Pierwszy tydzień w nowym roku za nami. Kursy walut uległy sporym zmianom. Największe wahania zostały zanotowane na parach związanych z naszą walutą.
Podwyższona zmienność na głównej parze walutowej
Gdyby chińskie władze nie zatrzymały dzisiejszych spadków na giełdzie, bardzo możliwe, że mielibyśmy powtórkę z poprzednich dwóch dni. Dzięki tym działaniom handel na pozostałych rynkach finansowych nie miał tak burzliwego przebiegu jak można było się tego spodziewać. Zwłaszcza, że na dzisiejszą publikację danych z amerykańskiego rynku pracy czekali praktycznie wszyscy inwestorzy. Ale zacznijmy od początku. Tydzień na parze EUR/USD rozpoczął się skokiem powyżej 1,09 od którego nastąpiło silne odbicie w dół trwające do środowego poranka. Najniższy kurs euro został osiągnięty we wtorek – właśnie wtedy odnotowaliśmy poziom 1,0708. Zwrot akcji wywołały słabsze dane dotyczące amerykańskiej gospodarki (spadek indeksu PMI oraz ISM dla usług). Powrót ponad 1,09 nastąpił podczas wczorajszej sesji. Dziś główna para rozpoczęła notowania od spadków, lecz z wyraźnymi wahaniami, które mogą sugerować niezdecydowanie inwestorów, którzy niecierpliwie czekali na najważniejszą publikację tego tygodnia. Średnia wartość euro podczas dzisiejszego handlu wyniosła 1,08 USD.
Notowania złotego przez pierwszą połowę tygodnia nie wyglądały najlepiej. Osłabienie naszej waluty osiągnęło swoje apogeum w środę podczas naszej nieobecności na rynku – Święto Trzech Króli. Para EUR/PLN w tym dniu zanotowała prawie 5 groszowy skok. Przebicie wartości 4,35 nastąpiło następnego dnia. A wszystko z powodu zamieszania spowodowanego wahaniami na chińskiej giełdzie oraz nie do końca dobrymi danymi makro dla Polski (deflacja wycofuje się bardzo powoli a indeks PMI dla przemysłu nawet nie drgnął). Wartości makroekonomiczne dla Strefy Euro okazały się zdecydowanie lepsze niż nasze, czego efekty widzieliśmy w postaci umocnienia wspólnej waluty. Złoty siły zaczął odzyskiwać dopiero wczoraj wieczorem. Dzisiejszy kurs euro wahał się na pograniczu 4,32-4,34 co może sugerować próbę odwrócenia trendu. Średnia wartość EUR wyniosła dziś 4,34 PLN.
Pierwszy tydzień handlu na rynku walutowym w nowym roku równie ciekawie wyglądał na parze USD/PLN. Amerykańska waluta codziennie przez pierwsze trzy dni osiągała nowy szczyt na parze ze złotym. Maximum, czyli 4,04 zostało osiągnięte w środę, gdy Polska była wyłączona z handlu. Złoty poniesione straty odrobił bardzo szybko już wczoraj docierając z powrotem do 3,97. Dzisiejsza sesja rozpoczęła się niestety zwyżką. Jeśli popołudniowe dane z rynku pracy będą równie dobre jak te zapowiedziane przez raport ADP możemy spodziewać się kolejnego wybicia powyżej 4,00. Średnia wartość amerykańskiej waluty wyniosła dziś 4,00 PLN.
Notowania pary CHF/PLN w minionym tygodniu były łudząco podobne do zmian zachodzących na EUR/PLN. Frank tak jak i euro najsilniej umocnił się wobec złotego podczas wczorajszej sesji. Po trzech dniach silnych wzrostów kurs szwajcarskiej waluty dotarł do poziomu 4,01. Ukazuje to jak silny wpływ wydarzenia ogólnoświatowe mają na tę walutę. Dzisiejsze dane dotyczące sytuacji na rynku pracy i inflacji konsumenckiej w Szwajcarii wsparły franka. Stopa bezrobocia pozostała na niezmiennym poziomie 3,4% natomiast deflacja bardzo powoli, ale ustępuje. Takie informacje wywołały skok z poziomy 3,98 do 4,00. Średnia wartość franka wyniosła dziś 4,00 PLN.
Pierwszy tydzień w nowym roku za nami. Kursy walut uległy sporym zmianom. Największe wahania zostały zanotowane na parach związanych z naszą walutą.
Podwyższona zmienność na głównej parze walutowej
Gdyby chińskie władze nie zatrzymały dzisiejszych spadków na giełdzie, bardzo możliwe, że mielibyśmy powtórkę z poprzednich dwóch dni. Dzięki tym działaniom handel na pozostałych rynkach finansowych nie miał tak burzliwego przebiegu jak można było się tego spodziewać. Zwłaszcza, że na dzisiejszą publikację danych z amerykańskiego rynku pracy czekali praktycznie wszyscy inwestorzy. Ale zacznijmy od początku. Tydzień na parze EUR/USD rozpoczął się skokiem powyżej 1,09 od którego nastąpiło silne odbicie w dół trwające do środowego poranka. Najniższy kurs euro został osiągnięty we wtorek – właśnie wtedy odnotowaliśmy poziom 1,0708. Zwrot akcji wywołały słabsze dane dotyczące amerykańskiej gospodarki (spadek indeksu PMI oraz ISM dla usług). Powrót ponad 1,09 nastąpił podczas wczorajszej sesji. Dziś główna para rozpoczęła notowania od spadków, lecz z wyraźnymi wahaniami, które mogą sugerować niezdecydowanie inwestorów, którzy niecierpliwie czekali na najważniejszą publikację tego tygodnia. Średnia wartość euro podczas dzisiejszego handlu wyniosła 1,08 USD.
EUR/USD
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1100,profile-wykresy.html
W poszukiwaniu nowego szczytu
Notowania złotego przez pierwszą połowę tygodnia nie wyglądały najlepiej. Osłabienie naszej waluty osiągnęło swoje apogeum w środę podczas naszej nieobecności na rynku – Święto Trzech Króli. Para EUR/PLN w tym dniu zanotowała prawie 5 groszowy skok. Przebicie wartości 4,35 nastąpiło następnego dnia. A wszystko z powodu zamieszania spowodowanego wahaniami na chińskiej giełdzie oraz nie do końca dobrymi danymi makro dla Polski (deflacja wycofuje się bardzo powoli a indeks PMI dla przemysłu nawet nie drgnął). Wartości makroekonomiczne dla Strefy Euro okazały się zdecydowanie lepsze niż nasze, czego efekty widzieliśmy w postaci umocnienia wspólnej waluty. Złoty siły zaczął odzyskiwać dopiero wczoraj wieczorem. Dzisiejszy kurs euro wahał się na pograniczu 4,32-4,34 co może sugerować próbę odwrócenia trendu. Średnia wartość EUR wyniosła dziś 4,34 PLN.
EUR/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1092,profile-wykresy.html
Nieobecny najbardziej obrywa
Pierwszy tydzień handlu na rynku walutowym w nowym roku równie ciekawie wyglądał na parze USD/PLN. Amerykańska waluta codziennie przez pierwsze trzy dni osiągała nowy szczyt na parze ze złotym. Maximum, czyli 4,04 zostało osiągnięte w środę, gdy Polska była wyłączona z handlu. Złoty poniesione straty odrobił bardzo szybko już wczoraj docierając z powrotem do 3,97. Dzisiejsza sesja rozpoczęła się niestety zwyżką. Jeśli popołudniowe dane z rynku pracy będą równie dobre jak te zapowiedziane przez raport ADP możemy spodziewać się kolejnego wybicia powyżej 4,00. Średnia wartość amerykańskiej waluty wyniosła dziś 4,00 PLN.
USD/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,0,1096,profile-waluta-online.html
Frank nie ustępuje
Notowania pary CHF/PLN w minionym tygodniu były łudząco podobne do zmian zachodzących na EUR/PLN. Frank tak jak i euro najsilniej umocnił się wobec złotego podczas wczorajszej sesji. Po trzech dniach silnych wzrostów kurs szwajcarskiej waluty dotarł do poziomu 4,01. Ukazuje to jak silny wpływ wydarzenia ogólnoświatowe mają na tę walutę. Dzisiejsze dane dotyczące sytuacji na rynku pracy i inflacji konsumenckiej w Szwajcarii wsparły franka. Stopa bezrobocia pozostała na niezmiennym poziomie 3,4% natomiast deflacja bardzo powoli, ale ustępuje. Takie informacje wywołały skok z poziomy 3,98 do 4,00. Średnia wartość franka wyniosła dziś 4,00 PLN.
CHF/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,0,1002,profile-waluta-online.html