Tydzień, po piątkowej publikacji NFP, rozpoczął się spokojnie. Brak ważnych odczytów zaplanowanych na poniedziałek sprawił, że rynek skupił się przede wszystkim na analizowaniu debaty pomiędzy kandydatami na prezydenta USA. Inwestorzy nie tracą jednak z oczu kwestii związanych z dalszym postępowaniem Fed.
Wybory coraz bliżej
Piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy okazał się rozczarowujący. Stopa bezrobocia wzrosła do 5%, a chociaż ilość osób zatrudnionych zarówno w sektorze pozarolniczym i prywatnym wzrosła, to ruch ten nie był tak znaczący, jak oczekiwano. Mimo to dolar pozostał relatywnie silny, co ma związek z poznanymi wcześniej indeksami PMI dla usług i przemysłu. Dodatkowo rynki pozostają dziś pod wpływem drugiej debaty na linii Clinton – Trump, która nie jest jednoznacznie oceniania. Dziś średnia wartość euro wyniosła 1,11 USD.
EUR/USD
Źródło: bankier.pl
Złoty zachowuje dystans
Brak ważnych publikacji zarówno z Polski, jak i Europy sprawia, że złotówce udaje się utrzymać wypracowaną pozycję. Ani dane o zatrudnieniu w USA, ani odbywająca się debata pomiędzy kandydatami na prezydenta nie zdołały zachwiać notowań polskiej waluty, trudno jednak przewidzieć, jak długo sytuacja ta się utrzyma. Wzrost poparcia dla Donalda Trumpa najprawdopodobniej zwiększyłby awersję do ryzyka i osłabił złotego względem głównych walut. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,27 PLN.
EUR/PLN
Źródło: bankier.pl
Chwilowe osłabienie
Utrzymujący się w zeszłym tygodniu kurs dolara, podsycany danymi o krajowej gospodarce, świadczył o tym, że rynek spodziewał się silnych odczytów z rynku pracy, a to z kolei byłoby solidną podstawą do rozmów o podwyżkach stóp procentowych. Payrollsy nie okazały się jednak pomyślne, ale też nie zmniejszyły szans na grudniową podwyżkę. Poniedziałkowa sesja przynosi odreagowanie amerykańskiej walucie, której średnia wartość wyniosła dziś 3,83 PLN.
USD/PLN
Źródło: bankier.pl
Ryzyko zza oceanu
Rozpoczynający się tydzień nie obfituje w ilość krajowych publikacji, w związku z czym tor parze CHF/PLN będą wyznaczać globalne nastroje. Czynnikami ryzyka mogącymi osłabić złotego są przede wszystkim zbliżające się wybory prezydenckie, które w przypadku przegranej Hillary Clinton mogą skutecznie zmniejszyć apetyt na ryzykowne waluty. Zagrożeniem są również utrzymujące się oczekiwania na zacieśnianie polityki pieniężnej Fed. Dziś średnia wartość franka szwajcarskiego wyniosła 3,90 PLN.
CHF/PLN
Źródło: bankier.pl
Brexit nadchodzi
Sytuacja w jakiej znalazł się funt tuż przed weekendem nie tylko wstrząsnęła rynkiem, ale również spotęgowała obawy wobec tej waluty. Wciąż nie można jednoznacznie wskazać przyczyny nagłego, silnego spadku notowań brytyjskiej waluty. Dziś, mimo nieznacznego odbicia, funt pozostaje słaby, co jest związane z nasilającymi się niepewnościami odnośnie Brexitu. Jak zapowiedziała premier Wielkiej Brytanii Theresa May proces wyprowadzania kraju ze struktur UE rozpocznie się najpóźniej pod koniec marca 2017 roku. Dziś średnia wartość funta wyniosła 4,75 PLN.
GBP/PLN
Tydzień, po piątkowej publikacji NFP, rozpoczął się spokojnie. Brak ważnych odczytów zaplanowanych na poniedziałek sprawił, że rynek skupił się przede wszystkim na analizowaniu debaty pomiędzy kandydatami na prezydenta USA. Inwestorzy nie tracą jednak z oczu kwestii związanych z dalszym postępowaniem Fed.
Wybory coraz bliżej
Piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy okazał się rozczarowujący. Stopa bezrobocia wzrosła do 5%, a chociaż ilość osób zatrudnionych zarówno w sektorze pozarolniczym i prywatnym wzrosła, to ruch ten nie był tak znaczący, jak oczekiwano. Mimo to dolar pozostał relatywnie silny, co ma związek z poznanymi wcześniej indeksami PMI dla usług i przemysłu. Dodatkowo rynki pozostają dziś pod wpływem drugiej debaty na linii Clinton – Trump, która nie jest jednoznacznie oceniania. Dziś średnia wartość euro wyniosła 1,11 USD.
EUR/USD
Złoty zachowuje dystans
Brak ważnych publikacji zarówno z Polski, jak i Europy sprawia, że złotówce udaje się utrzymać wypracowaną pozycję. Ani dane o zatrudnieniu w USA, ani odbywająca się debata pomiędzy kandydatami na prezydenta nie zdołały zachwiać notowań polskiej waluty, trudno jednak przewidzieć, jak długo sytuacja ta się utrzyma. Wzrost poparcia dla Donalda Trumpa najprawdopodobniej zwiększyłby awersję do ryzyka i osłabił złotego względem głównych walut. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,27 PLN.
EUR/PLN
Chwilowe osłabienie
Utrzymujący się w zeszłym tygodniu kurs dolara, podsycany danymi o krajowej gospodarce, świadczył o tym, że rynek spodziewał się silnych odczytów z rynku pracy, a to z kolei byłoby solidną podstawą do rozmów o podwyżkach stóp procentowych. Payrollsy nie okazały się jednak pomyślne, ale też nie zmniejszyły szans na grudniową podwyżkę. Poniedziałkowa sesja przynosi odreagowanie amerykańskiej walucie, której średnia wartość wyniosła dziś 3,83 PLN.
USD/PLN
Ryzyko zza oceanu
Rozpoczynający się tydzień nie obfituje w ilość krajowych publikacji, w związku z czym tor parze CHF/PLN będą wyznaczać globalne nastroje. Czynnikami ryzyka mogącymi osłabić złotego są przede wszystkim zbliżające się wybory prezydenckie, które w przypadku przegranej Hillary Clinton mogą skutecznie zmniejszyć apetyt na ryzykowne waluty. Zagrożeniem są również utrzymujące się oczekiwania na zacieśnianie polityki pieniężnej Fed. Dziś średnia wartość franka szwajcarskiego wyniosła 3,90 PLN.
CHF/PLN
Brexit nadchodzi
Sytuacja w jakiej znalazł się funt tuż przed weekendem nie tylko wstrząsnęła rynkiem, ale również spotęgowała obawy wobec tej waluty. Wciąż nie można jednoznacznie wskazać przyczyny nagłego, silnego spadku notowań brytyjskiej waluty. Dziś, mimo nieznacznego odbicia, funt pozostaje słaby, co jest związane z nasilającymi się niepewnościami odnośnie Brexitu. Jak zapowiedziała premier Wielkiej Brytanii Theresa May proces wyprowadzania kraju ze struktur UE rozpocznie się najpóźniej pod koniec marca 2017 roku. Dziś średnia wartość funta wyniosła 4,75 PLN.
GBP/PLN