Wspaniale jest wypić piwo z widokiem na norweskie fiordy. Gorzej, jeśli trzeba za nie zapłacić ponad 30 zł. Jeżeli ktoś narzekał na wysokie ceny portera u nas w kraju to niech się poważnie zastanowi.
Czeskie piwo – cena
Średnia cena piwa w butelce, dostępnego w przeciętnym polskim dyskoncie, wynosi około 3 zł. To bardzo przyzwoita wartość, choć daleko nam do najtańszych europejskich potęg. Najczęstszym wyborem do takich porównań są Czechy, w których tradycja warzenia i spożywania chmielowej (i nie tylko) piany jest długa i bogata. Bez większych kłopotów możemy tam nabyć piwo butelkowe za 6 koron (mniej niż 1 zł) nie uchodzące jakością wiodącym markom w naszym kraju. Jeżeli mamy okazję wybrać się do jednego z tamtejszych lokalnych browarów ceny mogą być nieco wyższe (10-20 koron, czyli około 1,5-3 zł za butelkę), ale jakość i różnorodność smakowa oferowanych produktów zupełnie to rekompensują.
Najtańsze piwo w Europie
Jeszcze mniej za kufelek złotego płynu zapłacimy na Ukrainie. Według serwisu businessinsider.com średnia cena lagera wynosiła tam 0,58 euro za piwo przy barze (dane z 2017 roku) a poniżej 0,30 euro za butelkę w sklepie. To zdecydowanie najtańsza lokalizacja w Europie dla fanów piwnej turystyki.
Skandynawska prohibicja
Po przeciwnej stronie skali stoi, tradycyjnie, Skandynawia. Alkohol jest tam od lat towarem obłożonym największą akcyzą. Wspomniane już norweskie piwo za 30 zł to nie przesada – w barze przyszłoby nam zapłacić za nie nawet dwa razy tyle. Nic dziwnego, że coraz większą popularnością cieszy się tam polskie piwo, często pochodzące z przemytu, w którym to procederze nasi rodacy wiodą niechlubny prym.
Szczytem cen, nawet jak na Skandynawię, jest Islandia. Tam nie dość, że prewencyjna akcyza podnosi koszty alkoholu, to jeszcze wszystko jest droższe za sprawą transportu. Za małego lagera w przeciętnej restauracji zapłacimy ponad 10 dolarów, czyli prawie 40 zł. Piwo butelkowe w sklepie zaczyna się od około 7 dolarów (~25 zł) za sztukę. W takich warunkach wieczór z butelką i pilotem w ręku zaczyna być kosztowną ekstrawagancją.
Festiwale piwne
Zupełnie odrębną kategorią są festiwale piwne, których w Europie nie brakuje. Praktycznie co miesiąc któryś z krajów celebruje w ten sposób lokalne tradycje. Jest to świetna okazja do spróbowania młodego, świeżo warzonego piwa, które prosto z kadzi trafia na stoły jeszcze przed pasteryzacją. Ponadto prezentowane są różne odmiany i lokalne specjały, normalnie niedostępne w otwartej sprzedaży. Cena za wstęp na taką imprezę zależy od kraju – na popularny Oktoberfest wynosi około 200 zł, na podobne festiwale w Czechach lub na Węgrzech nie więcej niż 100 zł. Obejmuje ona degustację – zwykle 8-10 piw plus darmowe próbki oraz posiłek. Dla sympatyków chmielu to wydarzenia wręcz obowiązkowe.
Średnia cena piwa w Europie
Można śmiało stwierdzić, że w większości europejskich krajów łyk chłodnego piwa nie doprowadzi nas do bankructwa. Średnia cena złotego napoju według danych Eurostatu (2017) wynosiła 3,79 euro za kufel w barze lub restauracji. Jak na nasze warunki to nadal sporo, ale kogo to powstrzyma w środku urlopu? Być może zamiast kilku poprzestaniemy na jednej butelce, co wyjdzie z korzyścią zarówno dla nas, jak i portfela.
Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.