Komentarz walutowy 9.11.2015

Podczas dzisiejszej sesji uczestnicy rynku próbowali jeszcze odnaleźć się na nim po zmianach, jakie nastąpiły w piątek. Przypomnijmy, że opublikowany w ten dzień raport dotyczący sytuacji na amerykańskim rynku pracy wykazał dużo lepsze dane niż prognozowano, co spowodowało umocnienie dolara wobec innych walut. Czynnikiem, który lekko umocnił złotego było podanie opinii publicznej informacji o składzie nowego rządu w Polsce.

 

Czy Fed podniesie stopy procentowe w grudniu?

 
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy wstrząsnęły rynkiem walutowym. Październikowa liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wyniosła 271 tys. wobec prognoz szacowanych na zaledwie 180 tys. Równie mocno zaskoczyła stopa bezrobocia, która spadła do 5%. W opinii wielu uczestników rynku jest to niepodważalny sygnał do podwyżki stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Ten nieoczekiwany wzrost spowodował, że kurs dolara zszedł do poziomu 1,07. Podczas dzisiejszych notowań nastąpiła nieznaczna korekta i para EUR/USD zbliżyła się do 1,08. Rynek walutowy jest na tyle nieprzewidywalny, że inwestorzy nie powinni tracić czujności. Przed nami jeszcze wiele publikacji makro, które do czasu posiedzenia Fedu mogą sporo namieszać. Należy również pamiętać o tym, że Europejski Bank Centralny może poluzować swoją politykę monetarną, która będzie solidnym czynnikiem powodującym zmiany na tej parze. Średnia wartość dolar podczas dzisiejszej sesji wyniosła 1,07 EUR.

Złoty w poniedziałek wyczekuje na piątek

 
EUR/PLN, jako jedyna para nie zareagowała silnymi wahaniami na opublikowane podczas piątkowej sesji dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy. Złoty dotychczas pozostawał w ogólnym osłabieniu ze względu na niepewność związana ze zmianami politycznymi, które zachodzą w naszym kraju. Dzisiejsze wahania były spowodowane informacjami o składzie nowego rządu. Złoty tylko przez poranną część sesji podążał jeszcze w kierunku 4,30 za euro. Sytuacja zmieniła się w godzinach popołudniowych, gdy poznaliśmy skład rządu, na którego czele stanie Beata Szydło, jako nowa Premier. Złoty pogłębił chwilowo swoją przewagę nad euro schodząc do wartości 4,25. Na najbliższy piątek zostały zaplanowane publikacje danych makro dla Polski, a wśród nich wstępny odczyt PKB. To one będą miały największy wpływ na złotego, które z pewnością będą uważnie analizowane przez inwestorów. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,26 PLN.

Chwilowe umocnienie złotego

Dzisiejsza sesja po zeszłotygodniowym maratonie dolara obrała inny kierunek. Złoty umocnił się wobec amerykańskiej waluty i podążał w kierunku 3,94. Dzisiejsze lokalne informacje dotyczące wyglądu nowego rządu w Polsce stanowiły główną przyczynę takiej zmiany trendu. Prawdopodobnie była to jedynie chwilowa korekta. W najbliższych dniach poznamy kolejne wskaźniki ekonomiczne istotne dla dolara, które mogą przyczynić się zarówno do umocnienia USD, jak i ułatwieniu w podjęciu decyzji Rezerwie Federalnej. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średni kurs dolara wyniósł 3,96 PLN.

Frank po 3,95 – tak niestety to rzeczywistość

Notowania pary CHF/PLN w trakcie dzisiejszej sesji niebezpiecznie zbliżyły się poziomu 3,96. Szwajcarska waluta uchodzi za najpopularniejszą i najbezpieczniejszą walutę w sytuacjach zwiększonego ryzyka. Czynnikiem wywołującym taki stan był piątkowy odczyt danych w USA, stąd taki kurs franka. Na szczęście lokalne wydarzenia wsparły złotego na tyle, że udało się mu się zejść w okolice 3 zł i 93 gr za franka szwajcarskiego. Podczas jutrzejszych notowań inwestorzy zwrócą szczególną uwagę na publikację raportu o sytuacji na rynku pracy w Szwajcarii. Średnia wartość CHF wyniosła dziś 3,94 PLN.

 

09.11.2015
Trześniowski