Podwyżki stóp – temat tygodnia. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 5-9.09.2022 roku
Podwyżki stóp – temat tygodnia. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 5-9.09.2022 roku
Po ostatniej podwyżce stóp procentowych Polacy zastanawiają się kiedy w końcu zakończy się zacieśnianie polityki pieniężnej.
We czwartek komentarzy do decyzji o podniesieniu stóp o kolejne 25 punktów bazowych udzielił prezes Narodowego Banku Polskiego. Mówił m.in. o tym, że sytuacja w gospodarce jest bardzo korzystna, a inflacja rośnie wolniej niż dotychczas i przekonywał, że słowo „kryzys” jest obecnie w mediach zdecydowanie nadużywane. Ocenił również, że przyczyny inflacji pochodzą spoza naszego kraju. Czynniki zewnętrzne – jego zdaniem – odpowiadają za ¾ inflacji w Polsce. na koniec powiedział, że jeśli wykluczymy nieoczekiwane czynniki, inflacja powinna maleć i wówczas pojawi się przestrzeń do obniżania stóp procentowych.
Na bardziej zdecydowane zacieśnianie polityki pieniężnej w minionym tygodniu zdecydował się Europejski Bank Centralny, który podniósł stopy o aż 75 pb. Jest to najwyższa podwyżka w ponad 20-letniej historii unii walutowej. Rada Prezesów jasno dała do zrozumienia, że to nie ostatnia podwyżka, a kolejne mają osłabić popyt i chronić przed ryzykiem stałego wzrostu oczekiwań inflacyjnych.
Finalne indeksy PMI dla usług w Europie wypadły słabiej niż się spodziewano i to zarówno w gospodarkach poszczególnych krajów jak i całej Strefie Euro. Francja jako jeden z nielicznych krajów (poza Wielką Brytanią) trzyma poziom powyżej 50 punktów, ale również utrzymuje tendencję spadkową.
Eurodolar w zapaści
W porównaniu do tego co się działo na koniec wakacji ubiegłego roku, dziś pozycja europejskiej waluty do dolara jest słaba. Eurodolar pikuje w środkowej części tygodnia, by pod koniec nieco się odbić i wylądować na średnim kursie na poziomie 1,0082.
EUR/USD
Trochę tak, trochę nie
Podwyżka stóp procentowych ze strony ECB nie daje złotówce wiele argumentów do walki o swoją pozycję. Tydzień wieńczy walkę o wartość złotówki, wyznaczając średni kurs w parze EUR/PLN na poziomie 4,7079.
EUR/PLN
Dziesięciogroszowe skoki
W piątkowe popołudnie 2 września cena dolara spadła do poziomu 4,67 i to był najniższy średni kurs w tej parze. Tygodniowe zwyżki sięgnęły 4,79, ale pod koniec tygodnia docieramy do średniego kursu w parze USD/PLN na poziomie 4,6595.
USD/PLN
Powolne wzrosty
Już ostatni piątek pokazał, że w parze CHF/PLN sporo może się zmienić w niewielkiej jednostce czasu. Po osiemnastej drugiego września frank kosztował jeszcze „zaledwie” 4,77, a już przed godziną dwudziestą skoczył do 4,83. Mijający tydzień był wolny od niespodzianek i kończy się średnim kursem w parze CHF/PLN na poziomie 4,8624.
CHF/PLN
Brak woli zmian
Cena funta osiągnęła maksimum już we wtorek i od poziomu 5,50 zaczęła spadać do środowego wieczoru średniego kursu 5,40. Niewielkie zmiany kursowe przyniosła aktualizacja brytyjskiego układu sił na stanowisku premiera. Dziś za jednego funta płacimy średnio 5,4165 złotego.
Po ostatniej podwyżce stóp procentowych Polacy zastanawiają się kiedy w końcu zakończy się zacieśnianie polityki pieniężnej.
We czwartek komentarzy do decyzji o podniesieniu stóp o kolejne 25 punktów bazowych udzielił prezes Narodowego Banku Polskiego. Mówił m.in. o tym, że sytuacja w gospodarce jest bardzo korzystna, a inflacja rośnie wolniej niż dotychczas i przekonywał, że słowo „kryzys” jest obecnie w mediach zdecydowanie nadużywane. Ocenił również, że przyczyny inflacji pochodzą spoza naszego kraju. Czynniki zewnętrzne – jego zdaniem – odpowiadają za ¾ inflacji w Polsce. na koniec powiedział, że jeśli wykluczymy nieoczekiwane czynniki, inflacja powinna maleć i wówczas pojawi się przestrzeń do obniżania stóp procentowych.
Na bardziej zdecydowane zacieśnianie polityki pieniężnej w minionym tygodniu zdecydował się Europejski Bank Centralny, który podniósł stopy o aż 75 pb. Jest to najwyższa podwyżka w ponad 20-letniej historii unii walutowej. Rada Prezesów jasno dała do zrozumienia, że to nie ostatnia podwyżka, a kolejne mają osłabić popyt i chronić przed ryzykiem stałego wzrostu oczekiwań inflacyjnych.
Finalne indeksy PMI dla usług w Europie wypadły słabiej niż się spodziewano i to zarówno w gospodarkach poszczególnych krajów jak i całej Strefie Euro. Francja jako jeden z nielicznych krajów (poza Wielką Brytanią) trzyma poziom powyżej 50 punktów, ale również utrzymuje tendencję spadkową.
Eurodolar w zapaści
W porównaniu do tego co się działo na koniec wakacji ubiegłego roku, dziś pozycja europejskiej waluty do dolara jest słaba. Eurodolar pikuje w środkowej części tygodnia, by pod koniec nieco się odbić i wylądować na średnim kursie na poziomie 1,0082.
EUR/USD
Trochę tak, trochę nie
Podwyżka stóp procentowych ze strony ECB nie daje złotówce wiele argumentów do walki o swoją pozycję. Tydzień wieńczy walkę o wartość złotówki, wyznaczając średni kurs w parze EUR/PLN na poziomie 4,7079.
EUR/PLN
Dziesięciogroszowe skoki
W piątkowe popołudnie 2 września cena dolara spadła do poziomu 4,67 i to był najniższy średni kurs w tej parze. Tygodniowe zwyżki sięgnęły 4,79, ale pod koniec tygodnia docieramy do średniego kursu w parze USD/PLN na poziomie 4,6595.
USD/PLN
Powolne wzrosty
Już ostatni piątek pokazał, że w parze CHF/PLN sporo może się zmienić w niewielkiej jednostce czasu. Po osiemnastej drugiego września frank kosztował jeszcze „zaledwie” 4,77, a już przed godziną dwudziestą skoczył do 4,83. Mijający tydzień był wolny od niespodzianek i kończy się średnim kursem w parze CHF/PLN na poziomie 4,8624.
CHF/PLN
Brak woli zmian
Cena funta osiągnęła maksimum już we wtorek i od poziomu 5,50 zaczęła spadać do środowego wieczoru średniego kursu 5,40. Niewielkie zmiany kursowe przyniosła aktualizacja brytyjskiego układu sił na stanowisku premiera. Dziś za jednego funta płacimy średnio 5,4165 złotego.
GBP/PLN