Wzroście gospodarczy nadejdź! Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 15-19.08.2022 roku
Wzroście gospodarczy nadejdź! Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 15-19.08.2022 roku
Efekty pracy polskiego społeczeństwa nie są doceniane jak byśmy sobie tego życzyli, ale za to rosną płace, a inflacja poza śniętymi rybami jest nadal topowym tematem.
W Polsce coraz głośniej o technicznej recesji, którą wieszczą wstępne dane Głównego Urzędu Statystycznego. Produkt Krajowy Brutto w drugim kwartale przyniósł mocny spadek, względem poprzedniego kwartału PKB obniżył się o ponad 2 procent. W piątkowy poranek GUS podał informacje na temat wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw i to jedna z nielicznych ostatnio, dobrych wiadomości, bo okazuje się, że wynagrodzenia rosną nieco szybciej niż inflacja. Warto dodać, że oczekiwania wobec przyspieszenia wzrostu płac były znacząco niższe.
O wysoką inflację w Europie nietrudno, do grona rekordzistów w ubiegłym miesiącu dołączyła Łotwa, gdzie inflacja przekroczyła 20 procent. Nieco lepiej jest w całej Unii, ale tu wzrost cen na poziomie około 8 procent nie jest powodem do radości. W minionym tygodniu mieliśmy do czynienia w publikacją danych o inflacji HICP w Strefie Euro, a ta wzrosła w ujęciu rocznym z 8,6 na 8,9%. Rekordowo wygląda również inflacja w całej Unii Europejskiej. Średnio w Europie borykamy się ze wzrostem cen nie widzianym od 25 lat (9,8% w lipcu). To i tak jednak nic w porównaniu z inflacją w Turcji, z którą jej prezydent „walczy” obniżaniem stóp procentowych. Referencyjna stopa procentowa Banku Centralnego Republiki Tureckiej została w minionym tygodniu obniżona o 100 punktów bazowych. Lira odczuła efekt prawie natychmiast.
Znów o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych zgłosiło się mniej poszukujących pracy niż na początku i w połowie sierpnia, mniej pozwoleń na budowę nowych domów, lepsze dane o produkcji przemysłowej. I to wszystko w sytuacji, w której Rezerwa Federalna zapowiada przejście do restrykcyjnego nastawienia w polityce co będzie się przekładało na spowolnienie aktywności ekonomicznej.
Dolar z przyczajenia
Jak wynika z najnowszego wykresu ceny eurodolara, europejska waluta najlepiej wobec dolara czuła się przed połową sierpnia. Miniony tydzień stopniowo uwalniał moc dolara. Piątek 19 sierpnia potwierdza kondycję amerykańskiej waluty kształtując średni kurs w parze EUR/USD na poziomie 1,00.
EUR/USD źródło: Bankier.pl
Jak pod koniec lipca
Znaczące spadki w cenie europejskiej waluty mamy już za sobą. Taniej było przed wakacjami. Względnie akceptowalna cena euro była jeszcze w miniony wtorek późnym wieczorem. Jednak dalsza część tygodnia to tylko stopniowe podwyżki, które zamykają tydzień średnim kursem w parze EUR/PLN w piątkowe popołudnie 19 sierpnia 2022 roku na poziomie 4,72.
EUR/PLN źródło: Bankier.pl
Powtórka z rozrywki
O ile w ubiegły piątek mówiliśmy o wietrze w żaglach w kontekście pozycji polskiej waluty w stosunku do dolara, teraz sytuacja diametralnie się zmieniła i złoty zaczął tracić. Z pierwszą dużą podwyżką ceny dolara mieliśmy do czynienia już we wtorkowe wczesne popołudnie (do 4,63). Nawet mimo niewielkiego środowego spadku koniec tygodnia nie przynosi w parze USD/PLN wytchnienia i kończy się średnim kursem na poziomie 4,74.
USD/PLN źródło: Bankier.pl
A mogło być tak pięknie
Jeszcze w niedzielę 15 sierpnia za jednego franka płaciliśmy zaledwie 4,79 złotego i to była jedna z lepszych cen za szwajcarską walutę w te wakacje. Niestety pogłębiający się kryzys w Chinach i nastroje inwestorów nie pozwoliły złotemu na utrzymanie względnie dobrej pozycji wobec waluty Szwajcarów. Przedostatni tydzień wakacji kończymy średnią ceną franka na poziomie 4,93 złotego.
CHF/PLN źródło: Bankier.pl
Około 20 groszy więcej niż pod koniec ubiegłych wakacji
W najtańszym punkcie tygodnia, czyli w poniedziałkową noc za jednego funta płaciliśmy średnio 5,49 złotego. ale im dalej w tydzień, tym drożej. Wieści makroekonomiczne ze świata złotemu nie pomogły i we wczesne popołudnie 19 sierpnia średni kurs w parze GBP/PLN to 5,58.
Efekty pracy polskiego społeczeństwa nie są doceniane jak byśmy sobie tego życzyli, ale za to rosną płace, a inflacja poza śniętymi rybami jest nadal topowym tematem.
W Polsce coraz głośniej o technicznej recesji, którą wieszczą wstępne dane Głównego Urzędu Statystycznego. Produkt Krajowy Brutto w drugim kwartale przyniósł mocny spadek, względem poprzedniego kwartału PKB obniżył się o ponad 2 procent. W piątkowy poranek GUS podał informacje na temat wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw i to jedna z nielicznych ostatnio, dobrych wiadomości, bo okazuje się, że wynagrodzenia rosną nieco szybciej niż inflacja. Warto dodać, że oczekiwania wobec przyspieszenia wzrostu płac były znacząco niższe.
O wysoką inflację w Europie nietrudno, do grona rekordzistów w ubiegłym miesiącu dołączyła Łotwa, gdzie inflacja przekroczyła 20 procent. Nieco lepiej jest w całej Unii, ale tu wzrost cen na poziomie około 8 procent nie jest powodem do radości. W minionym tygodniu mieliśmy do czynienia w publikacją danych o inflacji HICP w Strefie Euro, a ta wzrosła w ujęciu rocznym z 8,6 na 8,9%. Rekordowo wygląda również inflacja w całej Unii Europejskiej. Średnio w Europie borykamy się ze wzrostem cen nie widzianym od 25 lat (9,8% w lipcu). To i tak jednak nic w porównaniu z inflacją w Turcji, z którą jej prezydent „walczy” obniżaniem stóp procentowych. Referencyjna stopa procentowa Banku Centralnego Republiki Tureckiej została w minionym tygodniu obniżona o 100 punktów bazowych. Lira odczuła efekt prawie natychmiast.
Znów o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych zgłosiło się mniej poszukujących pracy niż na początku i w połowie sierpnia, mniej pozwoleń na budowę nowych domów, lepsze dane o produkcji przemysłowej. I to wszystko w sytuacji, w której Rezerwa Federalna zapowiada przejście do restrykcyjnego nastawienia w polityce co będzie się przekładało na spowolnienie aktywności ekonomicznej.
Dolar z przyczajenia
Jak wynika z najnowszego wykresu ceny eurodolara, europejska waluta najlepiej wobec dolara czuła się przed połową sierpnia. Miniony tydzień stopniowo uwalniał moc dolara. Piątek 19 sierpnia potwierdza kondycję amerykańskiej waluty kształtując średni kurs w parze EUR/USD na poziomie 1,00.
EUR/USD
źródło: Bankier.pl
Jak pod koniec lipca
Znaczące spadki w cenie europejskiej waluty mamy już za sobą. Taniej było przed wakacjami. Względnie akceptowalna cena euro była jeszcze w miniony wtorek późnym wieczorem. Jednak dalsza część tygodnia to tylko stopniowe podwyżki, które zamykają tydzień średnim kursem w parze EUR/PLN w piątkowe popołudnie 19 sierpnia 2022 roku na poziomie 4,72.
EUR/PLN
źródło: Bankier.pl
Powtórka z rozrywki
O ile w ubiegły piątek mówiliśmy o wietrze w żaglach w kontekście pozycji polskiej waluty w stosunku do dolara, teraz sytuacja diametralnie się zmieniła i złoty zaczął tracić. Z pierwszą dużą podwyżką ceny dolara mieliśmy do czynienia już we wtorkowe wczesne popołudnie (do 4,63). Nawet mimo niewielkiego środowego spadku koniec tygodnia nie przynosi w parze USD/PLN wytchnienia i kończy się średnim kursem na poziomie 4,74.
USD/PLN
źródło: Bankier.pl
A mogło być tak pięknie
Jeszcze w niedzielę 15 sierpnia za jednego franka płaciliśmy zaledwie 4,79 złotego i to była jedna z lepszych cen za szwajcarską walutę w te wakacje. Niestety pogłębiający się kryzys w Chinach i nastroje inwestorów nie pozwoliły złotemu na utrzymanie względnie dobrej pozycji wobec waluty Szwajcarów. Przedostatni tydzień wakacji kończymy średnią ceną franka na poziomie 4,93 złotego.
CHF/PLN
źródło: Bankier.pl
Około 20 groszy więcej niż pod koniec ubiegłych wakacji
W najtańszym punkcie tygodnia, czyli w poniedziałkową noc za jednego funta płaciliśmy średnio 5,49 złotego. ale im dalej w tydzień, tym drożej. Wieści makroekonomiczne ze świata złotemu nie pomogły i we wczesne popołudnie 19 sierpnia średni kurs w parze GBP/PLN to 5,58.
GBP/PLN
źródło: Bankier.pl