Wynik włoskiego referendum w teorii powinien osłabić euro, tymczasem kurs głównej pary niespodziewanie powędrował do pozycji 1,07. Z mniejszej atrakcyjności amerykańskiej waluty skorzystał złoty. Kluczowe jednak okażą się najbliższe dni, w których rynek pozna stanowisko ECB oraz Fed.
Kurs euro zadziwia
Inwestorzy najwidoczniej nie przestraszyli się aż tak bardzo niepokojami rozsianymi wokół włoskiego referendum i po pierwszej spadkowej reakcji, euro sięgnęło po pozycję 1,07. Biorąc pod uwagę kalendarz danych makroekonomicznych, to nie koniec perturbacji na głównej parze walutowej. W czwartek rynek skupi się na wypowiedzi prezesa ECB Mario Draghiego, tuż po posiedzeniu w sprawie stóp procentowych. Natomiast 14 grudnia decyzję w tej kwestii podejmie Fed. Niewykluczone, że zacieśnienie polityki zwiększy atrakcyjność dolara, ale o wiele ważniejsze będą sygnały odnośnie scenariusza Rezerwy Federalnej na 2017 rok. Dziś średni kurs euro wyniósł 1,07 USD.
EUR/USD
Źródło: bankier.pl
Ryzyko nad Europą
Euro sięgnęło po pozycję 4,50 w parze z polskim pieniądzem, który znalazł się w niekorzystnym dla siebie trendzie globalnym. Po południu wspólna waluta odnotowała dość silny spadek. Za ruchem tym nie opowiedziały się żadne publikacje, co może świadczyć o małej stabilności w tej parze. Ze Strefy Euro napłynęły w tym czasie dane o finalnym PKB za trzeci kwartał, które nie były zaskoczeniem dla rynku i wyniosły 0,3%. Włoskie referendum nie jest jednak jedynym czynnikiem ryzyka zbierającym się nad Europą. W 2017 odbędą się bowiem wybory w Holandii, Niemczech i Francji, a to może skłaniać M. Draghiego do dużej ostrożności w wypowiedziach, która mogłaby osłabiać euro. Dziś średni kurs wspólnej waluty osiągnął 4,47 PLN.
EUR/PLN
Źródło: bankier.pl
W pełnej gotowości
Wraz ze wzrostem atrakcyjności wspólnej waluty umocnił się złoty w parze z dolarem. Sytuacja ta może okazać się jednak chwilowa, ponieważ 14 grudnia zapadnie decyzja w sprawie podwyższenia stóp procentowych w USA. Choć temat ten jest już zdyskontowany przez rynek, a publikowane dane nie wywołują silnej reakcji, to dolar może spróbować powrócić na szczyt po ogłoszeniu decyzji. Później ważniejsze okaże się nastawienie przedstawicieli Fed. Dziś średni kurs dolara wyniósł 4,16 PLN.
USD/PLN
Źródło: bankier.pl
Frank ustępuje
Głębszy oddech mogą dziś wziąć także polscy kredytobiorcy. Przez większą część sesji złoty zachowywał się stabilnie względem franka po czym odnotował spadek do wartości 4,13. Przyczyną takiej sytuacji jest najprawdopodobniej uspokojenie dolara, co podziałało kojąco na waluty rynków wschodzących. W tym tygodniu krajowy kalendarz danych jest niemalże pusty. W środę RPP spotka się w sprawie wysokości stóp procentowych, ale rynek nie spodziewa się zmian. Dziś średni kurs franka szwajcarskiego wyniósł 4,12 PLN.
CHF/PLN
Źródło: bankier.pl
Bezbolesny Brexit
Lepiej radzi sobie polski pieniądz w parze z funtem, ale wykres wskazuje, że brytyjska waluta nie powiedziała jeszcze ostatniego zdania. Notowania funta może wspierać postawa Kanclerza Skarbu Wielkiej Brytanii – Philipa Hammonda. Według niego rozwód z Unią Europejską powinien odbywać się stopniowo. Dziś średni kurs funta osiągnął 5,32 PLN.
GBP/PLN
Wynik włoskiego referendum w teorii powinien osłabić euro, tymczasem kurs głównej pary niespodziewanie powędrował do pozycji 1,07. Z mniejszej atrakcyjności amerykańskiej waluty skorzystał złoty. Kluczowe jednak okażą się najbliższe dni, w których rynek pozna stanowisko ECB oraz Fed.
Kurs euro zadziwia
Inwestorzy najwidoczniej nie przestraszyli się aż tak bardzo niepokojami rozsianymi wokół włoskiego referendum i po pierwszej spadkowej reakcji, euro sięgnęło po pozycję 1,07. Biorąc pod uwagę kalendarz danych makroekonomicznych, to nie koniec perturbacji na głównej parze walutowej. W czwartek rynek skupi się na wypowiedzi prezesa ECB Mario Draghiego, tuż po posiedzeniu w sprawie stóp procentowych. Natomiast 14 grudnia decyzję w tej kwestii podejmie Fed. Niewykluczone, że zacieśnienie polityki zwiększy atrakcyjność dolara, ale o wiele ważniejsze będą sygnały odnośnie scenariusza Rezerwy Federalnej na 2017 rok. Dziś średni kurs euro wyniósł 1,07 USD.
EUR/USD
Ryzyko nad Europą
Euro sięgnęło po pozycję 4,50 w parze z polskim pieniądzem, który znalazł się w niekorzystnym dla siebie trendzie globalnym. Po południu wspólna waluta odnotowała dość silny spadek. Za ruchem tym nie opowiedziały się żadne publikacje, co może świadczyć o małej stabilności w tej parze. Ze Strefy Euro napłynęły w tym czasie dane o finalnym PKB za trzeci kwartał, które nie były zaskoczeniem dla rynku i wyniosły 0,3%. Włoskie referendum nie jest jednak jedynym czynnikiem ryzyka zbierającym się nad Europą. W 2017 odbędą się bowiem wybory w Holandii, Niemczech i Francji, a to może skłaniać M. Draghiego do dużej ostrożności w wypowiedziach, która mogłaby osłabiać euro. Dziś średni kurs wspólnej waluty osiągnął 4,47 PLN.
EUR/PLN
W pełnej gotowości
Wraz ze wzrostem atrakcyjności wspólnej waluty umocnił się złoty w parze z dolarem. Sytuacja ta może okazać się jednak chwilowa, ponieważ 14 grudnia zapadnie decyzja w sprawie podwyższenia stóp procentowych w USA. Choć temat ten jest już zdyskontowany przez rynek, a publikowane dane nie wywołują silnej reakcji, to dolar może spróbować powrócić na szczyt po ogłoszeniu decyzji. Później ważniejsze okaże się nastawienie przedstawicieli Fed. Dziś średni kurs dolara wyniósł 4,16 PLN.
USD/PLN
Frank ustępuje
Głębszy oddech mogą dziś wziąć także polscy kredytobiorcy. Przez większą część sesji złoty zachowywał się stabilnie względem franka po czym odnotował spadek do wartości 4,13. Przyczyną takiej sytuacji jest najprawdopodobniej uspokojenie dolara, co podziałało kojąco na waluty rynków wschodzących. W tym tygodniu krajowy kalendarz danych jest niemalże pusty. W środę RPP spotka się w sprawie wysokości stóp procentowych, ale rynek nie spodziewa się zmian. Dziś średni kurs franka szwajcarskiego wyniósł 4,12 PLN.
CHF/PLN
Bezbolesny Brexit
Lepiej radzi sobie polski pieniądz w parze z funtem, ale wykres wskazuje, że brytyjska waluta nie powiedziała jeszcze ostatniego zdania. Notowania funta może wspierać postawa Kanclerza Skarbu Wielkiej Brytanii – Philipa Hammonda. Według niego rozwód z Unią Europejską powinien odbywać się stopniowo. Dziś średni kurs funta osiągnął 5,32 PLN.
GBP/PLN