Komentarz Rynkowy Youtube, Poniedziałek- Prognozy dla Euro, Dolara, Yena, Złotówki. Analiza raportów Bankowych

W piątek opublikowane zostały dane z amerykańskiego rynku pracy, które tak jak mówiłem były kluczowe co do dalszej decyzji FED w zakresie stóp procentowych. Dane te były rozczarowujące dla rynku jeśli chodzi o to czego rynek oczekuje, czego można powiedzieć pragnie od roku, czyli tych obniżek stóp w Stanach Zjednoczonych. Dane pokazały, że rynek pracy w USA nie wygląda tak źle jak Inwestorzy pewnie by chcieli wbrew pozorom po to żeby obniżyć te stopy procentowe. Dzisiaj już szacunki są takie, że po tych danych tylko 23% respondentów uważa że Fed obniży stopy aż o 50 punktów bazowych. Wywołało to olbrzymie ruchy na rynkach w piątek, po silnych wzrostach walut w stosunku do dolara w końcówce dnia, dolar zaczął się bardzo umacniać co zarysowuje też pewne tendencje na ten tydzień z punktu widzenia analizy technicznej ale także i podejścia fundamentalnego do inwestycji. Jeśli chodzi o eurodolara na ten tydzień bardzo ciekawie wypowiedział się w piątek Credit Agricole, i Danske Bank. Obydwa banki uważają, że euro w tym tygodniu będzie słabe. Danske przywołuje posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, które ma miejsce już 12 września. Wszyscy analitycy zakładają obniżkę stóp procentowych, a więc nastąpią zawężenia spreadów, pomiędzy stopami procentowymi w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej, co według tych dwóch banków może wpłynąć na osłabienie euro i umocnienie dolara w tym tygodniu. Ciekawie opiniuje też to Danske Bank. Oczywiście uważa on, że dane z gospodarki, czyli zamówienia w przemyśle w Niemczech, które wypadły całkiem nieźle były troszeczkę przekłamane, dlatego że te zamówienia w czerwcu były jednorazowymi zamówieniami i one przykryły tak naprawdę bardzo słaby obraz niemieckiej gospodarki, a jest to wiodąca gospodarka w Unii Europejskiej. W związku z tym na ten tydzień analitycy przewidują lekkie osłabienie euro w stosunku do dolara.

USD/JPY

Bardzo ciekawie też w piątek podał komunikat tzw. ANZ, czyli Australia New Zealand Banking Group, który wypowiedział się na temat dalszych perspektyw euro i funta. Tu też zauważył podobnie jak Credit Agricole, że euro powinno lekko się osłabić w tej krótkiej perspektywie, a o dziwo funt wcale nie. Część analityków ANZ, także stawia na silniejszego funta, z uwagi na silniejsze fundamenty gospodarcze w Wielkiej Brytanii. To jest jedna strona, wracam jeszcze do mojej ostatniej wypowiedzi, w której mówiłem o tych bezpiecznych przystaniach, między innymi podając jena. Mówiłem wtedy, że warto według analityków kupować jena i tak też się stało. Jen od tego czasu bardzo się umocnił w stosunku do dolara. Niemniej część analityków w piątek podało, że może osiągnął on pewien limit w krótkim terminie tego umocnienia. Pojawiły się nawet wypowiedzi byłego prezesa Bank of Japan, Pana Kurody, który powiedział, że stopy procentowe w Japonii są dalekie od neutralnych. I to rynek nawiązał do niedawnych wypowiedzi Powella, który też stwierdził, że stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych są dalekie od neutralności. Oczywiście dzisiaj Kuroda nie ma wpływu na Bank of Japan, bo jest byłym prezesem, natomiast wydaje się, że to może sugerować pewne tendencje, że jednak Bank of Japan może myśleć o dalszych lekkich podwyżkach, a w sytuacji w których Fed nie obniży stóp o 50 punktów a o 25, to może powodować lekkie wyhamowanie tego rajdu jena do dolara w krótkim terminie, na co zwracam Państwu szczególną uwagę. Oczywiście w dłuższym terminie dalej podtrzymuję dobrą pasę jena, ale w tym krótkim okresie tutaj uważajcie Państwo, bo może dojść do pewnego limitu i trzeba uważać tutaj na pozycjach.

Perspektywy dla złotego

I teraz kolejna rzecz, na którą chciałem Państwu zwrócić uwagę, która jest w mojej ocenie bardzo istotna, jeśli chodzi o przyszłość euro do złotego, dolara do złotego czy samej złotówki. Banki takie jak Credit Agricole i Danske uważają, że posiedzenie FED-u 18 września będzie miało większy wpływ na przyszłość na rynku walut niż posiedzenie EBC, uważam że tutaj złotówka może w tym tygodniu osłabiać się, ale na co chciałbym zwrócić Państwu uwagę, to dłuższa perspektywa i tutaj mamy do czynienia ze zmianą, można powiedzieć, naszego przyszłego wzrostu gospodarczego. Do czego zmierzam? Obecnie wzrost gospodarczy w Polsce wynikał przede wszystkim ze wzmożonej konsumpcji Polaków. Popyt wewnętrzny to że kupowaliśmy, nakręcał polską gospodarkę w ostatnim okresie po covidowym, i teraz następuje kluczowa zmiana. Okazuje się, że Polacy zaczynają oszczędzać, więcej środków trafia do banków, mniej konsumujemy, co widać z danych. W związku z tym przyszłe nasze wzrosty gospodarcze będą zależały od inwestycji, które będą miały miejsce w Polsce. I w mojej ocenie te inwestycje są kluczowe dla dalszego wzrostu gospodarczego. Mówię tutaj o CPK, mówię o portach, mówię o wielkich inwestycjach, o energetyce, o atomie – one są kluczowe dla dalszego wzrostu gospodarczego. I będziemy na ten temat rozmawiać na pewno. Myślę o zaproszeniu gości, do naszego programu, – ekonomistów, fachowców od gospodarki, bo uważam że trzeba na ten temat mówić, jeżeli tego nie dokonamy, to zaprzepaścimy wszystko, co zrobiliśmy do tej pory, można powiedzieć po 1989 roku. Polska wchodzi w inny etap, my nie możemy mówić, że nas nie stać na inwestycje, właśnie nas nie stać na to, żeby nie inwestować i musimy inwestować, dlatego, że nasz PKB, nasz wzrost gospodarczy będzie brał się właśnie z tych inwestycji, wielkich inwestycji. Jeżeli tego nie zrobimy no to mamy wielki problem.

Prognozy BMO

Na sam koniec chciałbym Państwu tylko odczytać, ponieważ w piątek zaktualizował swoje prognozy na temat równych par walut Bank of Montreal, w skrócie po angielsku znany jako BMO, i na temat niektórych nie odnosił się do polskiego złotego, ale odnosił się do dolar/jena. Przewiduje on, że na trzeci kwartał dolar-jen będzie wynosił 149, w czwartym kwartale 143. Euro-dolar według Bank of Montreal – 3 kwartał 1,10, w czwartym 1,11, czyli lekkie umocnienie. Funt do dolara – 3 kwartał 1,29, w czwarty, kwartale 1,30.  Euro/funt według BMO bez zmian – 0,85 w trzecim kwartale, w czwartym także 0,85. Także potwierdza to troszeczkę moje oczekiwania co do crossów związanych z jenem i co do funta przede wszystkim. Eurodolar dla mnie na razie jest lekką zagadką, zobaczymy co się będzie działo w tym tygodniu czyli 12 i 18 września.

09.09.2024
Stolarz