Komunikat Fedu nic nowego nie wniósł, inwestorzy wiedzą tyle samo, co po poprzednim posiedzeniu. Do zmienności na rynku walut przyczynił się również spadek złota do wartości prawie sprzed 5 lat.
Dolar po Fedzie czeka na PKB
Inwestorzy czekali, czekali i się nie doczekali. Komunikat Fedu jak można było się spodziewać niczym nowym nie zaskoczył. Uczestnicy rynku finansowego byli rozczarowani brakiem, chociażby drobnych wskazówek na temat zmian w polityce monetarnej Stanów Zjednoczonych. Treść sprawozdania była bardzo podobna do poprzedniego i podkreślała ważność danych makroekonomicznych. Dlatego dzisiejszy odczyt PKB dla USA będzie w centrum uwagi wielu inwestorów. Para EUR/USD mimo niejednoznacznej treści przekazu zeszła w dół, próbując podczas dzisiejszej sesji przebić poziom 1,09. Jeśli Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku będzie to duży przełom dla amerykańskiej gospodarki, która od ponad 8 lat utrzymuje je w przedziale 0,0-0,25%. Dziś dolar został średnio wyceniony na 1,09 EUR.
Zwyżka euro
Wspólna waluta wsparta dobrymi danymi makroekonomicznymi podskoczyła podczas dzisiejszej sesji do wartości 4,14. Zwyżkę na parze EUR/PLN spowodowały dane PKB dla Hiszpanii, które świadczą o wzroście gospodarczym. Wynik koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro również okazał się sporym wsparciem dla euro. Skok do powyższego poziomu wydaje się jedynie chwilową korektą, po której nastąpi mocny powrót poniżej 4,10. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,14 PLN.
Ciąg dalszy wzrostu dolara
Amerykańska waluta na parze ze złotówką przełamała zeszłotygodniowe maksimum 3,7700 co otworzyło jej drogę do 3,80. Czy osiągnie ten poziom jest zależne od dzisiejszego odczytu PKB oraz ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Po komunikacie z posiedzenia Rezerwy Federalnej dla uczestników rynku walut do kolejnego posiedzenia, które jest zaplanowane dopiero na wrzesień najważniejsze będą wydarzenia z kalendarza makroekonomicznego. Zmiany zachodzące w amerykańskiej gospodarce będą bardzo istotne przede wszystkim dla walut rynków wschodzących, ponieważ to one mogą najbardziej ucierpieć na odpływie kapitału. Dolar został dziś średnio wyceniony na 3,77 PLN.
Wrażliwy frank
Bardzo dobry wynik indeksu instytutu KOF zapewnił szwajcarskiej walucie wzrost najpierw do 3,88 a następnie 3,89. Poza tymi danymi para CHF/PLN pozostawała pod silnym wpływem czynników napływających z szerokiego rynku, do których można zaliczyć dezorientację panującą na rynku surowców gdzie obserwowaliśmy dziś spadek złota do wartości 1084 dolarów za uncję. Taki poziom nie był osiągnięty od prawie 5 lat. W związku z czym poniedziałkowy spadek zaczyna być wspomnieniem. Szwajcarska waluta coś nie chce na dłużej zagościć poniżej 3,89. Średnia wartość CHF wyniosła dziś 3,89 PLN.
Komunikat Fedu nic nowego nie wniósł, inwestorzy wiedzą tyle samo, co po poprzednim posiedzeniu. Do zmienności na rynku walut przyczynił się również spadek złota do wartości prawie sprzed 5 lat.
Dolar po Fedzie czeka na PKB
Inwestorzy czekali, czekali i się nie doczekali. Komunikat Fedu jak można było się spodziewać niczym nowym nie zaskoczył. Uczestnicy rynku finansowego byli rozczarowani brakiem, chociażby drobnych wskazówek na temat zmian w polityce monetarnej Stanów Zjednoczonych. Treść sprawozdania była bardzo podobna do poprzedniego i podkreślała ważność danych makroekonomicznych. Dlatego dzisiejszy odczyt PKB dla USA będzie w centrum uwagi wielu inwestorów. Para EUR/USD mimo niejednoznacznej treści przekazu zeszła w dół, próbując podczas dzisiejszej sesji przebić poziom 1,09. Jeśli Federalny Komitet Otwartego Rynku zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku będzie to duży przełom dla amerykańskiej gospodarki, która od ponad 8 lat utrzymuje je w przedziale 0,0-0,25%. Dziś dolar został średnio wyceniony na 1,09 EUR.
Zwyżka euro
Wspólna waluta wsparta dobrymi danymi makroekonomicznymi podskoczyła podczas dzisiejszej sesji do wartości 4,14. Zwyżkę na parze EUR/PLN spowodowały dane PKB dla Hiszpanii, które świadczą o wzroście gospodarczym. Wynik koniunktury gospodarczej dla Strefy Euro również okazał się sporym wsparciem dla euro. Skok do powyższego poziomu wydaje się jedynie chwilową korektą, po której nastąpi mocny powrót poniżej 4,10. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,14 PLN.
Ciąg dalszy wzrostu dolara
Amerykańska waluta na parze ze złotówką przełamała zeszłotygodniowe maksimum 3,7700 co otworzyło jej drogę do 3,80. Czy osiągnie ten poziom jest zależne od dzisiejszego odczytu PKB oraz ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Po komunikacie z posiedzenia Rezerwy Federalnej dla uczestników rynku walut do kolejnego posiedzenia, które jest zaplanowane dopiero na wrzesień najważniejsze będą wydarzenia z kalendarza makroekonomicznego. Zmiany zachodzące w amerykańskiej gospodarce będą bardzo istotne przede wszystkim dla walut rynków wschodzących, ponieważ to one mogą najbardziej ucierpieć na odpływie kapitału. Dolar został dziś średnio wyceniony na 3,77 PLN.
Wrażliwy frank
Bardzo dobry wynik indeksu instytutu KOF zapewnił szwajcarskiej walucie wzrost najpierw do 3,88 a następnie 3,89. Poza tymi danymi para CHF/PLN pozostawała pod silnym wpływem czynników napływających z szerokiego rynku, do których można zaliczyć dezorientację panującą na rynku surowców gdzie obserwowaliśmy dziś spadek złota do wartości 1084 dolarów za uncję. Taki poziom nie był osiągnięty od prawie 5 lat. W związku z czym poniedziałkowy spadek zaczyna być wspomnieniem. Szwajcarska waluta coś nie chce na dłużej zagościć poniżej 3,89. Średnia wartość CHF wyniosła dziś 3,89 PLN.
Zespół ekantor.pl
Zobacz nasze pozostałe komentarze walutowe!