Ekantor wygrywa kolejną rozprawę z Cinkciarz.pl. Tym razem w sądzie II instancji
Ekantor wygrywa kolejną rozprawę z Cinkciarz.pl. Tym razem w sądzie II instancji
Dobiegł końca trwający od 2016 roku spór pomiędzy kantorami internetowymi – Ekantor i Cinkciarz o stosowanie wspólnego logotypu Ekantor.pl i Falubazu Zielona Góra. Sprawa, która przeszła obie instancje polskiego sądownictwa powszechnego, na każdym etapie kończyła się zwycięstwem byłego sponsora tytularnego drużyny żużlowej z Zielonej Góry. Potwierdza to także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 09.10.2019r. sygn. akt VII AGa 1570/18.
Przypomnijmy, że według orzeczenia Sądu Okręgowego I Instancji w Warszawie XXII Wydział Unijnych Znaków Towarowych i Wzorów Wspólnotowych z dnia 3 stycznia 2018 roku Ekantor nie naruszył interesów gospodarczych Cinkciarz.pl i w żadnym z zarzucanych wypadków nie dopuścił się czynu nieuczciwej konkurencji.
Warszawski sąd I instancji uznał, że logotyp, którego znaczenie próbowano zakwestionować, jest naturalnym połączeniem znaków współpracujących ze sobą podmiotów – drużyny sportowej Falubaz Zielona Góra oraz jej sponsora marki Ekantor.pl – a nie jak twierdził konkurent branżowy nawiązaniem do jego własnego znaku.
Apelację od powyższego wyroku złożył Cinkciarz.pl do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Sąd II instancji oddalił w całości apelację powoda, potwierdzając, że znak graficzny Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra nie jest podobny do znaku Cinkciarz.pl. Wyrok jest prawomocny.
– Jesteśmy niezmiernie usatysfakcjonowani wyrokiem sądu II instancji, który zakończył, naszym zdaniem bezpodstawny od samego początku, blisko 4-letni spór. Chciałbym kolejny raz podkreślić, że budowanie relacji na zasadach biznesowego fair play od zawsze było, jest i będzie naszym priorytetem – mówi Kamil Miłkowski, dyrektor zarządzający Ekantor.
Dobiegł końca trwający od 2016 roku spór pomiędzy kantorami internetowymi – Ekantor i Cinkciarz o stosowanie wspólnego logotypu Ekantor.pl i Falubazu Zielona Góra. Sprawa, która przeszła obie instancje polskiego sądownictwa powszechnego, na każdym etapie kończyła się zwycięstwem byłego sponsora tytularnego drużyny żużlowej z Zielonej Góry. Potwierdza to także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 09.10.2019r. sygn. akt VII AGa 1570/18.
Przypomnijmy, że według orzeczenia Sądu Okręgowego I Instancji w Warszawie XXII Wydział Unijnych Znaków Towarowych i Wzorów Wspólnotowych z dnia 3 stycznia 2018 roku Ekantor nie naruszył interesów gospodarczych Cinkciarz.pl i w żadnym z zarzucanych wypadków nie dopuścił się czynu nieuczciwej konkurencji.
Warszawski sąd I instancji uznał, że logotyp, którego znaczenie próbowano zakwestionować, jest naturalnym połączeniem znaków współpracujących ze sobą podmiotów – drużyny sportowej Falubaz Zielona Góra oraz jej sponsora marki Ekantor.pl – a nie jak twierdził konkurent branżowy nawiązaniem do jego własnego znaku.
Apelację od powyższego wyroku złożył Cinkciarz.pl do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Sąd II instancji oddalił w całości apelację powoda, potwierdzając, że znak graficzny Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra nie jest podobny do znaku Cinkciarz.pl. Wyrok jest prawomocny.
– Jesteśmy niezmiernie usatysfakcjonowani wyrokiem sądu II instancji, który zakończył, naszym zdaniem bezpodstawny od samego początku, blisko 4-letni spór. Chciałbym kolejny raz podkreślić, że budowanie relacji na zasadach biznesowego fair play od zawsze było, jest i będzie naszym priorytetem – mówi Kamil Miłkowski, dyrektor zarządzający Ekantor.
Z wyrazami szacunku,
Ekantor.pl