Luzowanie obostrzeń covidowych, kolejne argumenty zaostrzające konflikt między Rosją a Ukrainą i walka walut.
Węgrzy spodziewają się kolejnej podwyżki stóp procentowych, już dziewiątej z rzędu od rozpoczęcia cyklu w czerwcu 2021 roku. W Polsce prezes Narodowego Banku Polskiego zapewnia, że wszystkie ostatnie podwyżki mają na celu przede wszystkim przeciwdziałanie ryzyku utrzymania się inflacji w średnim okresie powyżej celu inflacyjnego. Kolejne podwyżki więc na pewno będą, Goldman Sachs spodziewa się, że cykl podwyżek stóp procentowych zakończy się poziomem 5% (poprzednia prognoza: 4%).
Oczekiwania analityków zdecydowanie przekroczyły dane o Produkcie Narodowym Brutto. W IV kwartale 2021 roku PKB wzrósł o 7,3% rok do roku wobec oczekiwań na poziomie 7,1%. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu rok do roku również mogą wielu zaskakiwać kolejnym wzrostem (z 14,2% na 14,8%).
Malejąca liczba nowych zakażeń koronawirusem i stosunkowo niewielkie zagrożenie nowym szczepem sprawia, że Europa coraz śmielej myśli o sezonie urlopowym. Zwłaszcza, że kolejne kraje znoszą covidowe obostrzenia (np. Izrael wycofuje się na razie z paszportów covidowych). Najwięksi touroperatorzy już przyznają, że letnie oferty sprzedają się nadspodziewanie dobrze. W Grecji minister turystyki potwierdził, że sezon turystyczny oficjalnie w marcu, czyli wcześniej niż w poprzednich latach. W wywiadzie dla agencji Reuters przyznał, że popyt na grecką turystykę w 2022 roku sprawia, że zarówno touroperatorzy jak i linie lotnicze chcą przedłużyć sezon.
Pojawiające się zarówno ze strony rosyjskiej jak i ukraińskiej zarzuty o łamanie zawieszenia broni sprawiają, że ryzyko konfliktu wciąż wpływa na rynki. W walutach oznacza to umocnienie bezpiecznych przystani, jakimi są frank, dolar czy jen.
W oczekiwaniu na decyzje Fed
W połowie drugiego miesiąca 2021 roku mieliśmy do czynienia ze średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,2, ale miniony rok wiele zmienił, także w relacji EUR/USD. 14 lutego 2022 roku rozpoczęliśmy od średniego kursu euro do dolara na poziomie 1,13, a w piątek 18 lutego mamy do czynienia ze średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,1357
EUR/USD
Do maksimów jeszcze daleko
W połowie lutego 2021 roku za jedno euro płaciliśmy średnio 4,49 złotego. Mijający tydzień to średni kurs w parze EUR/PLN na poziomie 4,52 przy czym warto dodać, że poniedziałek otwieraliśmy płacąc za jedno euro 4,58 złotego. W połowie tygodnia nastąpił spodziewany spadek, a piątek 18 lutego nie przynosi spektakularnych zmian i średni kurs w parze EUR/PLN notujemy na poziomie 4,4471.
EUR/PLN
Czas na decyzje
Sytuacja międzynarodowa nie może nie dawać dolarowi argumentów ku wzrostom, ale w relacji z polską walutą widać to dopiero pod koniec trzeciego tygodnia lutego. Od wtorkowego wczesnego popołudnia płaciliśmy za dolara średnio mniej niż 4 złote. W piątek 17 lutego średnia cena jednego dolara to 3,9791 złotego.
USD/PLN
Oczekiwanie na „górkę” ze stycznia?
Poniedziałek zaczął się dość wysoką ceną, jaką w złotówkach musieliśmy zapłacić za franka szwajcarskiego (4,37 zł). Ale już we środę cena helweckiej waluty spadła do 4,25. Sytuacja międzynarodowa sprawia jednak, że mocne waluty zyskują i dlatego druga połowa tygodnia nie jest dla złotówki tak łaskawa, a tydzień kończy się średnim kursem w parze CHF/PLN na poziomie 4,3063
CHF/PLN
Mało zaskakująca rozgrywka
Sytuacja funta brytyjskiego w parze ze złotówką wygląda analogicznie do pary frank-złotówka. Drogi początek tygodnia (poniedziałkowy poranny kurs na poziomie 5,47) i „doły” w środowe przedpołudnie (5,33). W piątek 17 lutego mamy do czynienia ze stabilizacją w parze GBP/PLN, w której średni kurs osiąga wczesnym popołudniem poziom 5,3970.
Luzowanie obostrzeń covidowych, kolejne argumenty zaostrzające konflikt między Rosją a Ukrainą i walka walut.
Węgrzy spodziewają się kolejnej podwyżki stóp procentowych, już dziewiątej z rzędu od rozpoczęcia cyklu w czerwcu 2021 roku. W Polsce prezes Narodowego Banku Polskiego zapewnia, że wszystkie ostatnie podwyżki mają na celu przede wszystkim przeciwdziałanie ryzyku utrzymania się inflacji w średnim okresie powyżej celu inflacyjnego. Kolejne podwyżki więc na pewno będą, Goldman Sachs spodziewa się, że cykl podwyżek stóp procentowych zakończy się poziomem 5% (poprzednia prognoza: 4%).
Oczekiwania analityków zdecydowanie przekroczyły dane o Produkcie Narodowym Brutto. W IV kwartale 2021 roku PKB wzrósł o 7,3% rok do roku wobec oczekiwań na poziomie 7,1%. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu rok do roku również mogą wielu zaskakiwać kolejnym wzrostem (z 14,2% na 14,8%).
Malejąca liczba nowych zakażeń koronawirusem i stosunkowo niewielkie zagrożenie nowym szczepem sprawia, że Europa coraz śmielej myśli o sezonie urlopowym. Zwłaszcza, że kolejne kraje znoszą covidowe obostrzenia (np. Izrael wycofuje się na razie z paszportów covidowych). Najwięksi touroperatorzy już przyznają, że letnie oferty sprzedają się nadspodziewanie dobrze. W Grecji minister turystyki potwierdził, że sezon turystyczny oficjalnie w marcu, czyli wcześniej niż w poprzednich latach. W wywiadzie dla agencji Reuters przyznał, że popyt na grecką turystykę w 2022 roku sprawia, że zarówno touroperatorzy jak i linie lotnicze chcą przedłużyć sezon.
Pojawiające się zarówno ze strony rosyjskiej jak i ukraińskiej zarzuty o łamanie zawieszenia broni sprawiają, że ryzyko konfliktu wciąż wpływa na rynki. W walutach oznacza to umocnienie bezpiecznych przystani, jakimi są frank, dolar czy jen.
W oczekiwaniu na decyzje Fed
W połowie drugiego miesiąca 2021 roku mieliśmy do czynienia ze średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,2, ale miniony rok wiele zmienił, także w relacji EUR/USD. 14 lutego 2022 roku rozpoczęliśmy od średniego kursu euro do dolara na poziomie 1,13, a w piątek 18 lutego mamy do czynienia ze średnim kursem w parze EUR/USD na poziomie 1,1357
EUR/USD
Do maksimów jeszcze daleko
W połowie lutego 2021 roku za jedno euro płaciliśmy średnio 4,49 złotego. Mijający tydzień to średni kurs w parze EUR/PLN na poziomie 4,52 przy czym warto dodać, że poniedziałek otwieraliśmy płacąc za jedno euro 4,58 złotego. W połowie tygodnia nastąpił spodziewany spadek, a piątek 18 lutego nie przynosi spektakularnych zmian i średni kurs w parze EUR/PLN notujemy na poziomie 4,4471.
EUR/PLN
Czas na decyzje
Sytuacja międzynarodowa nie może nie dawać dolarowi argumentów ku wzrostom, ale w relacji z polską walutą widać to dopiero pod koniec trzeciego tygodnia lutego. Od wtorkowego wczesnego popołudnia płaciliśmy za dolara średnio mniej niż 4 złote. W piątek 17 lutego średnia cena jednego dolara to 3,9791 złotego.
USD/PLN
Oczekiwanie na „górkę” ze stycznia?
Poniedziałek zaczął się dość wysoką ceną, jaką w złotówkach musieliśmy zapłacić za franka szwajcarskiego (4,37 zł). Ale już we środę cena helweckiej waluty spadła do 4,25. Sytuacja międzynarodowa sprawia jednak, że mocne waluty zyskują i dlatego druga połowa tygodnia nie jest dla złotówki tak łaskawa, a tydzień kończy się średnim kursem w parze CHF/PLN na poziomie 4,3063
CHF/PLN
Mało zaskakująca rozgrywka
Sytuacja funta brytyjskiego w parze ze złotówką wygląda analogicznie do pary frank-złotówka. Drogi początek tygodnia (poniedziałkowy poranny kurs na poziomie 5,47) i „doły” w środowe przedpołudnie (5,33). W piątek 17 lutego mamy do czynienia ze stabilizacją w parze GBP/PLN, w której średni kurs osiąga wczesnym popołudniem poziom 5,3970.
GBP/PLN