Komentarz Rynkowy Youtube – Poniedziałek

Oczekiwania odnośnie stóp procentowych

Dziś zaczynamy po słabych informacjach dotyczących sytuacji powodziowej w Polsce, bardzo smutna wiadomość, ale są dwie kwestie pozytywne. Pierwsza to, że wygląda na to, że Opole i Wrocław zostaną uchronione, bo ta nowa inwestycja w Raciborzu, ten wielki zbiornik, zbiera wodę i najprawdopodobniej dzięki Bogu uchroni te dwa miasta przed zalewem. To też oczywiście wpisuje się w to, co powtarzam cały czas, wielkie inwestycje w Polsce są potrzebne, wielkie inwestycje infrastrukturalne, także takie, które mają nas chronić przed różnego rodzaju klęskami żywiołowymi. Wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko to kontynuować, bo też będzie wpływało to pozytywnie na gospodarkę. Te wydarzenia które miały miejsce w weekend nie mają jednak wpływu na polskiego złotego, który w poniedziałek rano trzyma się bardzo dobrze i wpisuje się w ten trend, można powiedzieć makroekonomiczny, który widoczny jest na eurodolarze. Czekamy na wielkie wydarzenie w środę, myślę, że to będzie jedno z ważniejszych wydarzeń w końcówce roku, czyli posiedzenie Fedu i słynne oczekiwania rynku co do obniżki stóp procentowych. Idealnie dla rynku byłoby, gdyby stopy procentowe Fed obniżył o 50 punktów, wówczas wywołałoby to euforię. Obecnie rynek wycenia taki ruch na ponad 40%, co jest znacznym wzrostem w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy w czwartek. Pokazuje to pewien trend w polityce banków centralnych na świecie, bo EBC, który miał posiedzenie w tamtym tygodniu, obniżył stopy procentowe. EBC jest bankiem bardzo przewidywalnym, zakłada się, że będzie  on obniżał stopy procentowe nie co posiedzenie, ale co drugie posiedzenie o 25 punktów bazowych, co znacznie wpływa na nastroje.

Dolar osłabia się

Dzisiaj euro umacnia się w stosunku do dolara właśnie w założeniu, że w środę FED obniży stopy o 50 punktów bazowych. Podobnie ma się z crossem funt/dolar. Tutaj także funt się umacnia i wygląda na to, że będzie dalej się umacniać w stosunku do dolara.

Problemy przemysłowe w Europie

Bank of America oraz Danske przewidują umocnienie złotego w stosunku do Euro i do Dolara, do końca tego roku. Natomiast następny rok będzie rokiem, który może być trudniejszy dla naszej waluty. Będzie on też trudniejszy dla eurodolara, dlatego że na przykład Barclays Bank podał, że według niego eurodolar do końca roku osiągnie 1,12, Natomiast w 2025 roku nastąpi cofnięcie do 1,10. Ja też jestem tego zdania, biorąc pod uwagę to co często powtarzam, czyli zagrożenia ekonomiczne w Europie. Wiemy, że Europa ma wielkie wyzwania ekonomiczne i gospodarcze, które zresztą sama sobie tworzy. Eurokraci tworzą problemy dla firm i firmy muszą te problemy rozwiązywać. To dotknęło przede wszystkim przemysłu motoryzacyjnego. Słynna zero emisyjność, elektryfikacja i tak dalej spowodowała, że dzisiaj koncern Volkswagen ma najniższe notowania od dawien dawna. Podobnie jest z koncernem BMW. Tu oczywiście dochodzi jeszcze słynna akcja serwisowa z hamulcami firmy Continental, ale to jest moim zdaniem tylko pewien element. Wiemy że przemysł motoryzacyjny to nie tylko produkcja samochodów, ale też fabryki, które do tych samochodów produkują różnego rodzaju komponenty, czyli wielka gałąź przemysłu, która jest w tarapatach. Podobnie będziemy mieli do czynienia zaraz z innymi gałęziami przemysłu, w związku z tym 2025 rok może już w mojej ocenie nie być tak optymistyczny.

Waga Polskich inwestycji

Jeśli chodzi o Polskę to tutaj podobnie. Oczywiście są takie banki jak Bank of America i Danske, które przewidują, że będzie w Polsce bardzo silna złotówka cały czas z uwagi na proeuropejski rząd itd., ale w mojej ocenie nie ma to wpływu na fakty gospodarcze. Musimy te fakty tworzyć. Jeżeli rząd będzie stymulował rozwój Polski, a może to robić poprzez te inwestycje, które były wcześniej planowane, czyli CPK, drogi, koleje, transport, a nawet przy okazji obecnego nieszczęścia kontynuować także inwestycje związane z tym, żeby w przypadku klęsk żywiołowych czy powodzi, tworzyć takie warunki infrastruktury, takie możliwości, zbiorniki, retencje, aby w przyszłości zniwelować te zagrożenia, a wiemy że te zagrożenia pojawiały się, pojawiają i będą się pojawiały.

USD/JPY

Jeśli chodzi o parę USD/JPY, tak jak zakładałem, dalej się ona umacnia, natomiast wszystko teraz zależy od tego co zrobi Bank Japonii w tym tygodniu. Tutaj może być pewien punkt, który doprowadzi do lekkiego wyhamowania rajdu jena w stosunku do dolara, Zwróćmy uwagę, że Bank Japonii nieco w kontrze do innych banków światowych podwyższa stopy procentowe, podczas gdy wszystkie banki centralne je obniżają.

Obniżki stóp procentowych w Polsce

Jeśli chodzi o nasz Narodowy Bank Polski, to złoty jest silniejszy w stosunku do innych walut, właśnie z uwagi na to, że w dzisiejszej sytuacji trudno jest na razie naszemu bankowi obniżyć stopy procentowe, czy też wejść w cykl trwałych obniżek, z uwagi na dwa czynniki. Na to, że inflacja dalej jeszcze jest nieujarzmiona, a istnieje ryzyko że uwolnienie cen energii spowoduje jej skok. Bank musi wiedzieć, jak zareaguje, i jaki to naprawdę będzie skok. I druga rzecz to jest kwestia oczywiście bezrobocia. Na razie dzięki Bogu jeszcze w Polsce to bezrobocie jest na bardzo niskim poziomie.

16.09.2024
Stolarz