Powrót do codzienności. Grecka telenowela zeszła na dalszy plan a rynek walutowy powoli wraca do swojego naturalnego rytmu. Dziś największy wpływ na zmienność kursów miały spadki wartości złota i ropy. Inwestorzy wyczekują czwartkowych danych dotyczących indeksu PMI, który wydaje się najistotniejszy dla USA ze względu na zbliżającą się podwyżkę stóp procentowych.
Kurs EUR/USD zależny od czynników ogólnoświatowych
Notowania pary EUR/USD wobec braku ważniejszych danych makroekonomicznych był podatne na czynniki napływające z szerokiego rynku. Należały do nich na pewno zmiany zachodzące na giełdzie surowców. Taki spadek złota do wartości 1100 dolarów za uncję jak wczorajszy dawno nie był już widziany na giełdzie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku ropy, której cena od połowy lipca sukcesywnie maleje dochodząc teraz do poziomu 56 dolarów za baryłkę. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku bardziej prawdopodobne są dalsze spadki. Spowodowało to lekką zwyżkę na parze EUR/USD. Oprócz powyższych informacji istotny dla inwestorów był również fakt, że Grecja spłaciła całe zobowiązania, które miała wobec MFW i EBC. Wpłynęło to stabilizująco na rynek walutowy. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,08 EUR.
Chwilowe umocnienie złotówki
Wczorajsza próba przebicia oporu 4,12 na parze EUR/PLN nie powiodła się. Dziś euro spadło do wartości 4,09 a następnie przed południem lekko umocniło się do 4,11. Stabilizacja (przynajmniej chwilowa) grackich problemów wyciszyła inwestorów, co daje większe pole do popisu na rynku walutowym innym czynnikom. Do ważniejszych wiadomości w tym wątku należało złożenie przez grecki parlament projektu ustawy wymaganej przez wierzycieli. Otwiera to drogę do trzeciego programu pomocowego dla Ateńczyków. Zaplanowana na godzinę 10:00 publikacja danych dotyczących stopy bezrobocia w Polsce została przesunięta na czwartek. Złotówka pokazała potencjał do umocnienia, jednak lokalne bodźce, do których należą zbliżające się wybory parlamentarne, momentami ją stopują. Podczas dzisiejszego handlu na rynku forex średnia wartość euro wyniosła 4,10 PLN.
Spadek dolara na parze ze złotówką
Złotówka umocniła się dziś na parze z dolarem. W godzinach porannych z poziomu 3,80 nastąpił spadek do 3,78. Zejście w dół pary USD/PLN zakończyło trwający od 10 lipca trend wzrostowy. Inwestorzy wyczekują czwartkowych danych dotyczących zmian zachodzących w sektorze usługowym i przemysłowym. Będą one istotne przede wszystkim dla Stanów Zjednoczonych w związku ze zbliżającymi się zmianami w polityce monetarnej. Dolar podczas dzisiejszego handlu został wyceniony średnio na 3,78 PLN.
Próba stabilizacji franka
Polskie kalendarium makroekonomiczne było dziś puste, ale za to dla Szwajcarii zostały opublikowane dość istotne wartości. Bilans handlu zagranicznego okazał się o ponad milion wyższy, niż prognozowano. Spowodowało to chwilowe osłabienie szwajcarskiej waluty, a następnie lekkie wahania. Zdaje się, że sytuacja na tej parze walutowej próbuje się ustabilizować po burzliwych miesiącach związanych z greckim kryzysem. Wielu „frankowiczów” wyczekuje momentu, w którym kurs powyższej pary zejdzie poniżej 3,90 żeby móc wymienić walutę „na zapas”. Średnia wartość franka wyniosła dziś 3,93 PLN.
Powrót do codzienności. Grecka telenowela zeszła na dalszy plan a rynek walutowy powoli wraca do swojego naturalnego rytmu. Dziś największy wpływ na zmienność kursów miały spadki wartości złota i ropy. Inwestorzy wyczekują czwartkowych danych dotyczących indeksu PMI, który wydaje się najistotniejszy dla USA ze względu na zbliżającą się podwyżkę stóp procentowych.
Kurs EUR/USD zależny od czynników ogólnoświatowych
Notowania pary EUR/USD wobec braku ważniejszych danych makroekonomicznych był podatne na czynniki napływające z szerokiego rynku. Należały do nich na pewno zmiany zachodzące na giełdzie surowców. Taki spadek złota do wartości 1100 dolarów za uncję jak wczorajszy dawno nie był już widziany na giełdzie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku ropy, której cena od połowy lipca sukcesywnie maleje dochodząc teraz do poziomu 56 dolarów za baryłkę. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku bardziej prawdopodobne są dalsze spadki. Spowodowało to lekką zwyżkę na parze EUR/USD. Oprócz powyższych informacji istotny dla inwestorów był również fakt, że Grecja spłaciła całe zobowiązania, które miała wobec MFW i EBC. Wpłynęło to stabilizująco na rynek walutowy. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,08 EUR.
Chwilowe umocnienie złotówki
Wczorajsza próba przebicia oporu 4,12 na parze EUR/PLN nie powiodła się. Dziś euro spadło do wartości 4,09 a następnie przed południem lekko umocniło się do 4,11. Stabilizacja (przynajmniej chwilowa) grackich problemów wyciszyła inwestorów, co daje większe pole do popisu na rynku walutowym innym czynnikom. Do ważniejszych wiadomości w tym wątku należało złożenie przez grecki parlament projektu ustawy wymaganej przez wierzycieli. Otwiera to drogę do trzeciego programu pomocowego dla Ateńczyków. Zaplanowana na godzinę 10:00 publikacja danych dotyczących stopy bezrobocia w Polsce została przesunięta na czwartek. Złotówka pokazała potencjał do umocnienia, jednak lokalne bodźce, do których należą zbliżające się wybory parlamentarne, momentami ją stopują. Podczas dzisiejszego handlu na rynku forex średnia wartość euro wyniosła 4,10 PLN.
Spadek dolara na parze ze złotówką
Złotówka umocniła się dziś na parze z dolarem. W godzinach porannych z poziomu 3,80 nastąpił spadek do 3,78. Zejście w dół pary USD/PLN zakończyło trwający od 10 lipca trend wzrostowy. Inwestorzy wyczekują czwartkowych danych dotyczących zmian zachodzących w sektorze usługowym i przemysłowym. Będą one istotne przede wszystkim dla Stanów Zjednoczonych w związku ze zbliżającymi się zmianami w polityce monetarnej. Dolar podczas dzisiejszego handlu został wyceniony średnio na 3,78 PLN.
Próba stabilizacji franka
Polskie kalendarium makroekonomiczne było dziś puste, ale za to dla Szwajcarii zostały opublikowane dość istotne wartości. Bilans handlu zagranicznego okazał się o ponad milion wyższy, niż prognozowano. Spowodowało to chwilowe osłabienie szwajcarskiej waluty, a następnie lekkie wahania. Zdaje się, że sytuacja na tej parze walutowej próbuje się ustabilizować po burzliwych miesiącach związanych z greckim kryzysem. Wielu „frankowiczów” wyczekuje momentu, w którym kurs powyższej pary zejdzie poniżej 3,90 żeby móc wymienić walutę „na zapas”. Średnia wartość franka wyniosła dziś 3,93 PLN.
Zespół ekantor.pl
Zobacz nasze pozostałe komentarze walutowe!