Kończący się tydzień przepełniony był emocjami. Rynek nerwowo reagował na wszelkie sygnały – a tych nie brakowało. W ostatnich dniach inwestorzy mogli zapoznać się ze stanowiskiem Theresy May w sprawie Brexitu oraz perspektywami banków centralnych rysowanymi słowami ich przedstawicieli. Nie milczał również Donald Trump.
Wiele emocji
Tydzień obfitował w publikacje ze Stanów Zjednoczonych, jednak nie oddziaływały one tak silnie na inwestorów, jak emocje wywołane słowami Donalda Trumpa. Oficjalnie obejmujący dziś stanowisko głowy państwa Republikanin zwrócił uwagę na zbyt silną wartość dolara, co rozczarowało inwestorów obierających go do tej pory jako czynnik pro-dolarowy. Niepewność wprowadziła również przewodnicząca Fed. W trakcie pierwszego wystąpienia jastrzębia retoryka Janet Yellen podbiła wycenę USD, jednak już następnego dnia spokojny ton przyniósł odwrotną reakcję. Dziś średnia wartość EUR/USD wyniosła 1,06.
EUR/USD
Waga słów
Ważnych wydarzeń nie zabrakło również po europejskiej stronie, chociaż kalendarz makroekonomiczny był w tym przypadku znacznie skromniejszy. Duże znaczenie dla europejskiej waluty miało wtorkowe wystąpienie premier Wielkiej Brytanii. Theresa May utrzymała twarde stanowisko, ale zapowiedziała udział parlamentu w procesie opuszczania struktur UE. W czwartek inwestorzy skupili się na decyzji ECB oraz słowach jego prezesa. Mario Draghi poinformował, że niskie stopy procentowe mogą utrzymać się przez dłuższy czas, a także wyraził swoje obawy wobec presji inflacyjnej. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,36 PLN.
EUR/PLN
Od dziś Ameryka ma nowego prezydenta
Postawa Donalda Trumpa nadwyrężyła dolara w relacji z polską waluta i spowodowała, że w kulminacyjnym momencie jego wartość spadła do 4,06. Kolejne dni przyniosły nieznaczną korektę tego ruchu, na co wpłynęły takie czynniki jak: postawa Janet Yellen podczas środowego wystąpienia, decyzja ECB oraz solidny odczyt danych z USA. Kolejna wypowiedź prezes Fed okazała się już mniej jastrzębia i osłabiła kurs dolara. Dziś rynek zastanawia się czy w trakcie inauguracji Donald Trump nie wypowie słów, które mogłyby wpłynąć na kurs dolara. Średnia wartość tej waluty wyniosła dziś 4,10 PLN.
USD/PLN
Pozycja franka unormowana
Relatywnie spokojnie prezentował się w minionym tygodniu kurs franka. Szwajcarska waluta odnotowała co prawda w środę spadek do wartości 4,05 PLN, ale ruch ten został wymazany. Publikowane w tym czasie dane z Polski, choć wypadały korzystnie, to jednak nie znajdowały odzwierciedlenia w notowaniach złotego, który pozostał pod wpływem globalnych nastrojów. Dziś średni kurs franka wyniósł 4,07 PLN.
CHF/PLN
Plan Theresy May
Kluczowym wydarzeniem dla funta było wtorkowe wystąpienie Theresy May. Wypowiedź premier Wielkiej Brytanii pozwoliła skorygować nieco kurs funta. Wzrost wartości brytyjskiej waluty nie był jednak związany z optymistycznym przyjęciem słów premier, a wynikał z faktu, że rynek spodziewał się takiej, a nie innej postawy. Theresa May zapowiedziała bowiem, że dostęp do wspólnego rynku UE nie będzie utrzymywany za wszelką cenę. Nie rozwiała również wątpliwości związanych z zamieszkującymi Wyspę imigrantami – mimo iż nie zamierza zamykać granic. Dziś średnia wartość funta wyniosła 5,03 PLN.
GBP/PLN
Kończący się tydzień przepełniony był emocjami. Rynek nerwowo reagował na wszelkie sygnały – a tych nie brakowało. W ostatnich dniach inwestorzy mogli zapoznać się ze stanowiskiem Theresy May w sprawie Brexitu oraz perspektywami banków centralnych rysowanymi słowami ich przedstawicieli. Nie milczał również Donald Trump.
Wiele emocji
Tydzień obfitował w publikacje ze Stanów Zjednoczonych, jednak nie oddziaływały one tak silnie na inwestorów, jak emocje wywołane słowami Donalda Trumpa. Oficjalnie obejmujący dziś stanowisko głowy państwa Republikanin zwrócił uwagę na zbyt silną wartość dolara, co rozczarowało inwestorów obierających go do tej pory jako czynnik pro-dolarowy. Niepewność wprowadziła również przewodnicząca Fed. W trakcie pierwszego wystąpienia jastrzębia retoryka Janet Yellen podbiła wycenę USD, jednak już następnego dnia spokojny ton przyniósł odwrotną reakcję. Dziś średnia wartość EUR/USD wyniosła 1,06.
EUR/USD
Waga słów
Ważnych wydarzeń nie zabrakło również po europejskiej stronie, chociaż kalendarz makroekonomiczny był w tym przypadku znacznie skromniejszy. Duże znaczenie dla europejskiej waluty miało wtorkowe wystąpienie premier Wielkiej Brytanii. Theresa May utrzymała twarde stanowisko, ale zapowiedziała udział parlamentu w procesie opuszczania struktur UE. W czwartek inwestorzy skupili się na decyzji ECB oraz słowach jego prezesa. Mario Draghi poinformował, że niskie stopy procentowe mogą utrzymać się przez dłuższy czas, a także wyraził swoje obawy wobec presji inflacyjnej. Dziś średnia wartość euro wyniosła 4,36 PLN.
EUR/PLN
Od dziś Ameryka ma nowego prezydenta
Postawa Donalda Trumpa nadwyrężyła dolara w relacji z polską waluta i spowodowała, że w kulminacyjnym momencie jego wartość spadła do 4,06. Kolejne dni przyniosły nieznaczną korektę tego ruchu, na co wpłynęły takie czynniki jak: postawa Janet Yellen podczas środowego wystąpienia, decyzja ECB oraz solidny odczyt danych z USA. Kolejna wypowiedź prezes Fed okazała się już mniej jastrzębia i osłabiła kurs dolara. Dziś rynek zastanawia się czy w trakcie inauguracji Donald Trump nie wypowie słów, które mogłyby wpłynąć na kurs dolara. Średnia wartość tej waluty wyniosła dziś 4,10 PLN.
USD/PLN
Pozycja franka unormowana
Relatywnie spokojnie prezentował się w minionym tygodniu kurs franka. Szwajcarska waluta odnotowała co prawda w środę spadek do wartości 4,05 PLN, ale ruch ten został wymazany. Publikowane w tym czasie dane z Polski, choć wypadały korzystnie, to jednak nie znajdowały odzwierciedlenia w notowaniach złotego, który pozostał pod wpływem globalnych nastrojów. Dziś średni kurs franka wyniósł 4,07 PLN.
CHF/PLN
Plan Theresy May
Kluczowym wydarzeniem dla funta było wtorkowe wystąpienie Theresy May. Wypowiedź premier Wielkiej Brytanii pozwoliła skorygować nieco kurs funta. Wzrost wartości brytyjskiej waluty nie był jednak związany z optymistycznym przyjęciem słów premier, a wynikał z faktu, że rynek spodziewał się takiej, a nie innej postawy. Theresa May zapowiedziała bowiem, że dostęp do wspólnego rynku UE nie będzie utrzymywany za wszelką cenę. Nie rozwiała również wątpliwości związanych z zamieszkującymi Wyspę imigrantami – mimo iż nie zamierza zamykać granic. Dziś średnia wartość funta wyniosła 5,03 PLN.
GBP/PLN