Mówi się, że produkt wart jest tyle, ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. W przypadku walut należy jednak dodać, że ich cena zależy również od tego kto i gdzie zamierza ją kupić.
Waluta jest swego rodzaju towarem, którego cena podawana jest w innej walucie. Cena ta, to właśnie kurs walutowy. Może być on różny w zależności od miejsca zawarcia transakcji wymiany.
Kurs walut Forex
Jeżeli chcemy poznać rynkową wartość waluty powinniśmy udać się na Forex. Jest to międzynarodowa giełda walut, na której banki czy wielkie korporacje prowadzą transakcje kupna i sprzedaży walut. Nazywamy ich inwestorami i to oni w dużej mierze decydują o cenie danej waluty. Jeżeli atrakcyjność waluty maleje, np. w związku z sytuacją polityczną, czy danymi o gospodarce kraju – kurs spada (sprawdź, co wpływa na kurs walut). Oczywiście nie jest to reguła. W końcu Forex to także gra i to gra o naprawdę wielkie pieniądze. Na rynku tym nie brakuje również spekulantów, zarabiających na różnicy między kupnem a sprzedaży waluty. Stąd też nie każde zachowanie na wykresie walutowym można wyjaśnić w sposób racjonalny, a tym bardziej je przewidzieć. Dlatego decydując się na inwestycję na FX należy mieć świadomość ryzyka. Według danych Komisji Nadzoru Finansowego 80% klientów na Forexie ponosi stratę.Można sobie teraz pomyśleć „dlaczego mam znać kurs na Forexie skoro potrzebuję tylko określoną ilość waluty?”. Choćby dlatego, że to właśnie on kształtuje kursy walut w kantorach i bankach. Należy również pamiętać, że rynek ten jest niezwykle dynamiczny, a wartości zmieniają się z sekundy na sekundy. Dlatego myśląc o wymianie należy zwrócić uwagę, jak często aktualizowane są tabele kursów. W Ekantor.pl aktualizacja następuje co 10 sekund.
Informacje o kursach walut na Forexie dostępne są dzięki agencjom informacyjnym takim jak Bloomberg czy Reuters. W Polsce można je śledzić również na stronach portali finansowych i brokerów.
Kurs walut NBP
Kto jak nie Narodowy Bank Polski powinien informować o aktualnym kursie walut? NBP informuje, ale notowania raczej dalekie są od tych, które można zobaczyć na Forexie. Różnica ta wynika przede wszystkim z procedur, które sprawiają, że kurs prezentowany na stronie Narodowego Banku Polskiego jest tzw. kursem średnim danego dnia. Warto jednak zauważyć, że nie każda waluta traktowana jest w ten sam sposób. Procedura obliczania średniego kursu NBP została dokładnie opisana w Uchwale nr 51/2001 Zarządu Narodowego Banku Polskiego.Kurs pozostałych walut oblicza się na podstawie średniego kursu EUR/PLN wyliczonego przez NBP oraz kursów tych walut do EUR podawanych przez agencje informacyjne (Reuters, Bloomberg, Telerate).
Procedura sprawia więc, że kurs NBP potrafi być daleki od tych prezentowanych w kantorach i bankach. Czy to oznacza, że powinniśmy o nim jak najszybciej zapomnieć? Niekoniecznie. W końcu obliczenie i publikacja kursów NBP nie jest zajęciem nadgorliwego pracownika i w jakimś celu jest tworzone. A cel ten najlepiej znają księgowi. Na ich podstawie wycenia się operacje dokonane w walutach obcych do sprawozdania finansowego przedsiębiorstwa. Kurs ten może się również pojawić w umowach. Przykładowo cena podana jest w euro, a płatność następuje w polskich złotych po kursie właśnie NBP.
Przejdźmy jednak do meritum, czyli po jakim kursie przeciętny Kowalski lub Nowak mogą kupić walutę?
Kurs walut w bankach
Po pieniądze chodzi się do banku, więc może warto wybrać się tam również po walutę? Niestety może okazać się, że niekoniecznie warto. Polak mądry jest po szkodzie, a nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby nic o szkodzie frankowiczów, których koszty kredytów zostały mocno wywindowane. Przy okazji odsłaniając kilka ciekawostek o spreadach w bankach, czyli różnicy pomiędzy kursem kupna i sprzedaży danej waluty, stanowiącej niejako źródło zarobku banku. Im wyższy – tym więcej bank czy kantor może zyskać na transakcji. Spread ustalany jest przez każdą instytucję osobno, dlatego nim przystąpimy do wymiany powinniśmy najpierw dokładnie się mu przyjrzeć.Kurs walut w kantorze internetowym i stacjonarnym
Najczęściej jednak chcąc wymienić walutę zarówno Kowalski, jak i Nowak wybierają się do kantoru. Załóżmy, że Kowalski przyzwyczaił się do kupowania walut w kantorze stacjonarnym znajdującym się w centrum miasta, a Nowak – woli jednak załatwić wszystko online i wybiera kantor internetowy. Co ich różni? Przede wszystkim ilość pieniędzy jaka zostanie w ich portfelu lub na koncie. Bo choć oba typy kantorów opierają kurs walut na tym samym źródle, to jednak marża i spread potrafią się znacząco różnić i nie trzeba mówić, że to co online zwykle prezentuje się korzystniej. Różnica potrafi wynosić od kilku – do kilkunastu groszy na jednej jednostce walutowej. Chyba, że kantor stacjonarny znajduje się na lotnisku – wówczas koszty mogą okazać się jeszcze wyższe.Wymieniając walutę dobrze jest zwrócić uwagę, czy w tle nie mają miejsca wydarzenia o podwyższonym ryzyku gwałtownych wahań. Tego rodzaju wydarzeniem było m.in. referendum w sprawie Brexitu czy wybory prezydenckie w USA. Wówczas kantory internetowe mogą zabezpieczać klientów i siebie przed dużymi wahaniami kursów właśnie za pomocą spreadu. Takie sytuacje są jednak niezwykle rzadkie i kantory informują o tym swoich klientów.
Platformy społecznościowej wymiany walut
Kurs, po jakim chcemy sprzedać lub kupić walutę, możemy również określić sami – pytanie tylko czy będzie to kurs do zaakceptowania przez innych. W ten oto sposób funkcjonują bowiem platformy społecznościowej wymiany walut. W przypadku, gdy znajdzie się chętny akceptujący podaną cenę waluty, dochodzi do transakcji, a serwis pobiera dla prowizję.Czasy, gdy walutę można było wymienić tylko w jednym banku dawno odeszły w niepamięć. I dobrze. Dziś możliwości jest wiele i równie wiele jest cen walut. Dla osób chcących dokonać transakcję nie jest to jednak powód do narzekań, ponieważ dzięki temu można znaleźć naprawdę korzystny kurs.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.