Środek tygodnia okazał się dobry dla naszej waluty, która zanotowała lekkie umocnienie wobec większości walut. Duże wahania były widoczne na parze EUR/USD. Greckiego porozumienia jak nie było, tak nie ma.
Spadek wartości euro
Kurs EUR/PLN od dwóch tygodni utrzymywał się powyżej 4,00. Dziś notowania tej pary walutowej w godzinach porannych spadły z 4,09 do 4,06. Po paru kwadransach nastąpiło odbicie od tego poziomu w związku z czym, średnia wartość euro wyniosła 4,07 PLN. Obniżenie ceny EUR mogło być spowodowane kiepskimi danymi makro dla Niemiec. Według Federalnego Urzędu Statystycznego PKB zanotował bardzo słaby wzrost – tylko o 0,3%. Świadczy to o wyhamowaniu wzrostu gospodarczego tego kraju. Rynek wydaje się już być zmęczony kłopotami finansowymi Grecji. Premier Tsipras apelował wczoraj do międzynarodowych kredytodawców o pomoc w szybszym osiągnięciu porozumienia. W dalszym ciągu jednak według Komisji Europejskiej Grecja nie spełniła jeszcze wszystkich warunków umowy.
Grecja na czele, Fed nieco w tyle
Ostatnie przemówienia kilku przedstawicieli Fedu z różnych stanów spowodowało, że temat zmian w polityce monetarnej USA schodzi na drugi plan. Na przód wychodzi niezakończony temat Grecji. Trzech członków Rezerw Federalnych w ostatnim czasie zgodnie wypowiedziało się, że najsensowniejsza wydaje się być podwyżka stóp procentowych we wrześniu. Dali również do zrozumienia, że tylko jeśli zaistnieje wyższa konieczność nastąpi ona w czerwcu. Słabe dane z ostatniego kwartału dla członków Fedu są raczej pewnego rodzaju anomalią niż wiarygodną prognozą na przyszłość. Informacje te na pewno uspokoiły inwestorów przez co ich uwaga w całości w najbliższych dniach będzie skupiona na Grecji. Notowania EUR/USD wahały się dziś w przedziale 1,1200 – 1,1260.
Nieznaczne umocnienie złotówki
Na parze USD/PLN oglądaliśmy dziś chwilowy spadek z 3,64 do 3,61. Ciążące na niej problemy Grecji odbijają się również na pozostałych parytetach. Złotówka w ostatnich dniach miała nieco trudniej niż zwykle, ponieważ więcej czynników z szerokiego rynku przemawiało na jej niekorzyść. Dziś ten impas został lekko przełamany. To umocnienie złotówki było raczej nieznaczną korektą, które może się utrzymać tylko w momencie poparcia go solidnymi czynnikami. Miejmy nadzieje, że jutrzejszy odczyt danych o inflacji będzie pomyślny dla naszej waluty. Średnia wartość rynkowa dolara wyniosła dziś 3,63.
Chwilowy spadek franka szwajcarskiego?
Złotówka umocniła się wobec franka. Podczas dzisiejszej sesji zanotowano jego spadek do 3,90. Szczęście nie trwało jednak długo, ponieważ po chwili nastąpiło odbicie i w godzinach popołudniowym mieliśmy już tendencję wzrostową. Prognozy dla tej pary walutowej są bardzo różne i wszystko zależy od tego jak informacje o poczynaniach Ateńskiego rządu odczyta rynek. Z powodu mocno przewartościowanego franka cierpią nie tylko Polscy kredytobiorcy, ale również Chorwaci i Rumunii. Mimo, że z perspektywy kilku miesięcy jest widoczna względna stabilizacja pary CHF/PLN to rynek oczekiwałby bardziej konkretnych ruchów, które obrałyby kierunek w dół a nie w górę.
Środek tygodnia okazał się dobry dla naszej waluty, która zanotowała lekkie umocnienie wobec większości walut. Duże wahania były widoczne na parze EUR/USD. Greckiego porozumienia jak nie było, tak nie ma.
Spadek wartości euro
Kurs EUR/PLN od dwóch tygodni utrzymywał się powyżej 4,00. Dziś notowania tej pary walutowej w godzinach porannych spadły z 4,09 do 4,06. Po paru kwadransach nastąpiło odbicie od tego poziomu w związku z czym, średnia wartość euro wyniosła 4,07 PLN. Obniżenie ceny EUR mogło być spowodowane kiepskimi danymi makro dla Niemiec. Według Federalnego Urzędu Statystycznego PKB zanotował bardzo słaby wzrost – tylko o 0,3%. Świadczy to o wyhamowaniu wzrostu gospodarczego tego kraju. Rynek wydaje się już być zmęczony kłopotami finansowymi Grecji. Premier Tsipras apelował wczoraj do międzynarodowych kredytodawców o pomoc w szybszym osiągnięciu porozumienia. W dalszym ciągu jednak według Komisji Europejskiej Grecja nie spełniła jeszcze wszystkich warunków umowy.
Grecja na czele, Fed nieco w tyle
Ostatnie przemówienia kilku przedstawicieli Fedu z różnych stanów spowodowało, że temat zmian w polityce monetarnej USA schodzi na drugi plan. Na przód wychodzi niezakończony temat Grecji. Trzech członków Rezerw Federalnych w ostatnim czasie zgodnie wypowiedziało się, że najsensowniejsza wydaje się być podwyżka stóp procentowych we wrześniu. Dali również do zrozumienia, że tylko jeśli zaistnieje wyższa konieczność nastąpi ona w czerwcu. Słabe dane z ostatniego kwartału dla członków Fedu są raczej pewnego rodzaju anomalią niż wiarygodną prognozą na przyszłość. Informacje te na pewno uspokoiły inwestorów przez co ich uwaga w całości w najbliższych dniach będzie skupiona na Grecji. Notowania EUR/USD wahały się dziś w przedziale 1,1200 – 1,1260.
Nieznaczne umocnienie złotówki
Na parze USD/PLN oglądaliśmy dziś chwilowy spadek z 3,64 do 3,61. Ciążące na niej problemy Grecji odbijają się również na pozostałych parytetach. Złotówka w ostatnich dniach miała nieco trudniej niż zwykle, ponieważ więcej czynników z szerokiego rynku przemawiało na jej niekorzyść. Dziś ten impas został lekko przełamany. To umocnienie złotówki było raczej nieznaczną korektą, które może się utrzymać tylko w momencie poparcia go solidnymi czynnikami. Miejmy nadzieje, że jutrzejszy odczyt danych o inflacji będzie pomyślny dla naszej waluty. Średnia wartość rynkowa dolara wyniosła dziś 3,63.
Chwilowy spadek franka szwajcarskiego?
Złotówka umocniła się wobec franka. Podczas dzisiejszej sesji zanotowano jego spadek do 3,90. Szczęście nie trwało jednak długo, ponieważ po chwili nastąpiło odbicie i w godzinach popołudniowym mieliśmy już tendencję wzrostową. Prognozy dla tej pary walutowej są bardzo różne i wszystko zależy od tego jak informacje o poczynaniach Ateńskiego rządu odczyta rynek. Z powodu mocno przewartościowanego franka cierpią nie tylko Polscy kredytobiorcy, ale również Chorwaci i Rumunii. Mimo, że z perspektywy kilku miesięcy jest widoczna względna stabilizacja pary CHF/PLN to rynek oczekiwałby bardziej konkretnych ruchów, które obrałyby kierunek w dół a nie w górę.
Zespół ekantor.pl