Wtorkowy handel na rynku walutowym miał relatywnie spokojny przebieg, ponieważ kalendarium makroekonomiczne było praktycznie puste. Jedynie na parze EUR/PLN zostało przebite kilkuletnie maximum.
Stabilizacja na głównej parze walutowej
Główna para walutowa poruszała się dziś w granicy 1,0841-1,0897. W porównaniu z tym, co obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu zakres wahań zmniejszył się, co może przez inwestorów być odebrane, jako sygnał do większych zmian. Na notowania walut oprócz kolejnego spadku wartości ropy naftowej i wystąpień publicznych przedstawicieli banków centralnych na konferencji w Paryżu nie wpłynęło dziś nic. Rynek finansowy cały czas próbuje się ustosunkować do zeszłotygodniowych danych dotyczących sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Zwłaszcza, że Fed swoje plany odnośnie kolejnych podwyżek stóp procentowych uzależnia właśnie od sygnałów napływających z gospodarki. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średnia wartość euro wyniosła 1,08 USD.
Dzisiejsze odbicie od nowego maximum 4,37 można odczytywać dwojako. Z jednej strony, jako sygnał do dalszej wędrówki euro w kierunku 4,40 lub jako punkt, w którym pojawiła się szansa na koniec etapu słabego złotego. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku jest to efekt czysto techniczny. Kalendarium makro jest praktycznie puste, więc nie doszukamy się w nim niczego, co mogłoby spowodować zmiany w notowaniach kursu euro. Dopiero zejście na parze EUR/PLN poniżej 4,30 może być przez uczestników rynku odczytywane, jako wyznacznik nowego trendu. Średnia wartość euro podczas dzisiejszej sesji wyniosła 4,35 PLN.
Amerykańska waluta dziś poruszała się w trendzie wzrostowym zapoczątkowanym w poniedziałek. Po lekkim, porannym osłabieniu dolar wybił się powyżej wartości 4,02. Pesymistyczny nastrój, który panuje na rynku m.in. za sprawą zawirowań na chińskiej giełdzie powoduje, że złoty cały czas pozostaje osłabiony. Czynnikiem, który przyszłościowo może powodować większe wahania na parach związanych z naszą walutą będzie wybór nowych członków Rady Polityki Pieniężnej. Dziś odbyło się przesłuchanie potencjalnych kandydatów, w którym wielu uczestników rynku doszukiwało się znaków pro albo anty obniżce stóp procentowych w Polsce. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 4,01 PLN.
Sytuacja na parze CHF/PLN nie wygląda za ciekawie, zwłaszcza z perspektywy kredytobiorców. Obietnice Thomasa Jordana – prezesa SNB – nie są już przekonywujące. Frank od początku roku umocnił się wobec złotego o prawie 10 groszy, a powyżej 4 zł porusza się już od kilku dni. Mimo to inwestorzy żadnej interwencji ze strony szwajcarskiego banku na rynek nie zanotowali. W najbliższych dniach największy wpływ na parę CHF/PLN będą miały wydarzenia ogólnoświatowe. Średnia wartość franka podczas dzisiejszej sesji wyniosła 4,01 PLN.
Wtorkowy handel na rynku walutowym miał relatywnie spokojny przebieg, ponieważ kalendarium makroekonomiczne było praktycznie puste. Jedynie na parze EUR/PLN zostało przebite kilkuletnie maximum.
Stabilizacja na głównej parze walutowej
Główna para walutowa poruszała się dziś w granicy 1,0841-1,0897. W porównaniu z tym, co obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu zakres wahań zmniejszył się, co może przez inwestorów być odebrane, jako sygnał do większych zmian. Na notowania walut oprócz kolejnego spadku wartości ropy naftowej i wystąpień publicznych przedstawicieli banków centralnych na konferencji w Paryżu nie wpłynęło dziś nic. Rynek finansowy cały czas próbuje się ustosunkować do zeszłotygodniowych danych dotyczących sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Zwłaszcza, że Fed swoje plany odnośnie kolejnych podwyżek stóp procentowych uzależnia właśnie od sygnałów napływających z gospodarki. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym średnia wartość euro wyniosła 1,08 USD.
EUR/USD
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1100,profile-wykresy.html
Test nowego poziomu
Dzisiejsze odbicie od nowego maximum 4,37 można odczytywać dwojako. Z jednej strony, jako sygnał do dalszej wędrówki euro w kierunku 4,40 lub jako punkt, w którym pojawiła się szansa na koniec etapu słabego złotego. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku jest to efekt czysto techniczny. Kalendarium makro jest praktycznie puste, więc nie doszukamy się w nim niczego, co mogłoby spowodować zmiany w notowaniach kursu euro. Dopiero zejście na parze EUR/PLN poniżej 4,30 może być przez uczestników rynku odczytywane, jako wyznacznik nowego trendu. Średnia wartość euro podczas dzisiejszej sesji wyniosła 4,35 PLN.
EUR/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1092,profile-wykresy.html
Amerykańska waluta utrzymuje się powyżej 4,00
Amerykańska waluta dziś poruszała się w trendzie wzrostowym zapoczątkowanym w poniedziałek. Po lekkim, porannym osłabieniu dolar wybił się powyżej wartości 4,02. Pesymistyczny nastrój, który panuje na rynku m.in. za sprawą zawirowań na chińskiej giełdzie powoduje, że złoty cały czas pozostaje osłabiony. Czynnikiem, który przyszłościowo może powodować większe wahania na parach związanych z naszą walutą będzie wybór nowych członków Rady Polityki Pieniężnej. Dziś odbyło się przesłuchanie potencjalnych kandydatów, w którym wielu uczestników rynku doszukiwało się znaków pro albo anty obniżce stóp procentowych w Polsce. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 4,01 PLN.
USD/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1096,profile-wykresy.html
Co z tym frankiem?
Sytuacja na parze CHF/PLN nie wygląda za ciekawie, zwłaszcza z perspektywy kredytobiorców. Obietnice Thomasa Jordana – prezesa SNB – nie są już przekonywujące. Frank od początku roku umocnił się wobec złotego o prawie 10 groszy, a powyżej 4 zł porusza się już od kilku dni. Mimo to inwestorzy żadnej interwencji ze strony szwajcarskiego banku na rynek nie zanotowali. W najbliższych dniach największy wpływ na parę CHF/PLN będą miały wydarzenia ogólnoświatowe. Średnia wartość franka podczas dzisiejszej sesji wyniosła 4,01 PLN.
CHF/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1002,profile-wykresy.html