Ceny rosną w każdej walucie. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 28.03-1.04.2022
Ceny rosną w każdej walucie. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 28.03-1.04.2022
Wojna na Ukrainie trwa, rynki musiały się już przyzwyczaić do zmian gospodarczych i niepewności. Jak w tej sytuacji radzi sobie złotówka?
Rekordowo małe bezrobocie w Strefie Euro i całej Unii. Stopa bezrobocia jest najniższa od 20 lat i wynosi około 6,8 procent. Polska jest w tej kategorii wiceliderem zestawienia, mniej niż u nas poszukujących pracy jest tylko w Czechach. Jak zwykle najwięcej bezrobotnych jest na południu kontynentu. Niestety od niskiego bezrobocia jeszcze daleko do dobrobytu, bo ceny rosną w zaskakująco szybko i cierpią na tym nie tylko biedniejsze społeczeństwa.
Fala inflacji dotkliwa jest także w najmocniejszych gospodarkach, takich jak niemiecka. Marcowe statystyki inflacji konsumenckiej w Niemczech pokazują, że wzrost cen jest podobny do tego w 1981 roku. W marcu ceny w niemieckich sklepach były o ponad 7,3 procent wyższe niż w trzecim miesiącu 2021 roku. Ale wzrost cen odczuwalny jest także z miesiąca na miesiąc. W końcu w lutym inflacja CPI sięgnęła 2,5 procent. Co gorsza w sprawie rekordowo wysokiej inflacji nadal nie ma co się spodziewać ruchów Europejskiego Banku Centralnego, wedle którego przecież cel inflacyjny jest na poziomie zaledwie dwóch procent. Tymczasem prezes ECB nadal spodziewa się dwuprocentowej inflacji w 2024 roku.
Wzrost cen dotyka całą Europę, ale w Polsce odczuwamy to szczególnie. Zwłaszcza, że w piątkowe przedpołudnie GUS poinformował, że inflacja CPI sięgnęła 10 procent.
Piątkowe dane o finalnych indeksach PMI są nieco słabsze od tego, czego się spodziewaliśmy. Lepiej niż w poprzednim okresie nastroje mają się m.in. w szwajcarskim, norweskim czy węgierskim przemyśle. We Francji, Niemczech i Hiszpanii umiarkowane spadki.
Umocnienie Europy
PMI w Strefie Euro finalnie jest nieco słabsze od spodziewanego, ale sankcje na Rosje i rekordowa inflacja dotyka przecież nie tylko Starego Kontynentu. W efekcie europejska waluta nieco się umacnia w stosunku do dolara. W piątek 1 kwietnia eurodolar plasuje się średnio na poziomie 1,10.
EUR/USD
Taniejące euro
Od początku tygodnia europejska waluta taniała. Jeszcze w poniedziałkowe przedpołudnie za jedno euro musieliśmy zapłacić średnio 4,7 złotego, a w piątek pierwszego dnia kwietnia średni kurs w parze EUR/PLN to 4,64.
EUR/PLN
Dolarowa wyprzedaż?
Dzisiejsza sytuacja w parze złotego z dolarem jest podobna do tej z pierwszego dnia wojny u naszych wschodnich sąsiadów. W mijającym tygodniu dolar najtańszy był we czwartek rano. Zamknięcie tygodnia jest nieco łagodniejsze niż jego początek. Dziś wczesnym popołudniem za jednego dolara płacimy średnio 4,20 złotego.
USD/PLN
Minimalnie taniej
Szwajcarskiej walucie zasadniczo gorsze czasy pomagają. W odniesieniu do innych walut frank nadal ma się dobrze. I chociaż w tym tygodniu jego cena w stosunku do złotówki nieco spadła, stale pozostajemy niewidzianych od piętnastu lat szczytach. W pierwszy piątek kwietnia w parze CHF/PLN mamy średni kurs na poziomie 4,53.
CHF/PLN
Funt trochę spada, a trochę nie chce
Brytyjska gospodarka wskutek pandemii skurczyła się w 2020 roku o ponad 9 procent. To wynik słaby, ale dzięki niemu odczyt wzrostu gospodarczego w 2021 roku wygląda tym piękniej. Wzrost na poziomie 7,5 procent pozostawia nadzieje, że brytyjska gospodarka nadal ma się całkiem nieźle, tak samo jak brytyjska waluta. Funt daleko od szczytów, ale w tym tygodniu nadal pozostaje drogi, dziś w parze GBP/PLN mamy średni kurs na poziomie 5,50.
Wojna na Ukrainie trwa, rynki musiały się już przyzwyczaić do zmian gospodarczych i niepewności. Jak w tej sytuacji radzi sobie złotówka?
Rekordowo małe bezrobocie w Strefie Euro i całej Unii. Stopa bezrobocia jest najniższa od 20 lat i wynosi około 6,8 procent. Polska jest w tej kategorii wiceliderem zestawienia, mniej niż u nas poszukujących pracy jest tylko w Czechach. Jak zwykle najwięcej bezrobotnych jest na południu kontynentu. Niestety od niskiego bezrobocia jeszcze daleko do dobrobytu, bo ceny rosną w zaskakująco szybko i cierpią na tym nie tylko biedniejsze społeczeństwa.
Fala inflacji dotkliwa jest także w najmocniejszych gospodarkach, takich jak niemiecka. Marcowe statystyki inflacji konsumenckiej w Niemczech pokazują, że wzrost cen jest podobny do tego w 1981 roku. W marcu ceny w niemieckich sklepach były o ponad 7,3 procent wyższe niż w trzecim miesiącu 2021 roku. Ale wzrost cen odczuwalny jest także z miesiąca na miesiąc. W końcu w lutym inflacja CPI sięgnęła 2,5 procent. Co gorsza w sprawie rekordowo wysokiej inflacji nadal nie ma co się spodziewać ruchów Europejskiego Banku Centralnego, wedle którego przecież cel inflacyjny jest na poziomie zaledwie dwóch procent. Tymczasem prezes ECB nadal spodziewa się dwuprocentowej inflacji w 2024 roku.
Wzrost cen dotyka całą Europę, ale w Polsce odczuwamy to szczególnie. Zwłaszcza, że w piątkowe przedpołudnie GUS poinformował, że inflacja CPI sięgnęła 10 procent.
Piątkowe dane o finalnych indeksach PMI są nieco słabsze od tego, czego się spodziewaliśmy. Lepiej niż w poprzednim okresie nastroje mają się m.in. w szwajcarskim, norweskim czy węgierskim przemyśle. We Francji, Niemczech i Hiszpanii umiarkowane spadki.
Umocnienie Europy
PMI w Strefie Euro finalnie jest nieco słabsze od spodziewanego, ale sankcje na Rosje i rekordowa inflacja dotyka przecież nie tylko Starego Kontynentu. W efekcie europejska waluta nieco się umacnia w stosunku do dolara. W piątek 1 kwietnia eurodolar plasuje się średnio na poziomie 1,10.
EUR/USD
Taniejące euro
Od początku tygodnia europejska waluta taniała. Jeszcze w poniedziałkowe przedpołudnie za jedno euro musieliśmy zapłacić średnio 4,7 złotego, a w piątek pierwszego dnia kwietnia średni kurs w parze EUR/PLN to 4,64.
EUR/PLN
Dolarowa wyprzedaż?
Dzisiejsza sytuacja w parze złotego z dolarem jest podobna do tej z pierwszego dnia wojny u naszych wschodnich sąsiadów. W mijającym tygodniu dolar najtańszy był we czwartek rano. Zamknięcie tygodnia jest nieco łagodniejsze niż jego początek. Dziś wczesnym popołudniem za jednego dolara płacimy średnio 4,20 złotego.
USD/PLN
Minimalnie taniej
Szwajcarskiej walucie zasadniczo gorsze czasy pomagają. W odniesieniu do innych walut frank nadal ma się dobrze. I chociaż w tym tygodniu jego cena w stosunku do złotówki nieco spadła, stale pozostajemy niewidzianych od piętnastu lat szczytach. W pierwszy piątek kwietnia w parze CHF/PLN mamy średni kurs na poziomie 4,53.
CHF/PLN
Funt trochę spada, a trochę nie chce
Brytyjska gospodarka wskutek pandemii skurczyła się w 2020 roku o ponad 9 procent. To wynik słaby, ale dzięki niemu odczyt wzrostu gospodarczego w 2021 roku wygląda tym piękniej. Wzrost na poziomie 7,5 procent pozostawia nadzieje, że brytyjska gospodarka nadal ma się całkiem nieźle, tak samo jak brytyjska waluta. Funt daleko od szczytów, ale w tym tygodniu nadal pozostaje drogi, dziś w parze GBP/PLN mamy średni kurs na poziomie 5,50.
GBP/PLN