Notowania walut w minionym tygodniu bardziej reagowały na wypowiedzi przedstawicieli światowych banków centralnych niż na dane makroekonomiczne. Dużą zmienność wywołała również publikacja raportu z ostatniego posiedzenia Fedu.
Nieznaczne osłabienie dolara
Kolejny listopadowy tydzień za nami. Notowania dolara w ostatnich dniach można podzielić na dwie fazy. Pierwszą, w której umacniał się wobec większości walut rozpoczął z poziomu 1,07 i udało mu się zejść do 1,0635. W połowie tygodnia nastąpił zwrot i przejście do etapu osłabienia, w którym para EUR/USD powróciła w okolice 1,07. Wahania na tej parze w ostatnich dniach nie posiadały podstaw fundamentalnych. Największe znaczenie miały spekulacje uczestników rynku finansowego oraz wystąpienia przedstawicieli Fedu po publikacji protokołu z posiedzenia banku centralnego. Średnia wartość euro na koniec tygodnia wyniosła 1,06 USD.
Para EUR/PLN podczas ostatnich siedmiu sesji na rynku walutowym próbowała określić trend, jednak dane marko oraz czynniki ogólnoświatowe były tak zmienne, że w nie zarysował się w sposób jednoznaczny. Euro najsłabsze było na początku tygodnia – poniedziałek rozpoczął się od poziomu 4,23. Maximum zanotowano w środę, gdy wartość EUR przekroczyła 4,25 PLN. Zmienność ta wynikała również z wystąpień przedstawicieli Strefy Euro, których wypowiedzi były różnie odbierane przez rynek. W minionym tygodniu dla polskiej waluty istotne były publikacje wskaźników ekonomicznych, które zostały odebrane przez inwestorów jako dobre, ale nie na tyle aby ją umocnić. Średnia wartość euro na zakończenie tygodnia handlowego wyniosła 4,23 PLN.
Wykres notowań pary USD/PLN przez pierwsze trzy dni minionego tygodnia wskazywał na przewagę dolara wobec złotego. Amerykańska waluta zbliżyła się do bariery psychologicznie, jaką jest poziom 4 PLN. Ostatni raz taką kwotę za jednego dolara płaciliśmy w 2004 roku. Patrząc na wykres w dłuższym terminie cały czas pozostajemy w trendzie wzrostowym, więc jest duża szansa na przebicie tego poziomu. Po tym tygodniu wydaje się, że większy wpływ na siłę amerykańskiej waluty mają słowa aniżeli liczby obrazujące stan gospodarczy. Złoty pozostaje osłabiony. Dzisiejsze dane makro dla Polski nie zostały praktycznie zauważone przez rynek, w związku z czym PLN będzie zależne od czynników zewnętrznych. Z jednej strony tych napływających z USA, a z drugiej od tych pochodzących ze Strefy Euro. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,96 PLN.
Środa w minionym tygodniu dla większości walut oznaczała zmianę kierunku notowań. Tak też było na parze CHF/PLN. Protokół z posiedzenia Fedu miał neutralny charakter, co spasowało chwilowe osłabienie dolara, którego wahania mają największy wpływ na kursy pozostałych walut. Frank szwajcarski po osłabieniu w połowie tygodnia podczas piątkowej sesji zaczął odrabiać straty i z poziomu 3,89 wybił się powyżej 3,91 tylko po to aby ponownie spaść. Na najbliższy czwartek została zaplanowana publikacja szwajcarskich danych dotyczących produkcji przemysłowej oraz zamówień w przemyśle. Mogą one wywołać większy niż zwykle ruch na parze CHF/PLN. Średnia wartość franka wyniosła dziś 3,90 PLN.
Notowania walut w minionym tygodniu bardziej reagowały na wypowiedzi przedstawicieli światowych banków centralnych niż na dane makroekonomiczne. Dużą zmienność wywołała również publikacja raportu z ostatniego posiedzenia Fedu.
Nieznaczne osłabienie dolara
Kolejny listopadowy tydzień za nami. Notowania dolara w ostatnich dniach można podzielić na dwie fazy. Pierwszą, w której umacniał się wobec większości walut rozpoczął z poziomu 1,07 i udało mu się zejść do 1,0635. W połowie tygodnia nastąpił zwrot i przejście do etapu osłabienia, w którym para EUR/USD powróciła w okolice 1,07. Wahania na tej parze w ostatnich dniach nie posiadały podstaw fundamentalnych. Największe znaczenie miały spekulacje uczestników rynku finansowego oraz wystąpienia przedstawicieli Fedu po publikacji protokołu z posiedzenia banku centralnego. Średnia wartość euro na koniec tygodnia wyniosła 1,06 USD.
EUR/USD
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1100,profile-wykresy.html
Niezdecydowane euro
Para EUR/PLN podczas ostatnich siedmiu sesji na rynku walutowym próbowała określić trend, jednak dane marko oraz czynniki ogólnoświatowe były tak zmienne, że w nie zarysował się w sposób jednoznaczny. Euro najsłabsze było na początku tygodnia – poniedziałek rozpoczął się od poziomu 4,23. Maximum zanotowano w środę, gdy wartość EUR przekroczyła 4,25 PLN. Zmienność ta wynikała również z wystąpień przedstawicieli Strefy Euro, których wypowiedzi były różnie odbierane przez rynek. W minionym tygodniu dla polskiej waluty istotne były publikacje wskaźników ekonomicznych, które zostały odebrane przez inwestorów jako dobre, ale nie na tyle aby ją umocnić. Średnia wartość euro na zakończenie tygodnia handlowego wyniosła 4,23 PLN.
EUR/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/eur-pln,828,2,1092,profile-wykresy.html
Dolar pod presją spekulacji
Wykres notowań pary USD/PLN przez pierwsze trzy dni minionego tygodnia wskazywał na przewagę dolara wobec złotego. Amerykańska waluta zbliżyła się do bariery psychologicznie, jaką jest poziom 4 PLN. Ostatni raz taką kwotę za jednego dolara płaciliśmy w 2004 roku. Patrząc na wykres w dłuższym terminie cały czas pozostajemy w trendzie wzrostowym, więc jest duża szansa na przebicie tego poziomu. Po tym tygodniu wydaje się, że większy wpływ na siłę amerykańskiej waluty mają słowa aniżeli liczby obrazujące stan gospodarczy. Złoty pozostaje osłabiony. Dzisiejsze dane makro dla Polski nie zostały praktycznie zauważone przez rynek, w związku z czym PLN będzie zależne od czynników zewnętrznych. Z jednej strony tych napływających z USA, a z drugiej od tych pochodzących ze Strefy Euro. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,96 PLN.
USD/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1096,profile-wykresy.html
Frank szwajcarski słabszy na koniec tygodnia
Środa w minionym tygodniu dla większości walut oznaczała zmianę kierunku notowań. Tak też było na parze CHF/PLN. Protokół z posiedzenia Fedu miał neutralny charakter, co spasowało chwilowe osłabienie dolara, którego wahania mają największy wpływ na kursy pozostałych walut. Frank szwajcarski po osłabieniu w połowie tygodnia podczas piątkowej sesji zaczął odrabiać straty i z poziomu 3,89 wybił się powyżej 3,91 tylko po to aby ponownie spaść. Na najbliższy czwartek została zaplanowana publikacja szwajcarskich danych dotyczących produkcji przemysłowej oraz zamówień w przemyśle. Mogą one wywołać większy niż zwykle ruch na parze CHF/PLN. Średnia wartość franka wyniosła dziś 3,90 PLN.
CHF/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1002,profile-wykresy.html