Podczas dzisiejszej sesji na rynku walutowym były widoczne silne wahania na parach złotówkowych. Nasza waluta osłabiła się wobec franka, dolara oraz euro.
Dolar w opałach
Dolar długo nie cieszył się z umocnienia. Dzisiejsza sesja przebiegła raczej na jego niekorzyść. Swoją siłę pokazała wspólna waluta, której taka zmiana była reakcją na pogłoski dotyczące czwartkowego posiedzenia EBC. Inwestorzy raczej nie spodziewają się zmian w wysokości stóp procentowych. Wypowiedź prezesa M. Draghiego na pewno będzie zależna od tego, na jakim poziomie będzie znajdowała się para EUR/USD. Bliskość wartości 1,15 może spowodować zmianę tonu jego wypowiedzi na bardziej groźną niż się tego spodziewamy. Na tą chwilę kurs powyższej pary poszedł w górę i znajdował się w godzinach popołudniowych w rejonie 1,1370. Dzisiejsza publikacja danych makro dla USA oraz wystąpienie publiczne prezesa Fedu może jeszcze zmienić kierunek notowań tej pary. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,13 EUR.
Euro silniejsze od złotówki
Para EUR/PLN kolejny raz podjęła próbę przebicia na trwałe poziomu 4,24. Niestety podczas dzisiejszej sesji nie powiodło się to ze względu na dużo słabszy bilans płatniczy w Strefie Euro. Jego wartość była dużo niższa od poprzedniej. Wczorajsze dane makro dotyczące polskiej gospodarki pozostały bez reakcji rynku. Większe znaczenie mają na tę chwilę wybory do parlamentu i trwająca jeszcze do piątku kampania wyborcza. Dodatkowym czynnikiem hamującym ruchy euro jest nierozstrzygnięty problem związany z programem QE, który prawdopodobnie ma mieć swoją drugą odsłonę. Poprzednie sesje jak i dzisiejsza wskazują na wyraźne osłabienie złotówki. Dzisiejszy spadek był chwilową korektą, która w najbliższych dniach prawdopodobnie potwierdzi początek trendu wzrostowego. Średnia wartość euro podczas dzisiejszych notowań wyniosła 4,24 PLN.
Falujący kurs dolara
Dzisiejsze notowania pary USD/PLN poruszały się w trendzie spadkowym. Z poziomu 3,74 zostało zanotowane zejście do wartości 3,72. Zmienność tych kursów walut była spowodowana głównie czynnikami napływającymi z szerokiego rynku. Złotówka umocniła się zapewne tylko chwilowo, a duża liczba danych makro, która ma zostać opublikowana dziś popołudniu w USA prawdopodobnie spowoduje z powrotem przejęcie przewagi przez USD. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,73 PLN.
Frank pod presją Strefy Euro oraz polskich wyborów
Szwajcarska waluta ostatnio niepokojąco reagowała na informacje i dylematy związanych z programem luzowania ilościowego w Strefie Euro. Pogłoski o rozszerzeniu programu, którego celem miałoby być rozwiązanie problemu słabego wzrostu gospodarki i niskiej inflacji niepokoją Szwajcarski Bank Narodowy. Uważa on, że takie działania mogą spowodować umocnienie się CHF, który i tak już jest mocno przewartościowany. Szwajcarscy ekonomiści nie ukrywają, że jeżeli kurs pary bazowej EUR/CHF zejdzie w okolice 1,05 ich bank centralny będzie zmuszony do obniżki stóp procentowych, które są na już i tak rekordowo niskim poziomie. Natomiast czynnikiem, który wzmaga wahania na parze CHF/PLN są niedzielne wybory do polskiego parlamentu. Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy wartość bilansu handlu zagranicznego w Szwajcarii, który okazał się zaskakująco lepszy od prognoz. Dzięki tym danym średnia wartość franka szwajcarskiego podczas dzisiejszej sesji wyniosła 3,92 PLN.
Podczas dzisiejszej sesji na rynku walutowym były widoczne silne wahania na parach złotówkowych. Nasza waluta osłabiła się wobec franka, dolara oraz euro.
Dolar w opałach
Dolar długo nie cieszył się z umocnienia. Dzisiejsza sesja przebiegła raczej na jego niekorzyść. Swoją siłę pokazała wspólna waluta, której taka zmiana była reakcją na pogłoski dotyczące czwartkowego posiedzenia EBC. Inwestorzy raczej nie spodziewają się zmian w wysokości stóp procentowych. Wypowiedź prezesa M. Draghiego na pewno będzie zależna od tego, na jakim poziomie będzie znajdowała się para EUR/USD. Bliskość wartości 1,15 może spowodować zmianę tonu jego wypowiedzi na bardziej groźną niż się tego spodziewamy. Na tą chwilę kurs powyższej pary poszedł w górę i znajdował się w godzinach popołudniowych w rejonie 1,1370. Dzisiejsza publikacja danych makro dla USA oraz wystąpienie publiczne prezesa Fedu może jeszcze zmienić kierunek notowań tej pary. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,13 EUR.
Euro silniejsze od złotówki
Para EUR/PLN kolejny raz podjęła próbę przebicia na trwałe poziomu 4,24. Niestety podczas dzisiejszej sesji nie powiodło się to ze względu na dużo słabszy bilans płatniczy w Strefie Euro. Jego wartość była dużo niższa od poprzedniej. Wczorajsze dane makro dotyczące polskiej gospodarki pozostały bez reakcji rynku. Większe znaczenie mają na tę chwilę wybory do parlamentu i trwająca jeszcze do piątku kampania wyborcza. Dodatkowym czynnikiem hamującym ruchy euro jest nierozstrzygnięty problem związany z programem QE, który prawdopodobnie ma mieć swoją drugą odsłonę. Poprzednie sesje jak i dzisiejsza wskazują na wyraźne osłabienie złotówki. Dzisiejszy spadek był chwilową korektą, która w najbliższych dniach prawdopodobnie potwierdzi początek trendu wzrostowego. Średnia wartość euro podczas dzisiejszych notowań wyniosła 4,24 PLN.
Falujący kurs dolara
Dzisiejsze notowania pary USD/PLN poruszały się w trendzie spadkowym. Z poziomu 3,74 zostało zanotowane zejście do wartości 3,72. Zmienność tych kursów walut była spowodowana głównie czynnikami napływającymi z szerokiego rynku. Złotówka umocniła się zapewne tylko chwilowo, a duża liczba danych makro, która ma zostać opublikowana dziś popołudniu w USA prawdopodobnie spowoduje z powrotem przejęcie przewagi przez USD. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,73 PLN.
Frank pod presją Strefy Euro oraz polskich wyborów
Szwajcarska waluta ostatnio niepokojąco reagowała na informacje i dylematy związanych z programem luzowania ilościowego w Strefie Euro. Pogłoski o rozszerzeniu programu, którego celem miałoby być rozwiązanie problemu słabego wzrostu gospodarki i niskiej inflacji niepokoją Szwajcarski Bank Narodowy. Uważa on, że takie działania mogą spowodować umocnienie się CHF, który i tak już jest mocno przewartościowany. Szwajcarscy ekonomiści nie ukrywają, że jeżeli kurs pary bazowej EUR/CHF zejdzie w okolice 1,05 ich bank centralny będzie zmuszony do obniżki stóp procentowych, które są na już i tak rekordowo niskim poziomie. Natomiast czynnikiem, który wzmaga wahania na parze CHF/PLN są niedzielne wybory do polskiego parlamentu. Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy wartość bilansu handlu zagranicznego w Szwajcarii, który okazał się zaskakująco lepszy od prognoz. Dzięki tym danym średnia wartość franka szwajcarskiego podczas dzisiejszej sesji wyniosła 3,92 PLN.