Ostatnia sesja w tym tygodniu była bogata w publikacje makroekonomiczne, które miały spory wpływ na kursy walut. Największe wahania obserwowaliśmy na głównej parze walutowej. Nasza waluta osłabiła się przede wszystkim wobec euro i franka.
Dolar cały czas na topie
Po zeszłotygodniowym raporcie z amerykańskiego rynku pracy główna para walutowa utrzymywała się przez ostatnie cztery sesje w rejonie poziomu 1,06 – 1,07. Tylko wczoraj chwilowo dolar osłabił się dochodząc do wartości 1,08. Nie trwało to długo, ponieważ dziś powrócił do poziomu uważanego przez uczestników rynku za bezpieczny, czyli 1,07. Zwiększenie się prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w grudniu spowodowało umocnienie dolara, co niestety źle zadziałało na rynek surowców, zwłaszcza na cenę ropy naftowej. Dziś przed nami jeszcze ważne dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące sprzedaży detalicznej. Dzięki nim dolar może zamknąć sesję na wysokiej pozycji, jeśli będą przynajmniej zgodne z prognozą. Średnia wartość amerykańskiej waluty na koniec tygodnia wyniosła 1,07 EUR.
Złoty przez pierwsze trzy dni w tym tygodniu utrzymywał przewagę nad euro. Z poniedziałkowej pozycji 4,27 nastąpiło zejście do 4,20 w środę. Jak na euro to bardzo duże osłabienie. Wzrost kursu euro nastąpił w czwartek, a dziś był kontynuowany dzięki dobrym wartościom PKB z krajów Unii Europejskiej. Wynik PKB dla Polski również okazał się pomyślny jednak nie zainteresował inwestorów na tyle, aby przyczynili się do umocnienia PLN. Największy wpływ na rynek walutowy wywarły wypowiedzi przedstawicieli Fedu oraz EBC, którzy potwierdzili duże prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA oraz kontynuację łagodzenia polityki monetarnej w UE. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,23 PLN.
Złoty tydzień kończy najlepiej na parze USD/PLN. Mimo że dolar codziennie zwyżkował osłabił się wobec naszej waluty. Tydzień rozpoczął powyżej poziomu 3,97 a kończy w okolicy 3,93. Na notowania tej pary walutowej w ostatnich dniach największy wpływ miały wystąpienia publiczne przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Dopiero dziś większe znaczenie będą mieć popołudniowe dane makroekonomiczne. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,93 PLN.
Notowania pary CHF/PLN w minionym tygodniu miały podobną specyfikę do tych na parze USD/PLN. Szwajcarska waluta przez praktycznie trzy dni z rzędu traciła wobec złotego. Wyhamowanie nastąpiło mniej więcej w połowie tygodnia, gdy swoje wystąpienie publiczne miał Mario Draghi. Frank nieustannie jest bardzo czuły na zmiany zachodzące na rynku lub nawet jak widzimy te, które nie są jeszcze pewne a jedynie prawdopodobne. Dzisiejsza publikacja danych dotyczących inflacji producenckiej w Szwajcarii okazały się lepsze od zakładanych. Było to główną przyczyną dzisiejszego umocnienia franka. Jego średnia wartość wyniosła dziś 3,92 PLN.
Ostatnia sesja w tym tygodniu była bogata w publikacje makroekonomiczne, które miały spory wpływ na kursy walut. Największe wahania obserwowaliśmy na głównej parze walutowej. Nasza waluta osłabiła się przede wszystkim wobec euro i franka.
Dolar cały czas na topie
Po zeszłotygodniowym raporcie z amerykańskiego rynku pracy główna para walutowa utrzymywała się przez ostatnie cztery sesje w rejonie poziomu 1,06 – 1,07. Tylko wczoraj chwilowo dolar osłabił się dochodząc do wartości 1,08. Nie trwało to długo, ponieważ dziś powrócił do poziomu uważanego przez uczestników rynku za bezpieczny, czyli 1,07. Zwiększenie się prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych w grudniu spowodowało umocnienie dolara, co niestety źle zadziałało na rynek surowców, zwłaszcza na cenę ropy naftowej. Dziś przed nami jeszcze ważne dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące sprzedaży detalicznej. Dzięki nim dolar może zamknąć sesję na wysokiej pozycji, jeśli będą przynajmniej zgodne z prognozą. Średnia wartość amerykańskiej waluty na koniec tygodnia wyniosła 1,07 EUR.
EUR/USD
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1100,profile-wykresy.html
Euro na koniec tygodnia odzyskuje przewagę
Złoty przez pierwsze trzy dni w tym tygodniu utrzymywał przewagę nad euro. Z poniedziałkowej pozycji 4,27 nastąpiło zejście do 4,20 w środę. Jak na euro to bardzo duże osłabienie. Wzrost kursu euro nastąpił w czwartek, a dziś był kontynuowany dzięki dobrym wartościom PKB z krajów Unii Europejskiej. Wynik PKB dla Polski również okazał się pomyślny jednak nie zainteresował inwestorów na tyle, aby przyczynili się do umocnienia PLN. Największy wpływ na rynek walutowy wywarły wypowiedzi przedstawicieli Fedu oraz EBC, którzy potwierdzili duże prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA oraz kontynuację łagodzenia polityki monetarnej w UE. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,23 PLN.
EUR/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/eur-pln,828,2,1092,profile-wykresy.html
Próby umocnienia się dolara
Złoty tydzień kończy najlepiej na parze USD/PLN. Mimo że dolar codziennie zwyżkował osłabił się wobec naszej waluty. Tydzień rozpoczął powyżej poziomu 3,97 a kończy w okolicy 3,93. Na notowania tej pary walutowej w ostatnich dniach największy wpływ miały wystąpienia publiczne przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Dopiero dziś większe znaczenie będą mieć popołudniowe dane makroekonomiczne. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,93 PLN.
USD/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1096,profile-wykresy.html
Aprecjacja franka na parze ze złotym
Notowania pary CHF/PLN w minionym tygodniu miały podobną specyfikę do tych na parze USD/PLN. Szwajcarska waluta przez praktycznie trzy dni z rzędu traciła wobec złotego. Wyhamowanie nastąpiło mniej więcej w połowie tygodnia, gdy swoje wystąpienie publiczne miał Mario Draghi. Frank nieustannie jest bardzo czuły na zmiany zachodzące na rynku lub nawet jak widzimy te, które nie są jeszcze pewne a jedynie prawdopodobne. Dzisiejsza publikacja danych dotyczących inflacji producenckiej w Szwajcarii okazały się lepsze od zakładanych. Było to główną przyczyną dzisiejszego umocnienia franka. Jego średnia wartość wyniosła dziś 3,92 PLN.
CHF/PLN
Źródło: http://biznes.pl/waluty/profile/waluta-online/,828,2,1002,profile-wykresy.html