Inflacja w odwrocie? Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 28.11.-2.12.2022 roku
Inflacja w odwrocie? Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 28.11.-2.12.2022 roku
Spadające powoli ceny dóbr i usług każą pozytywnie myśleć o przyszłości. Tylko czy to zmiany, które rzeczywiście mają pozytywny wpływ na rynek?
W Polsce inflacja CPI minimalnie niższa niż spodziewane 17,9%, wstępnie wynosi 17,4% i niewiele zmienia w oczekiwaniach na temat szczytu, który niemalże na pewno nastąpi jeszcze wiosną 2023 roku. PMI dla przemysłu natomiast przyjemnie rośnie (z 42 do 43,4 pkt.) – tu jednak do zadowalających odczytów brakuje nam jeszcze co najmniej siedmiu punktów. To lepsze informacje, słabsze są te dotyczące PKB. W III kwartale, po uwzględnieniu inflacji PKB był wyższy o 3,6% niż rok temu. Tempo wzrostu jest zatem najwolniejsze od I kwartału 2021 roku. za spowolnieniem stoi spadek konsumpcji oraz hamowanie inwestycji.
Inaczej sytuacja z indeksem PMI dla przemysłu niż w Polsce wygląda u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie listopadowy odczyt znacznie zbliża niemiecką gospodarkę do osiągnięcia konsensusu na poziomie 50 punktów. Najlepiej PMI dla przemysłu wygląda w Strefie Euro, gdzie do 50 punktów brakuje już tylko niespełna trzech punków.
Mimo iż jak zawsze najlepsze średnie dane odczytujemy ze szwajcarskich statystyk i temu krajowi nie obce jest widmo ogólnoświatowej recesji. Obawy widać chociażby w Indeksie Instytutu KOF, ukazującego możliwe wyniki szwajcarskiej gospodarki w okresie najbliższych sześciu miesięcy. Obecny wynik jest najgorszy od czterech miesięcy i spada poniżej 90 punktów.
W Stanach Zjednoczonych polepszyła się sytuacja na rynku pracy, ale trudno nie wiązać tego z okresem przedświątecznym, który generuje mnóstwo sezonowych miejsc pracy. Tu inaczej niż w Europie finalne PMI dla przemysłu spada poniżej poziomu 50 punktów.
Euro umocnione
Po fatalnej jesieni dla euro, wspólnotowa waluta rozpoczyna odzyskiwanie wiary w siebie i prze w górę na niekorzyść dolara. W minimalnym stopniu na jego piątkową pozycję wobec euro wpływają tym razem dane z amerykańskiego rynku. Finalnie parze EUR/PLN 2 grudnia 2022 roku mamy średni kurs na poziomie 1,05.
EUR/USD
źródło: Bankier.pl
Stabilizacja euro
Szczytową cenę euro osiągnęło we czwartek, kiedy płaciliśmy za nie aż 4,7 złotego. Szczęśliwie był to tylko chwilowy pik i już w piątkowy poranek widać spokojne, ale zdecydowane odejście od maksimów. W pierwszy piątek grudnia za jedno euro płacimy średnio 4,68 złotego.
EUR/PLN
źródło: Bankier.pl
Dolarowe dołki
Poniedziałkowy wieczór to średni kurs dolara na poziomie 4,52 złotego – wydaje się, że nieco za drogo, ale stabilnie. Mniej więcej taką wartość osiągał dolar przez kolejne dni. Wszystko zmieniło się w środowy wieczór, kiedy dolar spadł do granicy 4,47 złotego. Na początku grudnia mamy do czynienia z amerykańską walutą najtańszą od czerwca. Dziś średni kurs w parze USD/PLN kształtuje się na poziomie 4,44.
USD/PLN
źródło: Bankier.pl
Nudno jak w Szwajcarii
W mijającym tygodniu frank był najdroższy w poniedziałek, kiedy kosztował aż 4,78 złotego. Środek tygodnia przyniósł znaczne przeceny i w para CHF/PLN wylądowała na poziomie 4,72. Wczesnym piątkowym popołudniem średni kurs wraca do poziomów zwyżkowych
i kosztuje średnio 4,76 złotego.
CHF/PLN
źródło: Bankier.pl
Sytuacja podobna do tej sprzed roku
Tydzień rozpoczął się spadkowym trendem w parze GBP/PLN. Od wczesnego poranka 28 listopada do południa cena funta spadła o 6 groszy i w tym punkcie utrzymywała się aż do czwartkowego poranka. Później był skok do 5,45 w czwartkowe południe i szczyty na poziomie 5,48. W piątek 1 grudnia sytuacja w parze GBP/PLN stabilizuje się na poziomie 5,45.
Spadające powoli ceny dóbr i usług każą pozytywnie myśleć o przyszłości. Tylko czy to zmiany, które rzeczywiście mają pozytywny wpływ na rynek?
W Polsce inflacja CPI minimalnie niższa niż spodziewane 17,9%, wstępnie wynosi 17,4% i niewiele zmienia w oczekiwaniach na temat szczytu, który niemalże na pewno nastąpi jeszcze wiosną 2023 roku. PMI dla przemysłu natomiast przyjemnie rośnie (z 42 do 43,4 pkt.) – tu jednak do zadowalających odczytów brakuje nam jeszcze co najmniej siedmiu punktów. To lepsze informacje, słabsze są te dotyczące PKB. W III kwartale, po uwzględnieniu inflacji PKB był wyższy o 3,6% niż rok temu. Tempo wzrostu jest zatem najwolniejsze od I kwartału 2021 roku. za spowolnieniem stoi spadek konsumpcji oraz hamowanie inwestycji.
Inaczej sytuacja z indeksem PMI dla przemysłu niż w Polsce wygląda u naszych zachodnich sąsiadów, gdzie listopadowy odczyt znacznie zbliża niemiecką gospodarkę do osiągnięcia konsensusu na poziomie 50 punktów. Najlepiej PMI dla przemysłu wygląda w Strefie Euro, gdzie do 50 punktów brakuje już tylko niespełna trzech punków.
Mimo iż jak zawsze najlepsze średnie dane odczytujemy ze szwajcarskich statystyk i temu krajowi nie obce jest widmo ogólnoświatowej recesji. Obawy widać chociażby w Indeksie Instytutu KOF, ukazującego możliwe wyniki szwajcarskiej gospodarki w okresie najbliższych sześciu miesięcy. Obecny wynik jest najgorszy od czterech miesięcy i spada poniżej 90 punktów.
W Stanach Zjednoczonych polepszyła się sytuacja na rynku pracy, ale trudno nie wiązać tego z okresem przedświątecznym, który generuje mnóstwo sezonowych miejsc pracy. Tu inaczej niż w Europie finalne PMI dla przemysłu spada poniżej poziomu 50 punktów.
Euro umocnione
Po fatalnej jesieni dla euro, wspólnotowa waluta rozpoczyna odzyskiwanie wiary w siebie i prze w górę na niekorzyść dolara. W minimalnym stopniu na jego piątkową pozycję wobec euro wpływają tym razem dane z amerykańskiego rynku. Finalnie parze EUR/PLN 2 grudnia 2022 roku mamy średni kurs na poziomie 1,05.
EUR/USD
Stabilizacja euro
Szczytową cenę euro osiągnęło we czwartek, kiedy płaciliśmy za nie aż 4,7 złotego. Szczęśliwie był to tylko chwilowy pik i już w piątkowy poranek widać spokojne, ale zdecydowane odejście od maksimów. W pierwszy piątek grudnia za jedno euro płacimy średnio 4,68 złotego.
EUR/PLN
Dolarowe dołki
Poniedziałkowy wieczór to średni kurs dolara na poziomie 4,52 złotego – wydaje się, że nieco za drogo, ale stabilnie. Mniej więcej taką wartość osiągał dolar przez kolejne dni. Wszystko zmieniło się w środowy wieczór, kiedy dolar spadł do granicy 4,47 złotego. Na początku grudnia mamy do czynienia z amerykańską walutą najtańszą od czerwca. Dziś średni kurs w parze USD/PLN kształtuje się na poziomie 4,44.
USD/PLN
Nudno jak w Szwajcarii
W mijającym tygodniu frank był najdroższy w poniedziałek, kiedy kosztował aż 4,78 złotego. Środek tygodnia przyniósł znaczne przeceny i w para CHF/PLN wylądowała na poziomie 4,72. Wczesnym piątkowym popołudniem średni kurs wraca do poziomów zwyżkowych
i kosztuje średnio 4,76 złotego.
CHF/PLN
Sytuacja podobna do tej sprzed roku
Tydzień rozpoczął się spadkowym trendem w parze GBP/PLN. Od wczesnego poranka 28 listopada do południa cena funta spadła o 6 groszy i w tym punkcie utrzymywała się aż do czwartkowego poranka. Później był skok do 5,45 w czwartkowe południe i szczyty na poziomie 5,48. W piątek 1 grudnia sytuacja w parze GBP/PLN stabilizuje się na poziomie 5,45.
GBP/PLN