Złotówka w sezonowej niedyspozycji. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 26-30.09.2022 roku
Złotówka w sezonowej niedyspozycji. Podsumowanie tygodnia. Komentarz walutowy 26-30.09.2022 roku
Tydzień mało przychylny dla złotówki zakończyły powalające wieści na temat inflacji, która we wrześniu sięgnęła 17,2 procent!
Podwyżki cen w dziewiątym miesiącu roku zaskoczyły nawet analityków, spodziewano się oczywiście wzrostu inflacji, ale tylko do poziomu 16,5%. I chociaż to tylko szybki szacunek nikt nie spodziewa się radykalnej zmiany w wynikach, jakie zobaczymy 14 października. Zbliżająca się zima każe najbardziej obawiać się podwyżek cen opału, który w sierpniu był prawie 160% więcej niż rok temu. Wysoka inflacja na pewno będzie mieć wpływ na kolejne decyzje Rady Polityki Pieniężnej. A nie najbliżej jesteśmy decyzji, jaką podjął centralny bank na Węgrzech, podnosząc stopę referencyjną o 125 punktów bazowych, ale jednoczenie zapowiadając, że cykl dobiega końca.
Po raz kolejny spadają nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, co obrazuje indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo, który spada we wrześniu o prawie cztery punkty procentowe w stosunku do odczytu z sierpnia. Nie ma się zresztą co dziwić skoro Niemcy dołączyli do nieszczęśliwej grupy krajów, gdzie inflację wykazuje się w liczbach, a nie cyfrach. We wrześniu u naszych zachodnich sąsiadów inflacja wyniosła 10% w stosunku do tego, co było rok temu. Indeks nastrojów konsumenckich jest zresztą coraz słabszy w całej Europie. Wysokie ceny, niekończący się konflikt na wschodzie i brak dobrych perspektyw na zimę.
Eurodolar próbuje nadrobić straty
Od połowy września eurodolar zdecydowanie nie jest w formie. Pułapka, w jaką wpadł cięgnie go w dół i nawet niezłe informacje z gospodarki unijnej zdają się nie uratować europejskiej waluty przed „atakami” dolara. Końcówka miesiąca przynosi lekki oddech i poprawę kondycji euro, którego cena to dziś średnio 0,97 dolara.
EUR/USD
Było drożej, ale …
W marcu 2022 roku euro kosztowało naprawdę dużo, bo aż 5 złotych, ale obecnie mamy sytuację bliską granicznych norm. Złotówka traci na wartości i w parze z europejską walutą także nie da się tego ukryć. W ciągu tygodnia cena euro wzrosła o ponad 10 groszy i w ostatni piątek września średni kurs w parze EUR/PLN to 4,85.
EUR/PLN
Awersja do ryzyka
Kryzys energetyczny i ciągła niepewność na rynku walutowym nie przynosi złotemu nic dobrego. W parze z dolarem wygląda to wyjątkowo boleśnie, bo dolar kosztuje sporo w kontekście ostatniego pięciolecia. We środę po raz pierwszy amerykańska waluta sięgnęła ceny pięciu złotych, ale nawet kiedy już tanieje, jedyną ulgą pozostaje lekki spadek poniżej linii 5 złotych. Dziś wczesnym popołudniem średni kurs w parze USD/PLN to 4,96.
USD/PLN
Fatalne górki
Jeszcze pod koniec czerwca szwajcarska waluta kosztowała zaledwie 4,65 złotego, dziś oscylujemy w okolicach pięciu złotych za jednego franka i nic nie wskazuje na to, że cena szwajcarskiej waluty spadnie. W poniedziałek za franka płaciliśmy 4,97 złotego, ale tydzień znacząco obniżył wartość złotego. Tydzień kończymy średnim kursem w parze CHF/PLN na poziomie 5,07.
CHF/PLN
Najtaniej w tym roku
Funt traci na wartości zwłaszcza w stosunku do dolara. Pod koniec minionego tygodnia zaliczył spadek do największego dołka od 1985 roku. W stosunku do złotówki też zaliczył początkiem tygodnia roczne minimum na poziomie 5,10. W ciągu tygodnia nieco odrobił i w ostatni piątek września za jednego funta płacimy dziś średnio 5,50 złotego.
Tydzień mało przychylny dla złotówki zakończyły powalające wieści na temat inflacji, która we wrześniu sięgnęła 17,2 procent!
Podwyżki cen w dziewiątym miesiącu roku zaskoczyły nawet analityków, spodziewano się oczywiście wzrostu inflacji, ale tylko do poziomu 16,5%. I chociaż to tylko szybki szacunek nikt nie spodziewa się radykalnej zmiany w wynikach, jakie zobaczymy 14 października. Zbliżająca się zima każe najbardziej obawiać się podwyżek cen opału, który w sierpniu był prawie 160% więcej niż rok temu. Wysoka inflacja na pewno będzie mieć wpływ na kolejne decyzje Rady Polityki Pieniężnej. A nie najbliżej jesteśmy decyzji, jaką podjął centralny bank na Węgrzech, podnosząc stopę referencyjną o 125 punktów bazowych, ale jednoczenie zapowiadając, że cykl dobiega końca.
Po raz kolejny spadają nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, co obrazuje indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo, który spada we wrześniu o prawie cztery punkty procentowe w stosunku do odczytu z sierpnia. Nie ma się zresztą co dziwić skoro Niemcy dołączyli do nieszczęśliwej grupy krajów, gdzie inflację wykazuje się w liczbach, a nie cyfrach. We wrześniu u naszych zachodnich sąsiadów inflacja wyniosła 10% w stosunku do tego, co było rok temu. Indeks nastrojów konsumenckich jest zresztą coraz słabszy w całej Europie. Wysokie ceny, niekończący się konflikt na wschodzie i brak dobrych perspektyw na zimę.
Eurodolar próbuje nadrobić straty
Od połowy września eurodolar zdecydowanie nie jest w formie. Pułapka, w jaką wpadł cięgnie go w dół i nawet niezłe informacje z gospodarki unijnej zdają się nie uratować europejskiej waluty przed „atakami” dolara. Końcówka miesiąca przynosi lekki oddech i poprawę kondycji euro, którego cena to dziś średnio 0,97 dolara.
EUR/USD
Było drożej, ale …
W marcu 2022 roku euro kosztowało naprawdę dużo, bo aż 5 złotych, ale obecnie mamy sytuację bliską granicznych norm. Złotówka traci na wartości i w parze z europejską walutą także nie da się tego ukryć. W ciągu tygodnia cena euro wzrosła o ponad 10 groszy i w ostatni piątek września średni kurs w parze EUR/PLN to 4,85.
EUR/PLN
Awersja do ryzyka
Kryzys energetyczny i ciągła niepewność na rynku walutowym nie przynosi złotemu nic dobrego. W parze z dolarem wygląda to wyjątkowo boleśnie, bo dolar kosztuje sporo w kontekście ostatniego pięciolecia. We środę po raz pierwszy amerykańska waluta sięgnęła ceny pięciu złotych, ale nawet kiedy już tanieje, jedyną ulgą pozostaje lekki spadek poniżej linii 5 złotych. Dziś wczesnym popołudniem średni kurs w parze USD/PLN to 4,96.
USD/PLN
Fatalne górki
Jeszcze pod koniec czerwca szwajcarska waluta kosztowała zaledwie 4,65 złotego, dziś oscylujemy w okolicach pięciu złotych za jednego franka i nic nie wskazuje na to, że cena szwajcarskiej waluty spadnie. W poniedziałek za franka płaciliśmy 4,97 złotego, ale tydzień znacząco obniżył wartość złotego. Tydzień kończymy średnim kursem w parze CHF/PLN na poziomie 5,07.
CHF/PLN
Najtaniej w tym roku
Funt traci na wartości zwłaszcza w stosunku do dolara. Pod koniec minionego tygodnia zaliczył spadek do największego dołka od 1985 roku. W stosunku do złotówki też zaliczył początkiem tygodnia roczne minimum na poziomie 5,10. W ciągu tygodnia nieco odrobił i w ostatni piątek września za jednego funta płacimy dziś średnio 5,50 złotego.
GBP/PLN