Kadencja Donalda Trumpa na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych to jeden wielki wyjątek od reguły. Zarówno serwisy branżowe jak i brukowce prześcigają się w wyliczaniu ciekawostek z nią związanych. Przyjrzyjmy się tym, o których nie wszyscy wiedzą.
Donald Trump to, jak dotąd, najstarsza i najbogatsza osoba wybrana na stanowisko prezydenta USA. To również jedyny przywódca tego mocarstwa posiadający własne kasyna, stacje telewizyjne i grę planszową o sobie samym.
Nie pije, nie pali i zdecydowanie daleko trzyma się od narkotyków. Ta wzorcowa postawa godna purytanina na pewno wpływa korzystnie na jego zdrowie ale wynika z bardziej traumatycznych przeżyć – śmierci brata z powodu alkoholizmu w 1981 roku.
Jego bogactwo to osobny rozdział dla plotek i spekulacji. W wieku 27 lat posiadał już ponad 1,000 apartamentów wynajmowanych komercyjnie. Wytoczył proces autorowi książki TrumpNation: The Art of Being Donald, Timothy’emu O’Brienowi za to, że określił go w tekście mianem “milionera” a nie “miliardera”. Proces przegrał ale zachował twarz mówiąc, że jego poczucie własnej finansowej wartości w zasadzie zależy od nastroju. Na przestrzeni lat Trump wielokrotnie tracił hotele, kasyna i inne nieruchomości, które zbankrutowały.
Sam jednak nigdy nie miał problemów finansowych. Co ciekawe, mimo ogromnego majątku Trump nie słynie z dobroczynności. W porównaniu do Billa Gatesa, Warrena Buffetta czy Michaela Bloomberga jego datki charytatywne są nadzwyczaj małe – przez dwadzieścia lat wydał na nie około 3,7 miliona dolarów. Dla porównania – to mniej niż wydało na działalność dobroczynną WWE w samym 2007 roku.
Trump to nie tylko zręczny polityk i miliarder ale również telewizyjny celebryta. Pojawiał się w wielu filmach i serialach, chociażby w przebojowym “Kevinie samym w Nowym Jorku”. Sławę i pieniądze przyniosły mu jednak produkcje reality show dla stacji NBC – The Celebrity Apprentice. Był ich gospodarzem przez 14 sezonów otrzymując za jeden odcinek nawet 1 milion dolarów i umieszczając swoje nazwisko w złotej gwieździe na hollywoodzkim Walk of Fame.
Jedną z rzeczy wybitnie przyciągających uwagę w wizerunku Donalda Trumpa są jego włosy. Internet pełen jest żartów i plotek na temat fryzury prezydenta a niektórzy nawet wątpili, czy są naturalne. Okazuje się że owszem, bujna fryzura trzyma się głowy bez kleju, a swój kształt zawdzięcza dwóm czynnikom: żonie Melanii, będącej osobistym fryzjerem męża oraz trybowi życia wyłącznie w zamkniętych pomieszczeniach. Trump przyznaje bowiem, że poza golfem w zasadzie cały czas spędza w biurze, limuzynie, helikopterze lub prywatnym klubie.
Taki tryb życia może niektórym wydać się cokolwiek dziwaczny ale wynika z przywiązania Trumpa do sterylności. Nie lubi dotykać innych ludzi a szczególnie ściskać im dłoni. Jego odrazę budzą urządzenia używane przez nieznane osoby jak poręcze czy nawet przyciski w windzie. Ponoć szczególnie unika kontaktu z nauczycielami, którzy mają kontakt z dziećmi. A dzieci, wiadomo, do brud i zarazki.
Wszyscy komentatorzy i specjaliści, oceniając wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych, byli zgodni w jednym – jego kadencja będzie znacznie odbiegać od przyjętych standardów. I nie zawiedli się. Osobowość i styl życia prezydenta-elekta jest bowiem tak barwna i niezwykła, że tematów do plotek starczy jeszcze na wiele lat.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.