Umocnienie dolara, wyhamowanie aprecjacji złotego, stabilizacja franka szwajcarskiego. Tak w skrócie można podsumować środek tygodnia na rynku walutowym.
Dolar mocniejszy
Duże wahania towarzyszyły dziś parze USD/PLN. W drugiej części dnia dolar wyraźnie umocnił się wobec złotego. Za USD w środę trzeba było zapłacić od 3,6982 do 3,7313 PLN. Taka rozpiętość cenowa była spowodowana ciągłą niepewnością panującą na rynku. Kierunek notowań w dniu dzisiejszym był wyznaczany przez czynniki ogólnoświatowe, przede wszystkim przez wydarzenia związane z Grecją. Mimo, że w bezpośredni sposób temat ten nie dotyczy wyżej wymienionych walut, to skala problemu jest tak duża, że wpływa nawet na nie.
Grecja nie dotrzyma terminu
Termin przedstawienia przez Grecję listy reform gospodarczych mija pod koniec kwietnia. Jednak już dziś wiemy, że ateński rząd nie zmieści się w wyznaczonym czasie. Anonimowy unijny urzędnik wysokiego szczebla poinformował dziennikarzy również o tym, że Grekom nie zostanie wyznaczona kolejna data. Jeśli chcą oni otrzymać nowe pożyczki dla kraju muszą przedstawić wierzycielom konkrety. Negocjacje nabierają tempa, a ich finał będzie miał miejsce już w piątek. Te doniesienia silnie oddziaływają na główną parę, która na początku sesji miała tendencję wzrostową i osiągnęła poziom 1,0796, natomiast w godzinach popołudniowych zanotowano spadek do wartości 1,0723. Rynek czeka na silny impuls, który nada kierunek notowaniom pary EUR/USD. Przewiduje się raczej umocnienie ze strony dolara.
Euro zależne od Grecji
Polska waluta nieznacznie osłabiła się wobec euro. Wydaje się to być chwilowym spadkiem, ponieważ jej notowania utrzymywały się w dalszym ciągu poniżej poziomu 4,00. Nadal nie jest wykluczone, że PLN w niedługim czasie przetestuje nowe minimum. Wszystko jest jednak zależne od wydarzeń zagranicznych, a na najbliższe dni nie zaplanowano już żadnych ważniejszych odczytów makro, które mogłyby wesprzeć złotówkę. Szeroki rynek skupia całą swoją uwagę na doniesieniach z Grecji. Wspólna waluta w dniu dzisiejszym była wyceniona średnio na 3,99 PLN.
Szwajcarska waluta rządzi się swoimi prawami
Dzisiejszy kurs szwajcarskiej waluty nie przyniósł większych niespodzianek. Środowe notowania pary CHF/PLN wahały się w przedziale 3,9023 – 3,8653. Zapewnienia ze strony SNB o spadku wartości franka póki co pozostają pustymi słowami. Rynek, a przede wszystkim „frankowicze” mają konkretne oczekiwania wobec tej waluty. Widzimy jednak, że zmiany na parze CHF/PLN dokonują się w swoim tempie i niekoniecznie zgodnie z ogólnymi prognozami.
Umocnienie dolara, wyhamowanie aprecjacji złotego, stabilizacja franka szwajcarskiego. Tak w skrócie można podsumować środek tygodnia na rynku walutowym.
Dolar mocniejszy
Duże wahania towarzyszyły dziś parze USD/PLN. W drugiej części dnia dolar wyraźnie umocnił się wobec złotego. Za USD w środę trzeba było zapłacić od 3,6982 do 3,7313 PLN. Taka rozpiętość cenowa była spowodowana ciągłą niepewnością panującą na rynku. Kierunek notowań w dniu dzisiejszym był wyznaczany przez czynniki ogólnoświatowe, przede wszystkim przez wydarzenia związane z Grecją. Mimo, że w bezpośredni sposób temat ten nie dotyczy wyżej wymienionych walut, to skala problemu jest tak duża, że wpływa nawet na nie.
Grecja nie dotrzyma terminu
Termin przedstawienia przez Grecję listy reform gospodarczych mija pod koniec kwietnia. Jednak już dziś wiemy, że ateński rząd nie zmieści się w wyznaczonym czasie. Anonimowy unijny urzędnik wysokiego szczebla poinformował dziennikarzy również o tym, że Grekom nie zostanie wyznaczona kolejna data. Jeśli chcą oni otrzymać nowe pożyczki dla kraju muszą przedstawić wierzycielom konkrety. Negocjacje nabierają tempa, a ich finał będzie miał miejsce już w piątek. Te doniesienia silnie oddziaływają na główną parę, która na początku sesji miała tendencję wzrostową i osiągnęła poziom 1,0796, natomiast w godzinach popołudniowych zanotowano spadek do wartości 1,0723. Rynek czeka na silny impuls, który nada kierunek notowaniom pary EUR/USD. Przewiduje się raczej umocnienie ze strony dolara.
Euro zależne od Grecji
Polska waluta nieznacznie osłabiła się wobec euro. Wydaje się to być chwilowym spadkiem, ponieważ jej notowania utrzymywały się w dalszym ciągu poniżej poziomu 4,00. Nadal nie jest wykluczone, że PLN w niedługim czasie przetestuje nowe minimum. Wszystko jest jednak zależne od wydarzeń zagranicznych, a na najbliższe dni nie zaplanowano już żadnych ważniejszych odczytów makro, które mogłyby wesprzeć złotówkę. Szeroki rynek skupia całą swoją uwagę na doniesieniach z Grecji. Wspólna waluta w dniu dzisiejszym była wyceniona średnio na 3,99 PLN.
Szwajcarska waluta rządzi się swoimi prawami
Dzisiejszy kurs szwajcarskiej waluty nie przyniósł większych niespodzianek. Środowe notowania pary CHF/PLN wahały się w przedziale 3,9023 – 3,8653. Zapewnienia ze strony SNB o spadku wartości franka póki co pozostają pustymi słowami. Rynek, a przede wszystkim „frankowicze” mają konkretne oczekiwania wobec tej waluty. Widzimy jednak, że zmiany na parze CHF/PLN dokonują się w swoim tempie i niekoniecznie zgodnie z ogólnymi prognozami.
Zespół ekantor.pl