Ożywienie po danych Z USA (komentarz walutowy 23.11.2016)
Ożywienie po danych Z USA (komentarz walutowy 23.11.2016)
Od poniedziałku aktywność rynku walutowego była ograniczona m.in. za sprawą niewielkiej ilości publikowanych danych. Dopiero dzisiejsza sesja przyniosła interesujące odczyty z USA i państw Europy. Na dzień przed Świętem Dziękczynienia dolar gwałtownie powędrował w górę.
Środa pełna odczytów
Dziś ze Strefy Euro napłynęły wyjątkowo optymistyczne informacje na temat indeksów PMI. Wstępny wskaźnik dla usług, przy prognozach 53 wzbił się do 54,1, natomiast dla przemysłu wzrósł z 53,5 do 53,7. Słabsze od oczekiwań były natomiast wstępne PMI z Niemiec. Wiadomości te nie zdołały wpłynąć na notowania głównej pary walutowej. Ożywienie nastąpiło po południu kiedy to pojawiły się publikacje zza oceanu. Dużym zaskoczeniem okazały się zamówienia na dobra trwałe. Wzrost ten, przy oczekiwaniach 1,5% , wyniósł 4,8%. Silniejsze były również dane na dobra bez środków transportu. W wyniku takiej koniunktury średni kurs euro wyniósł dziś 1,05 USD.
EUR/USD
Złoty ulega globalnym nastrojom
Bez większy zmian przebiegała także dzisiejsza sesja w parze EUR/PLN, a publikowane w tym czasie dane makroekonomiczne z Europy nie wywołały silnego ruchu na wykresie walutowym. Sytuacja polskiej waluty jest co prawda lepsza niż pod koniec ubiegłego tygodnia, jednak nie można stwierdzić by była ona stabilna. Nad złotym nadal ciążą niekorzystne dane z krajowej gospodarki oraz niepewność związana z ustawą emerytalną. Solidne odczyty USA w drugiej części dnia spowodowały ponowny spadek wartości złotego i dziś średnia wartość euro wyniosła 4,42 PLN.
EUR/PLN
Mnożą się pytania
Wstrzymana aprecjacja amerykańskiej waluty to dobry czas dla inwestorów, aby zastanowić się nad dalszym rozwojem sytuacji wynikającej ze zwycięstwa Donalda Trumpa. W polu zainteresowań znajduje się m.in Fed. Poruszana jest kwestia możliwych zmian w jego strukturze oraz ich wpływ na scenariusz podwyżek w 2017 roku. Popołudniowe dane ze Stanów Zjednoczonych wybiły jednak dolara z uśpienia, a jego kurs gwałtownie powędrował na północ. Dziś średni kurs USD osiągnął poziom 4,18 PLN.
USD/PLN
Frank się nie poddaje
Spokojniej przebiegał do tej pory również tydzień w parze CHF/PLN. Wyciszenie silnych emocji wywołanych przez wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych nie pomogły jednak nabrać głębszego oddechu polskim kredytobiorcom. Dziś notowania franka w kulminacyjnym momencie spadły do wartości 4,09, ale po danych z USA szwajcarska waluta zyskała nową siłę i jej średni kurs wyniósł dziś 4,12 PLN.
CHF/PLN
Bez zmartwień
Brexit wywołuje wiele emocji wśród inwestorów i można się spodziewać, że sytuacja ta przez dłuższy czas się nie zmieni. Dzisiejsze słowa Kanclerza Skarbu w Wielkiej Brytanii przykuły uwagę rynku. Philip Hammond zauważył, że obniżenie stóp procentowych przez BoE pozwoliło zamortyzować konsekwencje podjętej w czerwcu decyzji w sprawie opuszczenia struktur UE. Kanclerz pozostaje również spokojny o sytuację na rynku pracy. Dziś średnia wartość funta wyniosła 5,18 PLN.
GBP/PLN
Od poniedziałku aktywność rynku walutowego była ograniczona m.in. za sprawą niewielkiej ilości publikowanych danych. Dopiero dzisiejsza sesja przyniosła interesujące odczyty z USA i państw Europy. Na dzień przed Świętem Dziękczynienia dolar gwałtownie powędrował w górę.
Środa pełna odczytów
Dziś ze Strefy Euro napłynęły wyjątkowo optymistyczne informacje na temat indeksów PMI. Wstępny wskaźnik dla usług, przy prognozach 53 wzbił się do 54,1, natomiast dla przemysłu wzrósł z 53,5 do 53,7. Słabsze od oczekiwań były natomiast wstępne PMI z Niemiec. Wiadomości te nie zdołały wpłynąć na notowania głównej pary walutowej. Ożywienie nastąpiło po południu kiedy to pojawiły się publikacje zza oceanu. Dużym zaskoczeniem okazały się zamówienia na dobra trwałe. Wzrost ten, przy oczekiwaniach 1,5% , wyniósł 4,8%. Silniejsze były również dane na dobra bez środków transportu. W wyniku takiej koniunktury średni kurs euro wyniósł dziś 1,05 USD.
EUR/USD
Złoty ulega globalnym nastrojom
Bez większy zmian przebiegała także dzisiejsza sesja w parze EUR/PLN, a publikowane w tym czasie dane makroekonomiczne z Europy nie wywołały silnego ruchu na wykresie walutowym. Sytuacja polskiej waluty jest co prawda lepsza niż pod koniec ubiegłego tygodnia, jednak nie można stwierdzić by była ona stabilna. Nad złotym nadal ciążą niekorzystne dane z krajowej gospodarki oraz niepewność związana z ustawą emerytalną. Solidne odczyty USA w drugiej części dnia spowodowały ponowny spadek wartości złotego i dziś średnia wartość euro wyniosła 4,42 PLN.
EUR/PLN
Mnożą się pytania
Wstrzymana aprecjacja amerykańskiej waluty to dobry czas dla inwestorów, aby zastanowić się nad dalszym rozwojem sytuacji wynikającej ze zwycięstwa Donalda Trumpa. W polu zainteresowań znajduje się m.in Fed. Poruszana jest kwestia możliwych zmian w jego strukturze oraz ich wpływ na scenariusz podwyżek w 2017 roku. Popołudniowe dane ze Stanów Zjednoczonych wybiły jednak dolara z uśpienia, a jego kurs gwałtownie powędrował na północ. Dziś średni kurs USD osiągnął poziom 4,18 PLN.
USD/PLN
Frank się nie poddaje
Spokojniej przebiegał do tej pory również tydzień w parze CHF/PLN. Wyciszenie silnych emocji wywołanych przez wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych nie pomogły jednak nabrać głębszego oddechu polskim kredytobiorcom. Dziś notowania franka w kulminacyjnym momencie spadły do wartości 4,09, ale po danych z USA szwajcarska waluta zyskała nową siłę i jej średni kurs wyniósł dziś 4,12 PLN.
CHF/PLN
Bez zmartwień
Brexit wywołuje wiele emocji wśród inwestorów i można się spodziewać, że sytuacja ta przez dłuższy czas się nie zmieni. Dzisiejsze słowa Kanclerza Skarbu w Wielkiej Brytanii przykuły uwagę rynku. Philip Hammond zauważył, że obniżenie stóp procentowych przez BoE pozwoliło zamortyzować konsekwencje podjętej w czerwcu decyzji w sprawie opuszczenia struktur UE. Kanclerz pozostaje również spokojny o sytuację na rynku pracy. Dziś średnia wartość funta wyniosła 5,18 PLN.
GBP/PLN