Wtorkowa sesja przyniosła gwałtowne zmiany na rynku walutowym. Ryzyko Brexitu coraz wyraźniej wpływa na kursy walut. Złoty najbardziej osłabił się wobec franka szwajcarskiego i euro. Na głównej parze EUR/USD przewagę przejmuje dolar.
Notowania na rynku walutowym nabrały tempa. Po wczorajszym wzroście euro do poziomu 1,13 dziś rano inicjatywę przejął dolar. Silniejszy zwrot był prawdopodobnie spowodowany nerwowym zachowaniem inwestorów w związku ze zbliżającym się posiedzeniem Fedu. Nie jest to jednak jedyna przyczyna takich ruchów na rynku. Coraz bardziej jest odczuwalny wpływ przyszłotygodniowego referendum w Wielkiej Brytanii. Oprócz tych wydarzeń uczestnicy handlu bacznie obserwują dane makro, których dziś nie zabraknie. Najistotniejszy wydaje się popołudniowy wynik sprzedaży detalicznej z USA. Średni kurs euro dziś rano wyniósł 1,12 USD.
Złoty słabnie. Pod wpływem pesymistycznego nastroju na globalnym rynku nasza waluta najbardziej traci wobec euro i franka. Kurs EUR przebił dziś wartość 4,42 a kurs CHF dotarł aż do 4,08 – taki poziom ostatni raz obserwowaliśmy na początku roku. Spore zmiany zaszły również w notowaniach USD/PLN. Kurs dolara podskoczył dziś rano z poziomu 3,89 do 3,93. O dziwo, najspokojniej jest na parze GBP/PLN, która teoretycznie powinna być objęta największym przedziałem wahań. Kurs funta natomiast podskoczył o skromne 3 grosze do poziomu 5,56. Być może po opublikowaniu poziomu inflacji w Wielkiej Brytanii się to zmieni.
Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę:
Wtorkowa sesja przyniosła gwałtowne zmiany na rynku walutowym. Ryzyko Brexitu coraz wyraźniej wpływa na kursy walut. Złoty najbardziej osłabił się wobec franka szwajcarskiego i euro. Na głównej parze EUR/USD przewagę przejmuje dolar.
Notowania na rynku walutowym nabrały tempa. Po wczorajszym wzroście euro do poziomu 1,13 dziś rano inicjatywę przejął dolar. Silniejszy zwrot był prawdopodobnie spowodowany nerwowym zachowaniem inwestorów w związku ze zbliżającym się posiedzeniem Fedu. Nie jest to jednak jedyna przyczyna takich ruchów na rynku. Coraz bardziej jest odczuwalny wpływ przyszłotygodniowego referendum w Wielkiej Brytanii. Oprócz tych wydarzeń uczestnicy handlu bacznie obserwują dane makro, których dziś nie zabraknie. Najistotniejszy wydaje się popołudniowy wynik sprzedaży detalicznej z USA. Średni kurs euro dziś rano wyniósł 1,12 USD.
Złoty słabnie. Pod wpływem pesymistycznego nastroju na globalnym rynku nasza waluta najbardziej traci wobec euro i franka. Kurs EUR przebił dziś wartość 4,42 a kurs CHF dotarł aż do 4,08 – taki poziom ostatni raz obserwowaliśmy na początku roku. Spore zmiany zaszły również w notowaniach USD/PLN. Kurs dolara podskoczył dziś rano z poziomu 3,89 do 3,93. O dziwo, najspokojniej jest na parze GBP/PLN, która teoretycznie powinna być objęta największym przedziałem wahań. Kurs funta natomiast podskoczył o skromne 3 grosze do poziomu 5,56. Być może po opublikowaniu poziomu inflacji w Wielkiej Brytanii się to zmieni.
Ważne wydarzenia gospodarcze, na które warto zwrócić jeszcze dziś uwagę: