest przez otoczenie, w którym przebywamy. Wśród osób skrupulatnie liczących każdy grosz, osoba kupująca luksusowe przedmioty będzie określana mianem “głupca” czy “krótkowidza”, natomiast w gronie ludzi lubiących żyć na wyższym poziomie, człowiek oszczędzający szybko nabędzie etykietę “sknery lub “skąpca”. Jak znaleźć równowagę?
Przede wszystkim skupiając się na celu. To on powinien warunkować to, w jaki sposób będziemy postępować zarówno w domu, jak i poza nim. Oszczędzanie można porównać do osoby będącej na diecie, która świadomie rezygnuje z określonych dań mając przed oczami efekt, który chce osiągnąć. Nie oznacza to jednak, że od czasu do czasu nie może pozwolić sobie ona na tzw. cheat meal. Dlatego podczas planowania swojego finansowego jadłospisu, warto wziąć pod uwagę małe odstępstwa. Po co? Po to aby czerpać przyjemność z pieniędzy, pracy i własnego życia.
Tanie wakacje w Grecji – jak zaoszczędzić 1500 złotych podczas jednego wyjazdu?
Mówiąc już o celu. Dobrze gdy jest on konkretny. Sama “chęć posiadania pieniędzy” zwykle jest marną motywacją, podobnie jak “chęć bycia chudym”. Znacznie lepszą metodą jest ta polegająca na wyznaczaniu sobie jasnych kroków. Zatem już teraz weź kartkę i wypisz sobie, na co chciałbyś zacząć oszczędzać w najbliższym czasie (smartfon, wakacje, dom, samochód, edukacja dziecka). Dobrze jest również przeprowadzić kalkulację, jakiego zasobu pieniędzy będziesz potrzebować na jego realizację i wpisać sposoby pozwalające obniżyć koszty.
Przykładowo.
Cel: Wakacje w Grecji
Korzystając z oferty last minute za siedem dni pobytu w czterogwiazdkowym hotelu zapłacimy 2850 złotych za osobę. W przypadku, gdy podróż będzie nieco bardziej planowana wyjazd wyniesie nas już 3850 zł. Tysiąc złotych różnicy? Dużo, prawda? A to dopiero początek. Załóżmy, że to mają być wakacje marzeń i przez te 7 dni nie chcesz sobie niczego żałować. Zabierasz więc ze sobą 2000 euro. Co jeśli powiemy Ci, że kupując je w Ekantor.pl będziesz mógł odłożyć do swojej skarbonki aż 446,20 złotych* na kolejny cel (np. nowy telefon, czy szybsza spłata kredytu)? Dokładnie tyle zyskasz wymieniając walutę u nas, a nie w banku, czy kantorze stacjonarnym. Oszczędzasz wydając na przyjemności – sprytne, czyż nie?
Nie każdy podczas wakacji chce jednak wydać tak dużą kwotę. Mimo to mądrze jest się zabezpieczyć w razie nieplanowanego wydatku. Jak? Zapamiętując adres naszej strony internetowej (przypominamy – www.ekantor.pl 😉 ). Gdy koszty podczas podróży okażą się większe niż oszacowałeś, zawsze możesz zalogować się na konto w Ekantor.pl (nawet wygrzewając się na plaży na Korfu) i wymienić potrzebne pieniądze. Czas w jakim dostarczymy walutę na Twoje konto walutowe możesz sprawdzić tutaj, a posiadając kartę do konta – uregulujesz rachunki w restauracjach i sklepach oraz wypłacisz gotówkę w bankomacie.
Na tym właśnie polega świadome oszczędzanie. Na znalezieniu drogi pozwalającej odkładać pieniądze, bez rezygnacji z tego, co sprawia nam przyjemność. Zatem kim chcesz być? „Sknerą”, „głupcem”, a może po prostu sobą?
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.