Środowa sesja niczym nadzwyczajnym nie zaskoczyła inwestorów, którzy zaczęli już wyłączać się z uczestnictwa w handlu na rynku walutowym. Warto wspomnieć jedynie o tym, że para CHF/PLN nieznacznie zmieniła układ sił.
Spowolnienie na głównej parze
Wczorajsze dane makro pozytywnie zaskoczyły dolara, dzięki czemu mogliśmy obserwowaliśmy jego umocnienie. Dziś natomiast notowania głównej pary walutowej były zdecydowanie spokojniejsze. Wahania rysowały się w przedziale miedzy 1,0940-1,0905. Brak ważniejszych danych makroekonomicznych zarówno dla Strefy Euro, jak i USA spowodowało jeszcze większe spowolnienie płynności na rynku walutowym. Większość inwestorów wstrzymało się od zawierania transakcji i powróci do handlu dopiero po nowym roku. Średni kurs euro wyniosł dziś 1,09 USD.
Zwyżka na EUR/PLN
Para EUR/PLN po wczorajszym spadku do 4,22 dziś obrała inny kierunek. Osłabienie euro być może było spowodowane najświeższą informacją z Sejmu. Dziś w nocy została podpisana ustawa o podatku bankowym. Teraz czeka tylko na zatwierdzenie jej przez Senat a następnie Prezydenta. Nowa partia rządząca zmierza konsekwentnie do realizacji swoich obietnic. Emocje z tym związane przyczyniły się do wzrostu kursu euro do poziomu 4,24. Nie jest to jednak wartość, którą na trwale przyjęła wspólna waluta. Mimo tej chwilowej korekty złoty na koniec roku pozostaje w całkiem dobrej kondycji. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,24 PLN.
Dolarowe wzrosty i spadki
Wtorkowe wybicie do 3,87 dziś przez pierwszą część sesji było kontynuowane. W godzinach popołudniowych nastąpił wzrost powyżej 3,88. Przewaga amerykańskiej waluty nie została jednak utrzymana zbyt długo. Złoty nieoczekiwanie przejął przewagę na USD i dotarł z powrotem do 3,87. W ostatnich dniach dało się zauważyć pewną korelację wyceny amerykańskiej waluty z ropą naftową. Ich notowania poruszały się do siebie w sposób odwrotny. Gdy wartość dolara spadała ropa umacniała się i na odwrót. To, czy czarne paliwo, czy amerykańska waluta ma większą siłę oddziaływania okaże się zapewne po nowym roku. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,88 PLN.
Zwyżka na franku
Dzisiejsza sesja zapowiadała stabilizację na parze CHF/PLN w okolicy 3,89. Próba ta jednak nie powiodła się i kurs franka wyruszył ponownie w kierunku 3,93, który aktualnie stanowi nowe maximum. Po osiągnięciu w godzinach popołudniowych wartości 3,9240 szwajcarska waluta zaczęła opadać z sił, na korzyść złotego. Te niewielkie wahania były prawdopodobnie spowodowane pojawieniem się na rynku informacji o referendum w Szwajcarii w sprawie zakazania bankom komercyjnym kreowania pieniędzy. Władze SNB uważają, że taki zakaz nie będzie miał dobrego wpływu na szwajcarską gospodarkę. Średnia wartość franka wyniosła dziś 3,91 PLN.
Środowa sesja niczym nadzwyczajnym nie zaskoczyła inwestorów, którzy zaczęli już wyłączać się z uczestnictwa w handlu na rynku walutowym. Warto wspomnieć jedynie o tym, że para CHF/PLN nieznacznie zmieniła układ sił.
Spowolnienie na głównej parze
Wczorajsze dane makro pozytywnie zaskoczyły dolara, dzięki czemu mogliśmy obserwowaliśmy jego umocnienie. Dziś natomiast notowania głównej pary walutowej były zdecydowanie spokojniejsze. Wahania rysowały się w przedziale miedzy 1,0940-1,0905. Brak ważniejszych danych makroekonomicznych zarówno dla Strefy Euro, jak i USA spowodowało jeszcze większe spowolnienie płynności na rynku walutowym. Większość inwestorów wstrzymało się od zawierania transakcji i powróci do handlu dopiero po nowym roku. Średni kurs euro wyniosł dziś 1,09 USD.
Zwyżka na EUR/PLN
Para EUR/PLN po wczorajszym spadku do 4,22 dziś obrała inny kierunek. Osłabienie euro być może było spowodowane najświeższą informacją z Sejmu. Dziś w nocy została podpisana ustawa o podatku bankowym. Teraz czeka tylko na zatwierdzenie jej przez Senat a następnie Prezydenta. Nowa partia rządząca zmierza konsekwentnie do realizacji swoich obietnic. Emocje z tym związane przyczyniły się do wzrostu kursu euro do poziomu 4,24. Nie jest to jednak wartość, którą na trwale przyjęła wspólna waluta. Mimo tej chwilowej korekty złoty na koniec roku pozostaje w całkiem dobrej kondycji. Średnia wartość euro wyniosła dziś 4,24 PLN.
Dolarowe wzrosty i spadki
Wtorkowe wybicie do 3,87 dziś przez pierwszą część sesji było kontynuowane. W godzinach popołudniowych nastąpił wzrost powyżej 3,88. Przewaga amerykańskiej waluty nie została jednak utrzymana zbyt długo. Złoty nieoczekiwanie przejął przewagę na USD i dotarł z powrotem do 3,87. W ostatnich dniach dało się zauważyć pewną korelację wyceny amerykańskiej waluty z ropą naftową. Ich notowania poruszały się do siebie w sposób odwrotny. Gdy wartość dolara spadała ropa umacniała się i na odwrót. To, czy czarne paliwo, czy amerykańska waluta ma większą siłę oddziaływania okaże się zapewne po nowym roku. Średnia wartość dolara wyniosła dziś 3,88 PLN.
Zwyżka na franku
Dzisiejsza sesja zapowiadała stabilizację na parze CHF/PLN w okolicy 3,89. Próba ta jednak nie powiodła się i kurs franka wyruszył ponownie w kierunku 3,93, który aktualnie stanowi nowe maximum. Po osiągnięciu w godzinach popołudniowych wartości 3,9240 szwajcarska waluta zaczęła opadać z sił, na korzyść złotego. Te niewielkie wahania były prawdopodobnie spowodowane pojawieniem się na rynku informacji o referendum w Szwajcarii w sprawie zakazania bankom komercyjnym kreowania pieniędzy. Władze SNB uważają, że taki zakaz nie będzie miał dobrego wpływu na szwajcarską gospodarkę. Średnia wartość franka wyniosła dziś 3,91 PLN.