Znów banki centralne w centrum uwagi. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 6-10.04.2020
Znów banki centralne w centrum uwagi. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 6-10.04.2020
USA w szczytowym punkcie pandemii, Hiszpania przedłuża stan zagrożenia epidemicznego, w Polsce kolejne ograniczenia. Świat i rynki pod silnym wpływem koronawirusa.
Działania pomocowe banków centralnych i instytucji międzynarodowych mają zminimalizować ból, jaki gospodarce zadają kolejne tygodnie przestoju. Polskiej gospodarce również nie pomagają kolejne ograniczenia nakładane na społeczeństwo. W ramach kolejnych pomocowych propozycji rządu, premier Mateusz Morawiecki przedstawił program, kierujący do przedsiębiorców 100 mld złotych. Wg obliczeń KPRM pula środków bezzwrotnych z tego programu to około 60 mld złotych.
Pod koniec tygodnia FED ogłasza kolejny program płynnościowego wsparcia, który ma wspomóc rynek nawet o 2,3 biliona dolarów. Pomoc ma m.in. zrównoważyć potężne koszty spowodowane kolejnymi wnioskami o zasiłki dla bezrobotnych oraz wspomóc przedsiębiorcom oraz rządom stanowym i lokalnym. Na światowych rynkach co prawda widać reakcję na ten ruch, jednak działania FED zdają się być pewną szansą dla bardziej ryzykownych aktywów. Widoczny wpływ działań Rezerwy Federalnej widać było po indeksie S&P500, który w ciągu czterech dni zyskał ponad 12 proc.
Pakiet ratunkowy w wysokości 540 mld euro przygotowali też przywódcy państw Strefy Euro. W ramach pomocy znalazł się wspólny fundusz ochrony zatrudnienia i linie kredytowe w wysokości 240 mld euro z Europejskiego Mechanizmu Stabilności.
OPEC zakłada, że światowa gospodarka skurczy się o 1,1% w 2020 roku, chociaż jeszcze w ubiegłym miesiącu dynamikę globalnego PKB prognozowano na poziomie 2,4% rok do roku. By walczyć z kryzysem i nadpodażą podjęto m.in. kroki takie jak ograniczenie wydobycia nawet o 4 mln baryłek/dziennie (Arabia Saudyjska).
Spokojniejsze względem dolara euro
Po zaproponowaniu przez FED nowego pakietu pomocowego, euro delikatnie drożeje wobec dolara. Kurs EUR/USD wraca do poziomów z początków lutego i tydzień kończy się średnim kursem na poziomie 1,09.
EUR/USD
źródło: Bankier.pl
Niewielki dystans do 4,6 zł za euro
Złoty w stosunku do euro zachowywał się ostatnio w miarę stabilnie, do połowy tygodnia złotówka „złapała oddech”. I mimo iż przed Świętami Wielkiej Nocy kurs euro uległ lekkiemu podwyższeniu, tydzień w parze EUR/PLN zamyka się na poziomie 4,54.
EUR/PLN
źródło: Bankier.pl
Złotówka obroniona
Wartość dolara wyrażona w złotówkach oddala się od marcowego szczytu. Jednak do kursu sprzed wakacji ubiegłego roku złotówka ma nadal około 50 groszy straty. Tydzień dla złotówki kończy się znacznie lepiej niż ubiegły, bo dziś średni kurs w parze USD/PLN wyniósł 4,15.
USD/PLN
źródło: Bankier.pl
Najgorsze już za PLN?
Stopa bezrobocia w Szwajcarii wzrosła zaledwie o 0,4% (z 2,5% do 2,9%), a frank nadal jako bezpieczna przystań ma się nieźle w oczach inwestorów. Co prawda od początku tygodnia złotówka skutecznie opierała się sile szwajcarskiej waluty, pod koniec tygodnia średni kurs CHF/PLN wraca do poziomu 4,30.
CHF/PLN
źródło: Bankier.pl
Stabilnie, ale wysoko
Premier Wielkiej Brytanii opuścił oddział intensywnej terapii, a tymczasem Bank Anglii zdecydował się na krótkoterminowe wsparcie płynności dla rządu poprzez finansowanie jego wydatków. Mechanizm ten ma równoważyć przepływy pieniężne rządu, ale również ograniczyć wpływ na rynki, jaki byłby najpewniej związany z szybkim pozyskaniem środków przez rząd (rynek obligacji). W efekcie tej decyzji i pozostałych wydarzeń mijającego tygodnia funt nieco zyskał wobec dolara. Złotówka lekko zyskała wobec funta, by skończyć tydzień kursem GBP/PLN na poziomie 5,18
USA w szczytowym punkcie pandemii, Hiszpania przedłuża stan zagrożenia epidemicznego, w Polsce kolejne ograniczenia. Świat i rynki pod silnym wpływem koronawirusa.
Działania pomocowe banków centralnych i instytucji międzynarodowych mają zminimalizować ból, jaki gospodarce zadają kolejne tygodnie przestoju. Polskiej gospodarce również nie pomagają kolejne ograniczenia nakładane na społeczeństwo. W ramach kolejnych pomocowych propozycji rządu, premier Mateusz Morawiecki przedstawił program, kierujący do przedsiębiorców 100 mld złotych. Wg obliczeń KPRM pula środków bezzwrotnych z tego programu to około 60 mld złotych.
Pod koniec tygodnia FED ogłasza kolejny program płynnościowego wsparcia, który ma wspomóc rynek nawet o 2,3 biliona dolarów. Pomoc ma m.in. zrównoważyć potężne koszty spowodowane kolejnymi wnioskami o zasiłki dla bezrobotnych oraz wspomóc przedsiębiorcom oraz rządom stanowym i lokalnym. Na światowych rynkach co prawda widać reakcję na ten ruch, jednak działania FED zdają się być pewną szansą dla bardziej ryzykownych aktywów. Widoczny wpływ działań Rezerwy Federalnej widać było po indeksie S&P500, który w ciągu czterech dni zyskał ponad 12 proc.
Pakiet ratunkowy w wysokości 540 mld euro przygotowali też przywódcy państw Strefy Euro. W ramach pomocy znalazł się wspólny fundusz ochrony zatrudnienia i linie kredytowe w wysokości 240 mld euro z Europejskiego Mechanizmu Stabilności.
OPEC zakłada, że światowa gospodarka skurczy się o 1,1% w 2020 roku, chociaż jeszcze w ubiegłym miesiącu dynamikę globalnego PKB prognozowano na poziomie 2,4% rok do roku. By walczyć z kryzysem i nadpodażą podjęto m.in. kroki takie jak ograniczenie wydobycia nawet o 4 mln baryłek/dziennie (Arabia Saudyjska).
Spokojniejsze względem dolara euro
Po zaproponowaniu przez FED nowego pakietu pomocowego, euro delikatnie drożeje wobec dolara. Kurs EUR/USD wraca do poziomów z początków lutego i tydzień kończy się średnim kursem na poziomie 1,09.
EUR/USD
Niewielki dystans do 4,6 zł za euro
Złoty w stosunku do euro zachowywał się ostatnio w miarę stabilnie, do połowy tygodnia złotówka „złapała oddech”. I mimo iż przed Świętami Wielkiej Nocy kurs euro uległ lekkiemu podwyższeniu, tydzień w parze EUR/PLN zamyka się na poziomie 4,54.
EUR/PLN
Złotówka obroniona
Wartość dolara wyrażona w złotówkach oddala się od marcowego szczytu. Jednak do kursu sprzed wakacji ubiegłego roku złotówka ma nadal około 50 groszy straty. Tydzień dla złotówki kończy się znacznie lepiej niż ubiegły, bo dziś średni kurs w parze USD/PLN wyniósł 4,15.
USD/PLN
Najgorsze już za PLN?
Stopa bezrobocia w Szwajcarii wzrosła zaledwie o 0,4% (z 2,5% do 2,9%), a frank nadal jako bezpieczna przystań ma się nieźle w oczach inwestorów. Co prawda od początku tygodnia złotówka skutecznie opierała się sile szwajcarskiej waluty, pod koniec tygodnia średni kurs CHF/PLN wraca do poziomu 4,30.
CHF/PLN
Stabilnie, ale wysoko
Premier Wielkiej Brytanii opuścił oddział intensywnej terapii, a tymczasem Bank Anglii zdecydował się na krótkoterminowe wsparcie płynności dla rządu poprzez finansowanie jego wydatków. Mechanizm ten ma równoważyć przepływy pieniężne rządu, ale również ograniczyć wpływ na rynki, jaki byłby najpewniej związany z szybkim pozyskaniem środków przez rząd (rynek obligacji). W efekcie tej decyzji i pozostałych wydarzeń mijającego tygodnia funt nieco zyskał wobec dolara. Złotówka lekko zyskała wobec funta, by skończyć tydzień kursem GBP/PLN na poziomie 5,18
GBP/PLN