Ostatnia sesja w tym tygodniu na rynku walut nie była zwykłym dniem. W minionym półroczu każdy pierwszy piątek miesiąca oznaczał spore wahania kursów walut. Publikacja raportu z sytuacji na rynku pracy w USA ma bowiem wydźwięk globalny. W ostatnim okresie ma on szczególne znaczenie w związku z planowaną podwyżką stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Dlatego ten niezwykły piątek był dziś dniem, na który wielu inwestorów czekało.
Ważny piątek
Główna para walutowa w minionym tygodniu poruszała się w dużym kanale wahań. Szczytowym dniem okazał się poniedziałek, kiedy jej wartość doszła w najwyższym punkcie do 1,1277. Dolar osłabił się tego dnia w związku z wahaniami na chińskiej giełdzie oraz zwiększoną zmiennością na rynku surowców. Najniższy poziom 1,1137 para EUR/USD osiągnęła wczoraj, dzięki pomyślnemu raportowi ADP, dzięki któremu zawdzięczać możemy nakreślenie się linii spadku na wykresie powyższej pary. Jeśli dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdzą, że w Stanach Zjednoczonych powstało więcej nowych stanowisk pracy, będzie to stanowiło solidny argument dla Fedu za podwyżką stóp procentowych jeszcze w tym roku. Średnia wartość dolara podczas dzisiejszej sesji wyniosła 1,11 EUR.
Para EUR/PLN cały miniony tydzień poruszała się w trendzie zwyżkowym. Chwilowy spadek wartości nastąpił jedynie w środę, gdy zostały opublikowane gorsze od prognozowanych dane szacunkowe dotyczące inflacji, która po półrocznej przerwie zeszła poniżej zera. Punktem kulminacyjnym okazał się czwartek, ponieważ tego dnia euro podskoczyło powyżej 4,25. Powyższa para wahała się podczas ostatnich sesji między 4,2124 a 4,2518. Dzisiejszy handel na rynku walut był relatywnie spokojny, nastąpiło wyhamowanie tendencji wzrostowej, w związku z czym średnia wartość wspólnej waluty wyniosła 4,24 PLN.
Notowania naszej waluty z dolarem w były bardzo zmienne. Przez pierwsze dwa dni dolar bezskutecznie próbował przebić wartość 3,80 która stanowiła dotychczasowe maximum miesiąca. Udało jej się to dokonać dopiero w środę. Następnego dnia tylko przez pierwszą część sesji amerykańska waluta utrzymała się na tym poziomie. Dopiero dziś popołudniu powtórnie wróciła do wspomnianej wyżej wartości. Złotówka nie miała niestety dość silnego wsparcia ze strony danych makro, aby móc umocnić się wobec USD. Indeks PMI dla przemysłu spadł do 50,9 pkt, a inflacja zmniejszyła się jedynie o 0,2% utrzymując się w dalszym ciągu na minusie. Dzisiejsza średnia wartość dolara wyniosła 3,80 PLN.
Duża dawka czynników zewnętrznych dyktowała w minionym tygodniu kierunek notowań pary CHF/PLN. Gdyby nie to, dane makroekonomiczne powinny franka szwajcarskiego osłabić, a tym samym wesprzeć naszą walutę. Tak jednak się nie stało. Indeks PMI dla Szwajcarii spadł do 49,5 pkt. To wskazuje na spore osłabienie tamtejszego przemysłu, ponieważ jeszcze w sierpniu wskaźnik osiągnął 52,2pkt. Również indeks instytutu KOF rozczarował inwestorów. Wskaźnik, który ukazuje szacunkową prognozę rozwoju szwajcarskiej gospodarki na najbliższe sześć miesięcy zmniejszył się do 100,4 pkt. Mimo tych słabszych odczytów CHF utrzymywał się przez cały tydzień w granicy 3,88-3,89. Jedynie w środę para CHF/PLN zanotował spadek do wartości 3,86. Podczas dzisiejszej sesji średnia wartość franka wyniosła 3,88 PLN.
Ostatnia sesja w tym tygodniu na rynku walut nie była zwykłym dniem. W minionym półroczu każdy pierwszy piątek miesiąca oznaczał spore wahania kursów walut. Publikacja raportu z sytuacji na rynku pracy w USA ma bowiem wydźwięk globalny. W ostatnim okresie ma on szczególne znaczenie w związku z planowaną podwyżką stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Dlatego ten niezwykły piątek był dziś dniem, na który wielu inwestorów czekało.
Ważny piątek
Główna para walutowa w minionym tygodniu poruszała się w dużym kanale wahań. Szczytowym dniem okazał się poniedziałek, kiedy jej wartość doszła w najwyższym punkcie do 1,1277. Dolar osłabił się tego dnia w związku z wahaniami na chińskiej giełdzie oraz zwiększoną zmiennością na rynku surowców. Najniższy poziom 1,1137 para EUR/USD osiągnęła wczoraj, dzięki pomyślnemu raportowi ADP, dzięki któremu zawdzięczać możemy nakreślenie się linii spadku na wykresie powyższej pary. Jeśli dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdzą, że w Stanach Zjednoczonych powstało więcej nowych stanowisk pracy, będzie to stanowiło solidny argument dla Fedu za podwyżką stóp procentowych jeszcze w tym roku. Średnia wartość dolara podczas dzisiejszej sesji wyniosła 1,11 EUR.
EUR/USD
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1100,profile-wykresy.html
Tygodniowy wzrost z piątkowym wyhamowaniem
Para EUR/PLN cały miniony tydzień poruszała się w trendzie zwyżkowym. Chwilowy spadek wartości nastąpił jedynie w środę, gdy zostały opublikowane gorsze od prognozowanych dane szacunkowe dotyczące inflacji, która po półrocznej przerwie zeszła poniżej zera. Punktem kulminacyjnym okazał się czwartek, ponieważ tego dnia euro podskoczyło powyżej 4,25. Powyższa para wahała się podczas ostatnich sesji między 4,2124 a 4,2518. Dzisiejszy handel na rynku walut był relatywnie spokojny, nastąpiło wyhamowanie tendencji wzrostowej, w związku z czym średnia wartość wspólnej waluty wyniosła 4,24 PLN.
EUR/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/eur-pln,828,2,1092,profile-wykresy.html
Miesięczne maximum przebite
Notowania naszej waluty z dolarem w były bardzo zmienne. Przez pierwsze dwa dni dolar bezskutecznie próbował przebić wartość 3,80 która stanowiła dotychczasowe maximum miesiąca. Udało jej się to dokonać dopiero w środę. Następnego dnia tylko przez pierwszą część sesji amerykańska waluta utrzymała się na tym poziomie. Dopiero dziś popołudniu powtórnie wróciła do wspomnianej wyżej wartości. Złotówka nie miała niestety dość silnego wsparcia ze strony danych makro, aby móc umocnić się wobec USD. Indeks PMI dla przemysłu spadł do 50,9 pkt, a inflacja zmniejszyła się jedynie o 0,2% utrzymując się w dalszym ciągu na minusie. Dzisiejsza średnia wartość dolara wyniosła 3,80 PLN.
USD/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1096,profile-wykresy.html
Globalna siła franka
Duża dawka czynników zewnętrznych dyktowała w minionym tygodniu kierunek notowań pary CHF/PLN. Gdyby nie to, dane makroekonomiczne powinny franka szwajcarskiego osłabić, a tym samym wesprzeć naszą walutę. Tak jednak się nie stało. Indeks PMI dla Szwajcarii spadł do 49,5 pkt. To wskazuje na spore osłabienie tamtejszego przemysłu, ponieważ jeszcze w sierpniu wskaźnik osiągnął 52,2pkt. Również indeks instytutu KOF rozczarował inwestorów. Wskaźnik, który ukazuje szacunkową prognozę rozwoju szwajcarskiej gospodarki na najbliższe sześć miesięcy zmniejszył się do 100,4 pkt. Mimo tych słabszych odczytów CHF utrzymywał się przez cały tydzień w granicy 3,88-3,89. Jedynie w środę para CHF/PLN zanotował spadek do wartości 3,86. Podczas dzisiejszej sesji średnia wartość franka wyniosła 3,88 PLN.
CHF/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1002,profile-wykresy.html