Z raju przywilejów do katowni oszczędności i rygorystycznych reform. Czy tak ostro będzie można nazwać to, co się będzie działo w Grecji po zaakceptowaniu przez parlament nowego programu pomocowego? Ocenić będzie można to za jakiś czas, na tę chwilę rynek finansowy z dystansem podchodzi do tematu greckich problemów finansowych. Dzisiejsze notowania par walutowych wróciły do wartości z piątku.
Porozumienie z Iranem
Przyczyn wahań na głównej parze walutowej mogliśmy doszukiwać się w dzisiejszym porozumieniu nuklearnym z Iranem. 6 mocarstw w skład, których wchodzą Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny i Niemcy podpisały umowę, dzięki której irański program nuklearny nie będzie miał już charakteru zbrojnego a cywilny. Szczegóły kompromisu do wiadomości publicznej zostaną podane w późniejszym terminie. Sama informacja głównie wywołała spadek w notowaniu ropy naftowej. Para EUR/USD podczas dzisiejszej sesji najpierw zaliczyła spadek do 1,09 a następnie odbiła się i utrzymywała na poziomie 1,10 przez większość dnia. Inwestorzy czekają na jutrzejsze bardzo ważne wystąpienie prezes Fedu Janet Yellen, która przedstawi przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów raport dotyczący polityki monetarnej USA. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,10 EUR.
Gorzki smak porozumienia
Wyczekiwane przez wszystkich porozumienie Grecji z wierzycielami nie przyniosło takiej euforii, jakiej można było się spodziewać. Wręcz przeciwnie, euro odzyskało już dziś poniesione wczoraj straty. Rynek po zapoznaniu się ze szczegółowym planem reform greckiej gospodarki „zasmucił się”. Niestety zmiany, na które premier Tsipras się zgodził, są dużo bardziej restrykcyjne niż te, którym sprzeciwili się w drodze referendum Grecy. Żeby tego jeszcze było mało nie ma zgody na tak ważny dla ateńskiego rządu postulat o redukcji długu publicznego. Ten dramat powoli przeistacza się w komedię. Podczas dzisiejszego handlu inwestorzy euro średnio wycenili na 4,14 PLN.
Dolar odrabia wczorajsze straty
Notowania pary USD/PLN były dziś bardzo zmienne. Rano dolar zwiększył swoją przewagę wobec złotego, który zdobył ją za sprawą optymistycznych jeszcze wczoraj wieści o porozumieniu z Grecją. Sytuacja na rynku trochę uległa zmianie, ponieważ opadające emocje odkryły nieco gorsze informacje o braku spłaty kolejnej raty pożyczki do MFW przez Grecję. Łącznie z wcześniejszymi 4 ratami, które w czerwcu nie zostały uregulowane zaległość wyniosła ok. 2 mld EUR. Trend wzrostowy na tej parze jak widzimy nie daje się załamać. Szanse na umocnienie złotego może przynieść odczyt jutrzejszego indeksu CPI, który według prognoz ma być lepszy niż w poprzednim miesiącu. Dziś średnia wartość dolara wyniosła 3,76 PLN.
Krótkotrwałe osłabienie franka szwajcarskiego
Frank szwajcarski po wczorajszym spadku dziś odbił się w górę do 3,98. Problemy finansowe Grecji wbrew temu, co wielu inwestorów myślało, po podpisaniu porozumienia dopiero się zacznie. Premier Tsipras – jak mówi przysłowie – wpadł z deszczu pod rynnę. Reformy, na które się zgodził będą bardzo trudne przede wszystkim dla obywateli. Zanim zostaną one wcielone w życie muszą zostać jutro zaakceptowane m.in. przez grecki parlament. Dzisiejszy odczyt inflacji producenckiej nie wywarł większego wrażenia na franku, którego średnia wartość wyniosła 3,98 PLN.
Z raju przywilejów do katowni oszczędności i rygorystycznych reform. Czy tak ostro będzie można nazwać to, co się będzie działo w Grecji po zaakceptowaniu przez parlament nowego programu pomocowego? Ocenić będzie można to za jakiś czas, na tę chwilę rynek finansowy z dystansem podchodzi do tematu greckich problemów finansowych. Dzisiejsze notowania par walutowych wróciły do wartości z piątku.
Porozumienie z Iranem
Przyczyn wahań na głównej parze walutowej mogliśmy doszukiwać się w dzisiejszym porozumieniu nuklearnym z Iranem. 6 mocarstw w skład, których wchodzą Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny i Niemcy podpisały umowę, dzięki której irański program nuklearny nie będzie miał już charakteru zbrojnego a cywilny. Szczegóły kompromisu do wiadomości publicznej zostaną podane w późniejszym terminie. Sama informacja głównie wywołała spadek w notowaniu ropy naftowej. Para EUR/USD podczas dzisiejszej sesji najpierw zaliczyła spadek do 1,09 a następnie odbiła się i utrzymywała na poziomie 1,10 przez większość dnia. Inwestorzy czekają na jutrzejsze bardzo ważne wystąpienie prezes Fedu Janet Yellen, która przedstawi przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów raport dotyczący polityki monetarnej USA. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 1,10 EUR.
Gorzki smak porozumienia
Wyczekiwane przez wszystkich porozumienie Grecji z wierzycielami nie przyniosło takiej euforii, jakiej można było się spodziewać. Wręcz przeciwnie, euro odzyskało już dziś poniesione wczoraj straty. Rynek po zapoznaniu się ze szczegółowym planem reform greckiej gospodarki „zasmucił się”. Niestety zmiany, na które premier Tsipras się zgodził, są dużo bardziej restrykcyjne niż te, którym sprzeciwili się w drodze referendum Grecy. Żeby tego jeszcze było mało nie ma zgody na tak ważny dla ateńskiego rządu postulat o redukcji długu publicznego. Ten dramat powoli przeistacza się w komedię. Podczas dzisiejszego handlu inwestorzy euro średnio wycenili na 4,14 PLN.
Dolar odrabia wczorajsze straty
Notowania pary USD/PLN były dziś bardzo zmienne. Rano dolar zwiększył swoją przewagę wobec złotego, który zdobył ją za sprawą optymistycznych jeszcze wczoraj wieści o porozumieniu z Grecją. Sytuacja na rynku trochę uległa zmianie, ponieważ opadające emocje odkryły nieco gorsze informacje o braku spłaty kolejnej raty pożyczki do MFW przez Grecję. Łącznie z wcześniejszymi 4 ratami, które w czerwcu nie zostały uregulowane zaległość wyniosła ok. 2 mld EUR. Trend wzrostowy na tej parze jak widzimy nie daje się załamać. Szanse na umocnienie złotego może przynieść odczyt jutrzejszego indeksu CPI, który według prognoz ma być lepszy niż w poprzednim miesiącu. Dziś średnia wartość dolara wyniosła 3,76 PLN.
Krótkotrwałe osłabienie franka szwajcarskiego
Frank szwajcarski po wczorajszym spadku dziś odbił się w górę do 3,98. Problemy finansowe Grecji wbrew temu, co wielu inwestorów myślało, po podpisaniu porozumienia dopiero się zacznie. Premier Tsipras – jak mówi przysłowie – wpadł z deszczu pod rynnę. Reformy, na które się zgodził będą bardzo trudne przede wszystkim dla obywateli. Zanim zostaną one wcielone w życie muszą zostać jutro zaakceptowane m.in. przez grecki parlament. Dzisiejszy odczyt inflacji producenckiej nie wywarł większego wrażenia na franku, którego średnia wartość wyniosła 3,98 PLN.
Zespół ekantor.pl
Zobacz nasze pozostałe komentarze walutowe!