Początek tygodnia przyniósł przede wszystkim odczyty indeksów PMI dla przemysłu w Europie i USA. Mimo to uwaga inwestorów w dużej mierze skierowana dziś była w stronę Wielkiej Brytanii, gdzie premier Theresa May potwierdziła rozpoczęcie procesu Brexitu przed końcem marca 2017 roku.
Względny spokój
Rynek poznał dziś aktywność sektora przemysłowego w Strefie Euro i Niemczech, jednak odbyło się bez zaskoczeń i indeks PMI okazał się być zgodny z prognozami inwestorów. Piątkowa poprawa nastrojów wynikająca ze spadku obaw wobec sytuacji Deutsche Banku utrzymuje się również podczas dzisiejszej sesji, jednak informacja, która tak silnie wpłynęła na uspokojenie emocji nie została potwierdzona. Ze względu na dzień wolny w Niemczech, dopiero jutro rynek dowie się, jak daleki jest zasięg tej wiadomości. Na wahania w parze EUR/USD mogą wpłynąć jeszcze popołudniowe dane z USA, czyli indeks PMI i ISM dla przemysłu. Dziś średnia wartość euro wyniosła 1,12 USD.
EUR/USD
Źródło: bankier.pl
Apetyt na ryzyko
W przeciwieństwie do Strefy Euro, dzisiejszy indeks PMI dla Polski okazał się korzystniejszy, niż wcześniej zakładano i przy prognozach 52 wyniósł on 52,2, co tylko potwierdziło – wypracowaną pod koniec tygodnia – pozycję polskiej waluty. W najbliższych dniach inwestorzy zwrócą uwagę na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, ale ostatnie, krajowe odczyty nie dają podstaw do tego, aby sądzić że w Polsce nastąpi luzowanie polityki pieniężnej. Wzrastający apetyt na ryzyko sprawił, że średni kurs euro osiągnął dziś poziom 4,29 PLN.
EUR/PLN
Źródło: bankier.pl
Dolar znów czeka na dane
Na notowania amerykańskiej waluty wpływają nie tylko dane makroekonomiczne, w których rynek wypatruje zapowiedzi podwyżek stóp procentowych, ale również sondaże w sprawie wyborów prezydenckich. W piątek dolar odnotował silny spadek względem złotego i z poziomu 3,86 powędrował do wartości 3,81. W nadchodzących dniach kluczowe dla tej waluty okażą się zaplanowane na koniec tygodnia dane z sytuacji na amerykańskim rynku pracy, jednak nim zostaną opublikowane, inwestorzy zwrócą jeszcze uwagę na wyniki indeksów PMI oraz ISM dla USA. Dziś średnia wartość dolara unormowała się na poziomie 3,82 PLN.
USD/PLN
Źródło: bankier.pl
Chwila ciszy
Wydawać mogłoby się, że niepokoje ciążące nad polską walutą znikły. W piątek, w wyniku wzrostu apetytu na ryzyko, frank szwajcarski odnotował silną deprecjację. Na taką relację w parze CHF/PLN wpływ miało wyciszenie obaw wobec niemieckiego banku. Dziś sytuacja ustabilizowała się z korzyścią dla złotego. Trudno jednak przewidzieć, jak szybko do głosu powrócą lokalne czynniki, które w ostatnim czasie osłabiały pozycję polskiej waluty. Dziś średnia wartość franka szwajcarskiego wyniosła 3,93 PLN.
CHF/PLN
Źródło: bankier.pl
Brexit coraz bliżej
Koniec tygodnia nie okazał się również dobry dla funta, który zarejestrował deprecjację. Kontynuowana jest ona również w trakcie dzisiejszej sesji. Taka sytuacja brytyjskiej waluty związana jest ze słowami premier Theresy May, która poinformowała że proces wyprowadzania kraju ze struktur Unii Europejskiej nie nastąpi później niż z końcem marca 2017 roku, a kluczowym czynnikiem będzie kontrola imigracji. Dzisiejsze, zaskakująco dobre, wyniki indeksu PMI, choć zmniejszyły szansę na luzowanie polityki przez BoE, to nie poprawiły sytuacji funta, którego średnia wartość wyniosła dziś 4,91 PLN.
GBP/PLN
Początek tygodnia przyniósł przede wszystkim odczyty indeksów PMI dla przemysłu w Europie i USA. Mimo to uwaga inwestorów w dużej mierze skierowana dziś była w stronę Wielkiej Brytanii, gdzie premier Theresa May potwierdziła rozpoczęcie procesu Brexitu przed końcem marca 2017 roku.
Względny spokój
Rynek poznał dziś aktywność sektora przemysłowego w Strefie Euro i Niemczech, jednak odbyło się bez zaskoczeń i indeks PMI okazał się być zgodny z prognozami inwestorów. Piątkowa poprawa nastrojów wynikająca ze spadku obaw wobec sytuacji Deutsche Banku utrzymuje się również podczas dzisiejszej sesji, jednak informacja, która tak silnie wpłynęła na uspokojenie emocji nie została potwierdzona. Ze względu na dzień wolny w Niemczech, dopiero jutro rynek dowie się, jak daleki jest zasięg tej wiadomości. Na wahania w parze EUR/USD mogą wpłynąć jeszcze popołudniowe dane z USA, czyli indeks PMI i ISM dla przemysłu. Dziś średnia wartość euro wyniosła 1,12 USD.
EUR/USD
Apetyt na ryzyko
W przeciwieństwie do Strefy Euro, dzisiejszy indeks PMI dla Polski okazał się korzystniejszy, niż wcześniej zakładano i przy prognozach 52 wyniósł on 52,2, co tylko potwierdziło – wypracowaną pod koniec tygodnia – pozycję polskiej waluty. W najbliższych dniach inwestorzy zwrócą uwagę na decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, ale ostatnie, krajowe odczyty nie dają podstaw do tego, aby sądzić że w Polsce nastąpi luzowanie polityki pieniężnej. Wzrastający apetyt na ryzyko sprawił, że średni kurs euro osiągnął dziś poziom 4,29 PLN.
EUR/PLN
Dolar znów czeka na dane
Na notowania amerykańskiej waluty wpływają nie tylko dane makroekonomiczne, w których rynek wypatruje zapowiedzi podwyżek stóp procentowych, ale również sondaże w sprawie wyborów prezydenckich. W piątek dolar odnotował silny spadek względem złotego i z poziomu 3,86 powędrował do wartości 3,81. W nadchodzących dniach kluczowe dla tej waluty okażą się zaplanowane na koniec tygodnia dane z sytuacji na amerykańskim rynku pracy, jednak nim zostaną opublikowane, inwestorzy zwrócą jeszcze uwagę na wyniki indeksów PMI oraz ISM dla USA. Dziś średnia wartość dolara unormowała się na poziomie 3,82 PLN.
USD/PLN
Chwila ciszy
Wydawać mogłoby się, że niepokoje ciążące nad polską walutą znikły. W piątek, w wyniku wzrostu apetytu na ryzyko, frank szwajcarski odnotował silną deprecjację. Na taką relację w parze CHF/PLN wpływ miało wyciszenie obaw wobec niemieckiego banku. Dziś sytuacja ustabilizowała się z korzyścią dla złotego. Trudno jednak przewidzieć, jak szybko do głosu powrócą lokalne czynniki, które w ostatnim czasie osłabiały pozycję polskiej waluty. Dziś średnia wartość franka szwajcarskiego wyniosła 3,93 PLN.
CHF/PLN
Brexit coraz bliżej
Koniec tygodnia nie okazał się również dobry dla funta, który zarejestrował deprecjację. Kontynuowana jest ona również w trakcie dzisiejszej sesji. Taka sytuacja brytyjskiej waluty związana jest ze słowami premier Theresy May, która poinformowała że proces wyprowadzania kraju ze struktur Unii Europejskiej nie nastąpi później niż z końcem marca 2017 roku, a kluczowym czynnikiem będzie kontrola imigracji. Dzisiejsze, zaskakująco dobre, wyniki indeksu PMI, choć zmniejszyły szansę na luzowanie polityki przez BoE, to nie poprawiły sytuacji funta, którego średnia wartość wyniosła dziś 4,91 PLN.
GBP/PLN