Złoty umocniony. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 10-14.05.2021
Złoty umocniony. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 10-14.05.2021
Gospodarki największych państw świata się odradzają, wskaźniki nastrojów w przemyśle doskonałe, w usługach jeszcze nie tak kolorowo, ale i tu widać progres.
Od początku maja spadają ceny papierów emitowanych przez rząd Rzeczpospolitej. Najwyższy poziom rentowności 10-letnich obligacji od marca 2020 roku jest wynikiem wiosennego podmuchu inflacyjnego, widocznego zresztą nie tylko w Polsce. Roczna dynamika CPI nadal utrzymuje się powyżej celu inflacyjnego polskiego banku centralnego.
Ważną informacją w kontekście powrotu do normalności gospodarki jest ta o coraz śmielszym luzowaniu obostrzeń covidowych. Jeden dzień wcześniej niż zakładano Polacy pójdą do restauracji i na basen, a o osiem dni wcześniej niż w pierwotnym planie będzie można odwiedzić teatr czy kino. W najbliższy weekend zaś po raz pierwszy od dawna w Polsce na świeżym powietrzu nie będzie obowiązywał nakaz noszenia maseczek, a to wszystko w sytuacji, kiedy zaszczepionych jedną dawką szczepionki na Covid-19 jest zaledwie nieco ponad 1/3 mieszkańców Polski.
NBP pozostaje przy swojej opinii na temat stóp procentowych, zwłaszcza, że średni kurs w parze EUR/PLN jest dla banku centralnego akceptowalny. Pozytywne informacje dziś podał GUS, który wyliczył, że polski PKB w pierwszym kwartale 2021 roku był o 0,9 proc. wyższy niż ostatnim kwartale 2020 roku. Niestety w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku odnotowaliśmy spadek aż o 1,2 procent.
Nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów są najlepsze od maja 2019. Coraz lepiej wygląda również grupa wskaźników obrazujących oczekiwania inwestorów finansowych. Indeks Senix dla Strefy Euro na poziomie 21 punktów to wynik najlepszy od dwóch lat i o ponad 60 punktów wyższy niż maju 2020 roku.
W USA ambiwalentne wieści z rynku pracy. Z jednej strony znów na rynku pojawiło się ponad 470 tys. nowych bezrobotnych, z drugiej wielkie korporacje zapowiadają powiększenie liczby zatrudnionych. McDonald`s chce zatrudnić 10 tys. pracowników, a do tego podwyższa płace o 10 procent, w magazynach Amazon ma się pojawić łącznie 75 tysięcy miejsc pracy w Ameryce Północnej.
Za oceanem tydzień rozpoczął się od echa po „Saturday Night Live”, w którym Elon Musk stwierdził, że dogcoin jest tak samo realny jak dolar, mimo iż kryptowaluta jest w jego opinii „szwindlem”. Po emisji programu cena dogcoina spadła o 32 procent. Takiego wrażenia na rynku nie zrobił nawet Joe Biden deklaracją o chęci przeznaczenia 7,4 mld dolarów na pomoc medyczną. Dziś natomiast Tweet założyciela Tesli i SpaceX sprawił, że wartość Doge’a w szybko poszybowała w górę. Jednak nie do poziomu sprzed tygodnia.
Zdecydowanie większe zamieszanie związane było z atakiem na operatora rurociągów Colonial Pipeline. Chaos na stacjach był ogromny, bo Amerykanie przestraszyli się problemami w dostawach paliw. Informacją tygodnia w Stanach jest zdecydowanie ta o najwyższej od 2008 roku inflacji CPI. W ujęciu rocznym była ona w kwietniu 2021 na poziomie 4,2 procent.
Eurodolar w odwrocie?
Zasadniczo eurodolar nie ma powodów do drastycznych ruchów. Koniec ostatniego tygodnia zapisał się kursem z parze EUR/USD na poziomie 1,21, drugi tydzień maja nie przyniósł wielkich zmian i dziś w piątek 14 maja za jednego dolara trzeba zapłacić średnio 1,21 euro.
EUR/USD
Polska waluta mało się wzrusza
Złoty nie zareagował specjalnie na ostatni spadek kursu EUR/USD. Pod koniec drugiego majowego tygodnia euro w parze ze złotówką zanurkowało do poziomu 1,21, by zakończyć się w piątek popołudnie na poziomie 4,52.
EUR/PLN
Spokój na oceanie
Ubiegły piątek w parze USD/PLN kończył się stopniowym i bardzo powolnym odejściem od kursu 3,8, obecnie dystans do majowych maksimów się powiększa. 14 maja za jednego dolara musimy zapłacić średnio 3,72 złotego.
USD/PLN
W oczekiwaniu na więcej
Po podwyżce ceny franka w pierwszym tygodniu maja, dziś wracamy do kursu na poziomie sprzed 10 dni. Chociaż czwartek przyniósł obniżkę ceny szwajcarskiej waluty w następstwie braku rozstrzygnięcia w kwestii kredytów liborowych przez Sąd Najwyższy , póki co nie należy spodziewać się kolejnych przecen. Tydzień w parze CHF/PLN kończy się średnim kursem na poziomie 4,13.
CHF/PLN
Nic nowego
Średni kurs w parze GBP/PLN w tym tygodniu oscylował w okolicach 5,28. To więcej niż w połowie kwietnia. Wobec braku istotnych informacji makro z Wielkiej Brytanii, kurs w piątkowe popołudnie 14 maja pozostaje na poziomie 5,25.
Gospodarki największych państw świata się odradzają, wskaźniki nastrojów w przemyśle doskonałe, w usługach jeszcze nie tak kolorowo, ale i tu widać progres.
Od początku maja spadają ceny papierów emitowanych przez rząd Rzeczpospolitej. Najwyższy poziom rentowności 10-letnich obligacji od marca 2020 roku jest wynikiem wiosennego podmuchu inflacyjnego, widocznego zresztą nie tylko w Polsce. Roczna dynamika CPI nadal utrzymuje się powyżej celu inflacyjnego polskiego banku centralnego.
Ważną informacją w kontekście powrotu do normalności gospodarki jest ta o coraz śmielszym luzowaniu obostrzeń covidowych. Jeden dzień wcześniej niż zakładano Polacy pójdą do restauracji i na basen, a o osiem dni wcześniej niż w pierwotnym planie będzie można odwiedzić teatr czy kino. W najbliższy weekend zaś po raz pierwszy od dawna w Polsce na świeżym powietrzu nie będzie obowiązywał nakaz noszenia maseczek, a to wszystko w sytuacji, kiedy zaszczepionych jedną dawką szczepionki na Covid-19 jest zaledwie nieco ponad 1/3 mieszkańców Polski.
NBP pozostaje przy swojej opinii na temat stóp procentowych, zwłaszcza, że średni kurs w parze EUR/PLN jest dla banku centralnego akceptowalny. Pozytywne informacje dziś podał GUS, który wyliczył, że polski PKB w pierwszym kwartale 2021 roku był o 0,9 proc. wyższy niż ostatnim kwartale 2020 roku. Niestety w porównaniu z analogicznym kwartałem ubiegłego roku odnotowaliśmy spadek aż o 1,2 procent.
Nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów są najlepsze od maja 2019. Coraz lepiej wygląda również grupa wskaźników obrazujących oczekiwania inwestorów finansowych. Indeks Senix dla Strefy Euro na poziomie 21 punktów to wynik najlepszy od dwóch lat i o ponad 60 punktów wyższy niż maju 2020 roku.
W USA ambiwalentne wieści z rynku pracy. Z jednej strony znów na rynku pojawiło się ponad 470 tys. nowych bezrobotnych, z drugiej wielkie korporacje zapowiadają powiększenie liczby zatrudnionych. McDonald`s chce zatrudnić 10 tys. pracowników, a do tego podwyższa płace o 10 procent, w magazynach Amazon ma się pojawić łącznie 75 tysięcy miejsc pracy w Ameryce Północnej.
Za oceanem tydzień rozpoczął się od echa po „Saturday Night Live”, w którym Elon Musk stwierdził, że dogcoin jest tak samo realny jak dolar, mimo iż kryptowaluta jest w jego opinii „szwindlem”. Po emisji programu cena dogcoina spadła o 32 procent. Takiego wrażenia na rynku nie zrobił nawet Joe Biden deklaracją o chęci przeznaczenia 7,4 mld dolarów na pomoc medyczną. Dziś natomiast Tweet założyciela Tesli i SpaceX sprawił, że wartość Doge’a w szybko poszybowała w górę. Jednak nie do poziomu sprzed tygodnia.
Zdecydowanie większe zamieszanie związane było z atakiem na operatora rurociągów Colonial Pipeline. Chaos na stacjach był ogromny, bo Amerykanie przestraszyli się problemami w dostawach paliw. Informacją tygodnia w Stanach jest zdecydowanie ta o najwyższej od 2008 roku inflacji CPI. W ujęciu rocznym była ona w kwietniu 2021 na poziomie 4,2 procent.
Eurodolar w odwrocie?
Zasadniczo eurodolar nie ma powodów do drastycznych ruchów. Koniec ostatniego tygodnia zapisał się kursem z parze EUR/USD na poziomie 1,21, drugi tydzień maja nie przyniósł wielkich zmian i dziś w piątek 14 maja za jednego dolara trzeba zapłacić średnio 1,21 euro.
EUR/USD
Polska waluta mało się wzrusza
Złoty nie zareagował specjalnie na ostatni spadek kursu EUR/USD. Pod koniec drugiego majowego tygodnia euro w parze ze złotówką zanurkowało do poziomu 1,21, by zakończyć się w piątek popołudnie na poziomie 4,52.
EUR/PLN
Spokój na oceanie
Ubiegły piątek w parze USD/PLN kończył się stopniowym i bardzo powolnym odejściem od kursu 3,8, obecnie dystans do majowych maksimów się powiększa. 14 maja za jednego dolara musimy zapłacić średnio 3,72 złotego.
USD/PLN
W oczekiwaniu na więcej
Po podwyżce ceny franka w pierwszym tygodniu maja, dziś wracamy do kursu na poziomie sprzed 10 dni. Chociaż czwartek przyniósł obniżkę ceny szwajcarskiej waluty w następstwie braku rozstrzygnięcia w kwestii kredytów liborowych przez Sąd Najwyższy , póki co nie należy spodziewać się kolejnych przecen. Tydzień w parze CHF/PLN kończy się średnim kursem na poziomie 4,13.
CHF/PLN
Nic nowego
Średni kurs w parze GBP/PLN w tym tygodniu oscylował w okolicach 5,28. To więcej niż w połowie kwietnia. Wobec braku istotnych informacji makro z Wielkiej Brytanii, kurs w piątkowe popołudnie 14 maja pozostaje na poziomie 5,25.
GBP/PLN