Inflacja w Stanach Zjednoczonych jednak wyższa od oczekiwań, w Czechach odwrotnie, globalne ceny surowców rosną po atakach Hamasu.
Inflacja CPI rok do roku w Polsce spada na poziom jednocyfrowy z 10,1 na 8,2%, czyli wyrównała poziom ze Słowacją. Wyraźnie wzrosła rentowność obligacji skarbowych, co może oznaczać, że rynek nie jest przekonany o trwałym spadku inflacji. Pamiętajmy, że nadal mamy do czynienia z rosnącymi cenami. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego inflacja konsumencka spowolni do 7,4%na koniec tego roku, zaś na koniec 2024 roku osiągnie poziom 5,5%. Już też poziom 6,9% osiągnęła inflacja w Czechach. To aż o 0,6 niżej od spodziewanego wyniku.
Poprawa nastrojów w światowych finansach nieco pomogła złotemu. Podczas wrześniowego posiedzenia większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku wyrażało chęć na jeszcze jedną podwyżką stóp procentowych. Wszystko zmierza do tego, by inflacja zmierzała w trwały sposób do wyznaczonego celu. Inflacja w USA związana z drożejącymi paliwami ustabilizowały inflację. CPI za oceanem we wrześniu wyniosła 3,7%, czyli dokładnie tyle samo co w sierpniu. Oczywiście spodziewano się, że ceny będą się zmieniać szybciej i bardziej na korzyść podatników.
Subtelne zmiany
Ubiegły tydzień kończyliśmy w parze EUR/USD na poziomie 1,05. Do czwartku kurs podskoczył do poziomu 1,06. Piątek przynosi obniżenie kursu i w drugi piątek października eurodolar zatrzymuje się na średnim poziomie 1,05.
EUR/USD
Euro w chwilowym dołku
4,56 – tyle za euro płaciliśmy na początku tygodnia. Cena europejskiej waluty obniżyła się w okolicach środy. Dopiero w piątek euro wraca do łask. Dziś wczesnym popołudniem w parze EUR/PLN mamy kurs na średnim poziomie 4,53.
EUR/PLN
Poprawa nastrojów
Kurs USD/PLN obniżył się o prawie 10 groszy po tym, jak od połowy lipca do początku października wzrósł o ponad 50 groszy. Dolar z końcem tygodnia wraca do kursu z poniedziałku, czyli 4,3 złotego płacimy za jednego dolara. Na kształt tej pary w połowie października wpływu nie miały informacje na temat inflacji w Polsce.
USD/PLN
W piątek krótka zmiana
W poniedziałek frank szwajcarski kosztował dużo, bo aż 4,78 złotego. Oczywiście w porównaniu do tego, co działo się w tej parze w połowie września. Pierwszy tydzień października w parze CHF/PLN kończymy płacąc za jednego franka średnio 4,75 złotego.
CHF/PLN
Słabszy funt
Ubiegły tydzień kończyliśmy płacąc za jednego funta 5,31 złotego, od tamtego czasu cena brytyjskiej waluty zaczęła powoli spadać. Tygodniowe minimum osiągnięto 5,21 we środę. Wobec niewielu informacji makro z Wysp, przychodzi nam zakończyć piątek 13 października średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,25.
Inflacja w Stanach Zjednoczonych jednak wyższa od oczekiwań, w Czechach odwrotnie, globalne ceny surowców rosną po atakach Hamasu.
Inflacja CPI rok do roku w Polsce spada na poziom jednocyfrowy z 10,1 na 8,2%, czyli wyrównała poziom ze Słowacją. Wyraźnie wzrosła rentowność obligacji skarbowych, co może oznaczać, że rynek nie jest przekonany o trwałym spadku inflacji. Pamiętajmy, że nadal mamy do czynienia z rosnącymi cenami. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego inflacja konsumencka spowolni do 7,4%na koniec tego roku, zaś na koniec 2024 roku osiągnie poziom 5,5%. Już też poziom 6,9% osiągnęła inflacja w Czechach. To aż o 0,6 niżej od spodziewanego wyniku.
Poprawa nastrojów w światowych finansach nieco pomogła złotemu. Podczas wrześniowego posiedzenia większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku wyrażało chęć na jeszcze jedną podwyżką stóp procentowych. Wszystko zmierza do tego, by inflacja zmierzała w trwały sposób do wyznaczonego celu. Inflacja w USA związana z drożejącymi paliwami ustabilizowały inflację. CPI za oceanem we wrześniu wyniosła 3,7%, czyli dokładnie tyle samo co w sierpniu. Oczywiście spodziewano się, że ceny będą się zmieniać szybciej i bardziej na korzyść podatników.
Subtelne zmiany
Ubiegły tydzień kończyliśmy w parze EUR/USD na poziomie 1,05. Do czwartku kurs podskoczył do poziomu 1,06. Piątek przynosi obniżenie kursu i w drugi piątek października eurodolar zatrzymuje się na średnim poziomie 1,05.
EUR/USD
Euro w chwilowym dołku
4,56 – tyle za euro płaciliśmy na początku tygodnia. Cena europejskiej waluty obniżyła się w okolicach środy. Dopiero w piątek euro wraca do łask. Dziś wczesnym popołudniem w parze EUR/PLN mamy kurs na średnim poziomie 4,53.
EUR/PLN
Poprawa nastrojów
Kurs USD/PLN obniżył się o prawie 10 groszy po tym, jak od połowy lipca do początku października wzrósł o ponad 50 groszy. Dolar z końcem tygodnia wraca do kursu z poniedziałku, czyli 4,3 złotego płacimy za jednego dolara. Na kształt tej pary w połowie października wpływu nie miały informacje na temat inflacji w Polsce.
USD/PLN
W piątek krótka zmiana
W poniedziałek frank szwajcarski kosztował dużo, bo aż 4,78 złotego. Oczywiście w porównaniu do tego, co działo się w tej parze w połowie września. Pierwszy tydzień października w parze CHF/PLN kończymy płacąc za jednego franka średnio 4,75 złotego.
CHF/PLN
Słabszy funt
Ubiegły tydzień kończyliśmy płacąc za jednego funta 5,31 złotego, od tamtego czasu cena brytyjskiej waluty zaczęła powoli spadać. Tygodniowe minimum osiągnięto 5,21 we środę. Wobec niewielu informacji makro z Wysp, przychodzi nam zakończyć piątek 13 października średnim kursem w parze GBP/PLN na poziomie 5,25.
GBP/PLN