Wychodzenie z kryzysu na kredyt. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 31.08-4.09.2020
Wychodzenie z kryzysu na kredyt. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 31.08-4.09.2020
Niezłe nastroje w europejskim przemyśle, spadek obrotów w handlu detalicznym Strefy Euro i 15 milionów Amerykanów nadal na zasiłku. Jak reagują na to waluty?
Indeksy PMI dla przemysłu w Europie wyglądają nieźle, chociaż są kraje, gdzie dojście do bezpiecznej granicy 50 punktów nie jest wcale łatwe. Aktywność sektora produkcyjnego w Strefie Euro konsekwentnie pnie się w górę. Początkiem września 2020 roku w krajach z walutą euro PMI dla przemysłu jest aż o cztery punkty wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak podaje Eurostat po dwóch miesiącach wzrostów, w handlu detalicznym Strefy Euro nastąpił wyraźny spadek obrotów.
Nastroje w polskim sektorze przemysłowym, jak pokazują bieżące dane, są zmienne. Opublikowane pierwszego września PMI dla przemysłu w Polsce było o ponad dwa punkty niższe niż w sierpniu. I mimo iż nadal pozostajemy powyżej 50 punktów, spadek nie oznacza niczego dobrego. Polski Instytut Ekonomiczny obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski na 2020 rok z 4,2 procent do 3,1 procent.
W USA trwają oczekiwania na pakiet pomocowy, który wydaje się pewny, pozostaje jedynie ustalenie jego wysokości. Pozornie całkiem nieźle wygląda wskaźnik ISM dla usług w USA, jeśli jednak spojrzeć na subindeksy w ramach tego wskaźnika, sytuacja nie wygląda już tak pozytywnie. Spada bowiem indeks aktywności biznesowej, a indeks zatrudnienia wciąż pozostaje pod kreską, czyli poniżej 50 pkt. Lepiej natomiast wygląda raport ISM dla przemysłu, gdzie wszystkie subindeksy idą w górę. Pozytywnym trendem jest zaś malejąca liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (881 tys.), nadal jednak na zasiłku w USA pozostaje około 15 milionów Amerykanów.
Nastroje w brytyjskiej gospodarce są dobre, co widać m.in. w odczycie indeksu PMI dla przemysłu (55,2 wobec spodziewanego 53,3) czy PMI dla usług (58,8 wobec spodziewanego 56,5). I choć wpływ tego wskaźnika na rynek jest ograniczony, warto odnotować, że brytyjskie społeczeństwo ruszyło po kredyty hipoteczne. Ich liczba wzrosła z 40 tysięcy pod koniec lipca do ponad 65 tysięcy na początku września.
Wciąż silne euro
Psychologiczny poziom 1,20 na eurodolarze został przekroczony pierwszego września. Euro może osłabić w dłuższym okresie właściwie tylko kolejne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Odnotowanego na początku tego tygodnia delikatnego spadku euro nie warto brać za trwały trend. Pierwszy tydzień września kończy się średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,18.
EUR/USD
źródło: Bakier.pl
Jeszcze trochę do lipcowych szczytów
Korekta na eurodolarze i nastroje na rynkach akcji sprawiają, że złotówka musi tracić wobec waluty europejskiej. Jeszcze w środę rano za jedno euro płaciliśmy 4,38 złotego, w piątkowe popołudnie średni kurs EUR/PLN utrzymuje poziom 4,45.
EUR/PLN
źródło: Bankier.pl
Złoty oddaje pole
Od wtorkowego popołudnia dolar drożeje. Od poziomu 3,66 złotego zanotowanego pierwszego września, kurs USD/PLN osiąga w cztery dni później średni poziom 3,75.
USD/PLN
źródło: Bankier.pl
Złoty musi ustąpić
Minima kurs franka szwajcarskiego osiągnął we wtorek pierwszego września, później nastąpiły stopniowe podwyżki aż do niewidzianego od miesiąca poziomu 4,12. Piątek w parze CHF/PLN kończy się średnim kursem na poziomie 4,12.
CHF/PLN
źródło: Bankier.pl
Atak na szczyty
Brytyjska waluta rozpoczynała tydzień od kursu na poziomie 4,91 zł w poniedziałkowy poranek. Pod koniec tygodnia kurs funta szterlinga wobec złotego wskazuje na konsolidację. W piątkowe popołudnie średni kurs w parze GBP/PLN mamy na poziomie aż 4,99.
Niezłe nastroje w europejskim przemyśle, spadek obrotów w handlu detalicznym Strefy Euro i 15 milionów Amerykanów nadal na zasiłku. Jak reagują na to waluty?
Indeksy PMI dla przemysłu w Europie wyglądają nieźle, chociaż są kraje, gdzie dojście do bezpiecznej granicy 50 punktów nie jest wcale łatwe. Aktywność sektora produkcyjnego w Strefie Euro konsekwentnie pnie się w górę. Początkiem września 2020 roku w krajach z walutą euro PMI dla przemysłu jest aż o cztery punkty wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak podaje Eurostat po dwóch miesiącach wzrostów, w handlu detalicznym Strefy Euro nastąpił wyraźny spadek obrotów.
Nastroje w polskim sektorze przemysłowym, jak pokazują bieżące dane, są zmienne. Opublikowane pierwszego września PMI dla przemysłu w Polsce było o ponad dwa punkty niższe niż w sierpniu. I mimo iż nadal pozostajemy powyżej 50 punktów, spadek nie oznacza niczego dobrego. Polski Instytut Ekonomiczny obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski na 2020 rok z 4,2 procent do 3,1 procent.
W USA trwają oczekiwania na pakiet pomocowy, który wydaje się pewny, pozostaje jedynie ustalenie jego wysokości. Pozornie całkiem nieźle wygląda wskaźnik ISM dla usług w USA, jeśli jednak spojrzeć na subindeksy w ramach tego wskaźnika, sytuacja nie wygląda już tak pozytywnie. Spada bowiem indeks aktywności biznesowej, a indeks zatrudnienia wciąż pozostaje pod kreską, czyli poniżej 50 pkt. Lepiej natomiast wygląda raport ISM dla przemysłu, gdzie wszystkie subindeksy idą w górę. Pozytywnym trendem jest zaś malejąca liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (881 tys.), nadal jednak na zasiłku w USA pozostaje około 15 milionów Amerykanów.
Nastroje w brytyjskiej gospodarce są dobre, co widać m.in. w odczycie indeksu PMI dla przemysłu (55,2 wobec spodziewanego 53,3) czy PMI dla usług (58,8 wobec spodziewanego 56,5). I choć wpływ tego wskaźnika na rynek jest ograniczony, warto odnotować, że brytyjskie społeczeństwo ruszyło po kredyty hipoteczne. Ich liczba wzrosła z 40 tysięcy pod koniec lipca do ponad 65 tysięcy na początku września.
Wciąż silne euro
Psychologiczny poziom 1,20 na eurodolarze został przekroczony pierwszego września. Euro może osłabić w dłuższym okresie właściwie tylko kolejne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Odnotowanego na początku tego tygodnia delikatnego spadku euro nie warto brać za trwały trend. Pierwszy tydzień września kończy się średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,18.
EUR/USD
Jeszcze trochę do lipcowych szczytów
Korekta na eurodolarze i nastroje na rynkach akcji sprawiają, że złotówka musi tracić wobec waluty europejskiej. Jeszcze w środę rano za jedno euro płaciliśmy 4,38 złotego, w piątkowe popołudnie średni kurs EUR/PLN utrzymuje poziom 4,45.
EUR/PLN
Złoty oddaje pole
Od wtorkowego popołudnia dolar drożeje. Od poziomu 3,66 złotego zanotowanego pierwszego września, kurs USD/PLN osiąga w cztery dni później średni poziom 3,75.
USD/PLN
Złoty musi ustąpić
Minima kurs franka szwajcarskiego osiągnął we wtorek pierwszego września, później nastąpiły stopniowe podwyżki aż do niewidzianego od miesiąca poziomu 4,12. Piątek w parze CHF/PLN kończy się średnim kursem na poziomie 4,12.
CHF/PLN
Atak na szczyty
Brytyjska waluta rozpoczynała tydzień od kursu na poziomie 4,91 zł w poniedziałkowy poranek. Pod koniec tygodnia kurs funta szterlinga wobec złotego wskazuje na konsolidację. W piątkowe popołudnie średni kurs w parze GBP/PLN mamy na poziomie aż 4,99.
GBP/PLN