Komentarz walutowy 17.09.2015

O godzinie 20 poznamy decyzję  Banku Centralnego Stanów Zjednoczonych w sprawie wysokości stóp procentowych. O tym, czy Fed zaskoczy światowy rynek swoją decyzją, czy rozczaruje przekonamy się już niebawem.

 

Rozczarowanie, czy zaskoczenie?

 
Na rynku walutowym bardzo rzadko zdarzają się takie dni jak dziś. Bywają wydarzenia, które oddziałują na szeroką skalę, ale nie taką jak dzisiejsze posiedzenie Banku Centralnego w USA. Z racji tego, że Stany Zjednoczone są światową potęgą gospodarczą a dolar na rynku finansowym jest główną walutą konsekwencje podwyżki stóp procentowych może odczuć cały świat. Inwestorzy są przygotowani na ewentualny brak zmian w polityce monetarnej USA, nie ukrywają jednak, że byłyby one już wskazane. Nieprzewidywalna jest reakcja rynku forex w sytuacji, gdy Fed jednak zdecyduje się na podwyżkę. Duża zmienność kursu pary EUR/USD była dziś zrozumiała. Na początku sesji dolar osłabił się, aby później odzyskać siły. Przed południem powyższy parytet zanotował skok powyżej 1,1330. Odczyty makroekonomiczne, które już raczej nie zmienią decyzji Fedu rozpoczną się popołudniu. Dzisiejsza średnia wartość dolara przed rozpoczęciem wieczornego posiedzenia Rezerwy Federalnej wyniosła 1,13 EUR.

Niespokojna sesja na parze EUR/PLN

 
To był burzliwy dzień na parze EUR/PLN. Od samego rana kurs mocno się wahał. Widać było, że rynek europejski również niecierpliwie wyczekiwał informacji zza oceanu. Wczorajsze publikacje makro dla Polski nie wywołały żadnej mocniejszej reakcji na powyższej parze. Złotówka była i jest zdana na wpływ czynników ogólnoświatowych, a ich ostatnio nie brakuje. Spore zamieszanie na rynku walut możemy zawdzięczać brakowi porozumienia w sprawie liczby uchodźców, które każde z państw UE ma przyjąć. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,19 PLN.

Dolar osłabiony przed posiedzeniem Fedu

Wczorajsze zapędy dolara zostały skutecznie ostudzone. Od początku dzisiejszej sesji para USD/PLN szła w dół. Środowy odczyt inflacji bazowej CPI okazał się być niższy od prognoz, co spowodowało deprecjację dolara. W opinii wielu analityków może to wpłynąć na dzisiejszą decyzję Fedu. Nastawieni e rynku jest bardzo różne i zmienne. W teorii wydaje się, że jest to najwłaściwszy moment na zacieśnianie polityki monetarnej. Cały rynek wschodzący wyczekuje już od dawna tych zmian, dalsze utrzymywanie inwestorów w niepewności może mieć negatywne konsekwencje. Podczas tej sesji średnia wartość dolara wyniosła 3,71 PLN.

Zwyżka na franku, ale daleko od miesięcznego maximum

Stopy procentowe w Szwajcarii zostały utrzymane w takiej samej wysokości. Szwajcarski Bank Centralny postanowił nie dokonywać żadnych zmian w polityce monetarnej tego kraju. Spowodowało to lekkie wahania na parze CHF/PLN. Bardziej prawdopodobną przyczyną dzisiejszej zmienności był nerwowy nastrój panujący na rynku. Uczestnicy forex przywykli już do bierności SNB wobec problemu przewartościowanego franka. Być może w najbliższym czasie coś się w tej kwestii zmieni. Ekonomiści wysyłają niepokojące sygnały na temat deflacji, która zamiast się zmniejszać pogłębia się. Szef SNB Thomas Jordan ma więc sporo do przemyślenia. Podczas dzisiejszej sesji za jednego franka trzeba było średnio zapłacić 3,83 PLN.

17.09.2015
Trześniowski