Wtorkowa sesja była dla naszej waluty jedną z lepszych. Złotówka umocniła się lekko wobec dolara i euro. Pogłębiła swoją przewagę również wobec szwajcarskiej waluty, powracając w ten sposób do poniedziałkowej wartości otwierającej tydzień.
Para EUR/USD spokojnie czeka na czwartek
Para EUR/USD wyraźne zwolniła. Wyhamowanie na tym parytecie nastąpiło w związku ze zbliżającym się posiedzeniem Fedu. Bez wątpienia będzie to wydarzenie tej jesieni. Rynek finansowy nieustannie zmienia się dość dynamicznie. Tempa nadają spadki na chińskiej giełdzie akcji, które psują optymistyczny nastrój na forex. Zamieszanie wprowadzają również niekontrolowane ruchy na rynku surowców. Ceny ropy naftowej spadają z powodu ogólnoświatowej nadprodukcji oraz malejącego zapotrzebowania na ten surowiec. Mimo to, rafinerie nie zmniejszają produkcji tego paliwa. Amerykańska waluta jak widzimy jest otaczana ze wszystkich stron czynnikami, które wybijają ją w górę albo sprowadzają do parteru. Podczas dzisiejszej sesji dolar został średnio wyceniony na 1,13 EUR.
Wyraźne osłabienie euro
Sesja pary EUR/PLN nie była zbyt łaskawa dla wspólnej waluty, która po opublikowaniu indeksu instytutu ZEW spadła poniżej 4,19. Powyższy wskaźnik, za pomocą którego prognozuje się rozwój gospodarczy Niemiec na najbliższe 6 miesięcy, spadł bardziej niż się tego można było spodziewać. Tak niską wartość (12,1 pkt) nie była widziana przez analityków od ponad roku. Kalendarium wydarzeń makroekonomicznych na najbliższe dni jest zapełnione po brzegi. Notowania mogą się wahać zwłaszcza jutro i we czwartek. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym euro zostało wycenione średni na 4,19 PLN.
Dolar pikuje w dół na parze ze złotówką
Początek sesji na rynku walutowym był spokojny. Dopiero w godzinach przedpołudniowych amerykańska waluta odnotowała spadek na parze ze złotówką. Ta umiarkowana deprecjacja raczej nie potrwa długo. Dzisiejsze popołudnie jest bardzo bogate w wydarzenia makroekonomiczne. Prognozy dla amerykańskich wskaźników są raczej przychylne, po czym można stwierdzić duże prawdopodobieństwo umocnienia się USD do końca trwania dzisiejszej sesji. W godzinach popołudniowych średnia wartość dolara wyniosła 3,70.
Spadki franka radością kredytobiorców
Wtorkowy spadek złotówki na parze z CHF był pokłosie wczorajszych fatalnych odczytów makro dla Polski. Saldo rachunku obrotów bieżących odbiegło daleko od wartości prognozowanych. Frank szwajcarski mimo to nie utrzymał przewagi nad polską walutą i w trakcie trwania sesji spadł w okolice 3,82. Na dziś zaplanowano odczyt danych dotyczących inflacji CPI. Prognozy niestety nie są za korzystne dla PLN. Możliwe, że mocniejszych ruchów na tej parze już nie będzie, ale nastrój na rynku ogólnoświatowym jest na tyle zmienny, ze wszystko może się zdarzyć.
Wtorkowa sesja była dla naszej waluty jedną z lepszych. Złotówka umocniła się lekko wobec dolara i euro. Pogłębiła swoją przewagę również wobec szwajcarskiej waluty, powracając w ten sposób do poniedziałkowej wartości otwierającej tydzień.
Para EUR/USD spokojnie czeka na czwartek
Para EUR/USD wyraźne zwolniła. Wyhamowanie na tym parytecie nastąpiło w związku ze zbliżającym się posiedzeniem Fedu. Bez wątpienia będzie to wydarzenie tej jesieni. Rynek finansowy nieustannie zmienia się dość dynamicznie. Tempa nadają spadki na chińskiej giełdzie akcji, które psują optymistyczny nastrój na forex. Zamieszanie wprowadzają również niekontrolowane ruchy na rynku surowców. Ceny ropy naftowej spadają z powodu ogólnoświatowej nadprodukcji oraz malejącego zapotrzebowania na ten surowiec. Mimo to, rafinerie nie zmniejszają produkcji tego paliwa. Amerykańska waluta jak widzimy jest otaczana ze wszystkich stron czynnikami, które wybijają ją w górę albo sprowadzają do parteru. Podczas dzisiejszej sesji dolar został średnio wyceniony na 1,13 EUR.
Wyraźne osłabienie euro
Sesja pary EUR/PLN nie była zbyt łaskawa dla wspólnej waluty, która po opublikowaniu indeksu instytutu ZEW spadła poniżej 4,19. Powyższy wskaźnik, za pomocą którego prognozuje się rozwój gospodarczy Niemiec na najbliższe 6 miesięcy, spadł bardziej niż się tego można było spodziewać. Tak niską wartość (12,1 pkt) nie była widziana przez analityków od ponad roku. Kalendarium wydarzeń makroekonomicznych na najbliższe dni jest zapełnione po brzegi. Notowania mogą się wahać zwłaszcza jutro i we czwartek. Podczas dzisiejszego handlu na rynku walutowym euro zostało wycenione średni na 4,19 PLN.
Dolar pikuje w dół na parze ze złotówką
Początek sesji na rynku walutowym był spokojny. Dopiero w godzinach przedpołudniowych amerykańska waluta odnotowała spadek na parze ze złotówką. Ta umiarkowana deprecjacja raczej nie potrwa długo. Dzisiejsze popołudnie jest bardzo bogate w wydarzenia makroekonomiczne. Prognozy dla amerykańskich wskaźników są raczej przychylne, po czym można stwierdzić duże prawdopodobieństwo umocnienia się USD do końca trwania dzisiejszej sesji. W godzinach popołudniowych średnia wartość dolara wyniosła 3,70.
Spadki franka radością kredytobiorców
Wtorkowy spadek złotówki na parze z CHF był pokłosie wczorajszych fatalnych odczytów makro dla Polski. Saldo rachunku obrotów bieżących odbiegło daleko od wartości prognozowanych. Frank szwajcarski mimo to nie utrzymał przewagi nad polską walutą i w trakcie trwania sesji spadł w okolice 3,82. Na dziś zaplanowano odczyt danych dotyczących inflacji CPI. Prognozy niestety nie są za korzystne dla PLN. Możliwe, że mocniejszych ruchów na tej parze już nie będzie, ale nastrój na rynku ogólnoświatowym jest na tyle zmienny, ze wszystko może się zdarzyć.